Kaja wrote:
> Tue, 25 Oct 2005 21:49:39 +0200, *maho*
> <news:djm29p$gfr$1@nemesis.news.tpi.pl> napisał(a):
>
>
>>zasit wrote:
>>
>>>Mam pewien problem. Otrzymałem wiadomość o wygranej, i o tym, że muszę
>>>zapłacić podatek. I mam pytanie czy jeżeli nie mam dochodów, to czy ten
>>>podatek mnie obowiązuje?? Poniżej załączam tekst, który otrzymałem.
>>>Wygrałeś Nagrodę o wartości 1270 (słownie: tysiąc dwieście siedemdziesiąt)
>>>zł brutto.
>>>W związku z tym, że wartość nagrody przekracza wartość 760 zł, organizator
>>>informuje, że w dniu rozpoczęcia Turnieju obowiązek zapłaty podatku
>>>dochodowego w zryczałtowanej wysokości 10% wartości wygranej powstaje w
>>>przypadku, gdy wartość Nagrody przekracza kwotę 760 PLN. Kwota podatku
>>>powinna zostać wpłacona na rachunek bankowy organizatora - ......Prosimy o
>>>przesłanie dowodu wpłaty 127 zł na adres ...lub na nr faxu: ....
>
>
>
>>Chyba nie traktujesz tego poważnie?
>
>
> Jak nie potraktuje poważnie, to nagrody nie będzie mógł odebrać.
> Właściwie to podatku powinni żądać przy odbiorze nagrody, a nie wstecz.
> Ciort ich wie, czy tą nagrodę potem wydadzą i czy będzie w takim stanie w
> jakim powinna być.
> Na dodatek po tą nagrodę trzeba jechać bodajże do Gdańska i podpisać
> protokół zdawczo odbiorczy! :-( Nie wyślą cwaniaki pocztą.
> Taki "uszczęśliwiony" nagrodą musi najpierw wywalić pieniądze na podatek, a
> potem na pociąg i zmarnować cały dzień, albo nawet dwa dni.
>

Hmm, nie wiem jak dla Ciebie, ale mi to wygląda na oczywistą próbę
wyłudzenia 127zł. W sumie to niezły pomysł, rozesłać po ludziach z
książki telefonicznej informację o tym że wygrali nagrodę, kazać sobie
wpłacić po 100zł na konto a potem się zwinąć z tym :).

pozdrav

maHo