On Fri, 26 Nov 2004, SlyCom wrote:

>+ Prowadzę działalność gospodarczą w zakresie tworzenia oprogramowania. Chcę
>+ zatrudnić osobę na umowę o dzieło na wykonanie pewnej części oprogramowania.

Przyjmijmy,

>+ Czas pracy wynosi 2 miesiące.

Dwa błędy formalne :)
- nie "czas" a "termin wykonania (dzieła)".
Ciebie NIE OBCHODZI ile czasu on to będzie robił, ciebie obchodzi
NA KIEDY ma być zrobione. Mi się zdaje że to jest powód do nieobjęcia
ZUSem dzieł - właśnie dlatego że przy UoD *nie ma* "okresu podlegania".
Wykonawca może to zrobić w pół dnia, ale przez 3 miesiące będzie
czekało w kolejce... :] więc czas od zawarcia umowy do jej wykonania
nie określa niczego :)
- nie "pracy" a "wykonania". Ty mu NIE PŁACISZ za to że coś robi: za
"przyjście do pracy" to zapłata należy się przy *umowie o pracę*,
za "rzetelne wykonanie" zapłata należy się przy umowie *zlecenia*,
zaś przy umowie o dzieło NIE płaci się "za pracę" ! Nijak ! To
czy się narobił czy nie narobił nie ma wpływu na wysokość
wynagrodzenia... liczy się EFEKT.

>+ Czy oprócz odprowadzenia podatku za niego
>+ powinnienem zapłacić jeszcze ZUS za niego? (osoba ta nie jest nigdzie
>+ zatrudniona)

...o ile wiem z powodu wyżej wymienionych warunków - nie :)

Po prawdzie ustawodawca wprowadził ZUS od umow o dzieło z pracodawcą
(jeśli ktoś JEDNOCZEŚNIE jest pracownikiem oraz wykonawcą umowy o dzieło)
łamiące przedstawioną logikę :] pewnie w oparciu o argument że w takim
układzie "czas realizacji" jest nieistotny (z p. widzenia ubezpieczeń
pracownik MA ubezpieczenie "cały czas" z umowy o pracę, zaś "dzieło" jest
traktowane jako "dodatek do pensji" :>) ale dla "pozostałych przypadków"
owa logika nadal AFAIK obowiązuje :)

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)