eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiPrzejecie leasingu › Re: Przejecie leasingu
  • Data: 2003-05-08 17:22:43
    Temat: Re: Przejecie leasingu
    Od: "Agenor von Slupek" <f...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    >
    > Skad taka interpretacja? Skad pomysl zeby czynsze leasingowe porownywac z
    > rynkowymi cenami najmu? Tzn. ja rozumiem idee ale w jaki sposob takie
    > postepowanie wynika z obowiazujacego prawa?

    z Art. 17l. "Do opodatkowania stron umowy zawartej na czas nieoznaczony lub
    na czas oznaczony, lecz niespełniającej warunków, określonych w art. 17b ust.
    1 pkt 2 lub art. 17f ust. 1 lub art. 17i ust. 1, stosuje się przepisy, o
    których mowa w art. 12-16, dla umów najmu i dzierżawy."

    > W miedzyczasie rozmawialem z kilkoma osobami, ktorych kwalifikacje wydaja
    > sie byc wysokie.
    Skoro są takie wysokie, to spróbuj zadać im pytanie, czy wiedzą co to są
    klauzule abuzywne. Jak powiedzą, że znają art 24a Ordynacji Podatkowej, to już
    nie jest źle. Jeszcze lepiej jak się do niego ustosunkują w przedmiotowej
    sprawie.
    Poza tym w art. 17 l updp ustawodawcy wpadło słówko "niespełniającej". Umowa
    to nie parę kartek papieru, ale węzeł obligacyjny łączący strony. Od początku
    do końca jej trwania.

    > Drugi argument wynika z proby (mojej, wiec zapewne nieudolnej)
    przenikniecia
    > intencji ustawodawcy. Jak rozumiem, przy warunku na czas zawarcia umowy
    > chodzilo o unikniecie sytuacji, kiedy ktos leasinguje auto na 1 miesiac
    >(czyli de facto je kupuje) i wrzuca cala kwote od razu w koszty. Chodzilo
    > wiec o ograniczenie wysokosci takich kosztow do rozsadnych granic. W
    > opisywanym przeze mnie przypadku koszty te nie sa nierozsadne. A poza tym
    > umowa leasingu przechodzi na podmiot B, ktory bedzie ten leasing
    > _kontynuowal_. Z pktu widzenia fiskusa wszystko jest wiec w porzadku i nie
    > mamy do czynienia z jakas proba szwindla czy narazenia Skarbu Panstwa na
    > jakies straty.

    "Rozsądne granice"- podoba mi się ;)
    Założenia: jest to auto.
    Idąc tym tokiem rozumowania zwróć uwagę, że takie auto po 16 miesiącach
    najwyżej jest już po leasingu i ma wartość baaaaaardzo "rozsądną". Np. czynsz
    inicjalny 40% + 6 rat. Masz auto używane.
    Rozwiązujesz umowę leasnigu, bo coś tam i nowy podmiot (na pewno
    przypadkowy ;) bierze je w leasing. Znów 40% i 12 rat, bo skrócony okres
    amortyzacji do 30 miesięcy * 0,4= 12 miesiący. Po 16 miesiącach masz autko za
    5% wartości zakupu i wszystko w kosztach. Miód malina.

    Moje informacje dotyczące wyceny najmu czerpałem z GOFINA, ale dość starego,
    może się coś zdarzyło, o czym nie wiem.
    Nie od rzeczy będzie wspomnieć, że byłbym szczęśliwy, gdyby twoja wersja była
    poprawna, a nie moja...

    Pozdrawiam

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1