eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiPrzeniesienie praw autorskich a fakturaRe: Przeniesienie praw autorskich a faktura
  • Data: 2008-12-30 10:28:37
    Temat: Re: Przeniesienie praw autorskich a faktura
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Tue, 30 Dec 2008, Piotrek wrote:

    > Gotfryd Smolik news wrote:
    >> [...]
    >> bo z samego faktu wykonania usługi nie wynika dla niego żadna korzyść :D
    >
    > Niekoniecznie. Zauważ, że może być udzielona licencja bez przeniesienia MPA.

    Przecież piszę: "z samego faktu wykonania".
    Skąd wziąłeś licencję? ;)

    > I wtedy oczywiście nie ma żadnych przeciwwskazań dla zaliczenia w koszty.
    > Licencja niewyłączna może być udzielona nawet bez zachowania formy pisemnej.

    Oczywiście.
    I oczywiście dałoby się coś wysądzić, jakby z zapisów umowy nie wynikało
    nic nt. praw - ale *jakieś* udzielenie prawa musi mieć miejsce, oprócz
    samego wykonania.

    Raczej szło mi o zasadę, o uzmysłowienie że prawo do zaliczenia w koszt
    jest nierozerwalnie związane z uzyskaniem *jakichś* uprawnień do
    programu. Może być licencja.

    >> Jeśli:
    [...]
    >> - wyrazi akceptację jakości [...]
    >
    > lub złoży ofertę uzyskania MPA (nawet bez oglądnięcia dzieła)

    Ano prawda. Warunki wpisałem zbędnie, może nie być.

    >> ...to IMVHO f-ra z datą sprzedaży z tego dnia będzie prawidłowa.
    >
    > No tak, tylko Tomek chciałby wystawić fakturę i skasować należność bez
    > czekania aż dotrze do niego podpisana umowa.

    Nie pisał, czy koniecznie choruje na konieczność podpisania jako
    pierwszy :)
    A w momencie kiedy otrzyma ofertę, przez okres obowiązywania oferty
    to on jest "panem terminu".

    > Zafakturować za przeniesienie MPA z adnotacją, że do czasu podpisania umowy o
    > przeniesienie MPA przez obie strony jest udzielona licencja niewyłączna na
    > określonych polach eksploatacji (nie wymaga zachowania formy pisemnej).

    To też.

    > PS.
    > Aczkolwiek czasami trudno przyzwyczaić się do tej myśli, to jednak
    > założyłbym, że klienci u podstaw swojego działania maja jakieś racjonalne
    > przesłanki. ;-)

    Klient klientem, a rozumowanie urzędnika może być inne - przecież on
    może "z założenia" dbać o interes "skarbu" na zasadzie literalnej
    zgodności z przepisem.
    Bezpośrednio uderzyłoby to w klienta, ale nie wiadomo czy w umowie
    nie ma zapisu "na podstawie prawidłowej f-ry VAT" (ode mnie często
    prawnicy "dużych" wymagają takiego zapisu) i wtedy klient przylezie
    z regresem.
    "Bo faktura była nieprawidłowa" :D

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1