On Tue, 12 Mar 2013, hiki kileri animali sori wrote:

> On 11.03.2013 23:13, Gotfryd Smolik news wrote:
>
>> Cóż.
>> Lotnicy takie manewry nazywają zdaje się "przeciągnięciem".
>
> moim zdaniem przeciegniecie sie juz zaczelo.
>
> dlatego sa problemy w budzecie.

Prawdopodobne, bo to zjawisko ("odrywanie" zasilania dającego
siłę nośną od płata który ma nieść) IMHO może zacząć się przed
szczytem krzywej Laffera (krzywa Laffera nie wnika zdaje się
w zależność od "sił i środków" skierowanych w zniszczenie
uchylających się od podatków, tylko zakłada iż proces
który powinien być opodatkowany jednak trwa).

> szara strefa - jak patrze wkolo - poszerza sie od lat, zamiast kurczyc.

Co najmniej dwa razy wystąpił istotny (mierzalny) wyjątek.
Mowa o obniżce CIT oraz akcyzy na alkohole.
Wzrost był za duży na szukanie przyczyny w składowych powodujących
"wzrost kwotowy" (inflacja) i wzrost efektywny (szacowany wzrost
gospodarczy), czyli zostały "wyciągnięte" kwoty z szarej strefy.
Być może nie tylko (w przypadku koncernów m-narodowych usiłują
one rzecz jasna "ułożyć" zysk tak, żeby wykazać go tam gdzie
jest niższy podatek), ale nie znam danych z których daloby się
wyciągnąć takie wnioski.

> kazde dokrecenie sruby fiskalnej owocuje bezrobotnymi pracujacymi.

"Bezrobotnymi" pracującymi na czarno również.
Wiemy że statystyki są zafałszowane, ale nie wiemy o ile.

> biorac pod uwage, ze polowe dnia pracuje na podatki, to mi szkoda tego dnia.
>
> a nie? kiedy jest dzien wolnosci podatkowej? jakos w polowie roku.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Dzie%C5%84_Wolno%C5%9Bc
i_Podatkowej

pzdr, Gotfryd