> Możesz podać podstawę prawną ?
Postarm się znaleźć trochę później.
> Bo już wspominałem że widziałem wyrok sądowy jednoznacznie
> stwierdzający że o prawidłowy wpis do rejestru musi zadbać
> właściciel - i jak wskutek jego błędu klasyfikacja jest
> nieprawidłowa i płacił wyższy podatek to jego strata.
Podatek od nieruchomosci jest podatkiem nakazowym, czyli placisz go gdy
otrzymasz tzw. nakaz lub decyzję płatniczą. Odpowiedni urząd na
podstawie posiadanych informacji oraz uchwały Rady (miasta lub gminy)
wylicza podatek i przesyła decyzję do płatnika. Jeżeli nie zgłosisz
wyrejestrowania DG to nadal będzie to podatek od nieruchomoci związanej
z prowadzoną DG. Dzieje się tak pomimo, że wyrejstrowanie DG odbywa się
najczęsciej w tym samym urzędzie. Są to odrębne komórki urzędu.
Podobnie może być z gruntem. Jesli płaciłes podatek rolny i w pewnym
momencie zalesiłes ten obszar to urząd o tym nie wie i dopóki nie
zostanie poinformowany będzie wymierzać podatek rolny, a nie lesny.
Według przepisów termin na zgłoszenie zmian mających wpływ na wymiar
podatku wynosi dwa tygodnie i jest obowiązkiem podatnika. Jest trochę
łatwiej gdy chodzi o zbycie lub nabycie - tutaj wydział geodezji jest
obowiązany poinformować wydział podatkowy o zmianach w ewidencji
gruntow.
Odbywa się to srednio po pół roku od zaistnienia faktu.
Nigdy nie słyszałem, aby jakikolwiek podatnik został ukarany za brak
zgłoszenia zmian w przewidywanym terminie.
> Tyle, że nie pamiętam czy chodziło o rejestr *gruntów*
> czy *nieruchomości* (jeśli to przypadkiem ten sam to
> nie krzyczeć :), nie znam się :)) ale nie rejestr
> prowadzenia działalności jakiejkolwiek - na pewno była to
> sprawa w stylu "tam nie ma łąki a nieużytki [czy las]
> ale płaciłem podatek od łąki [czy jakoś tak, w każdym
> razie dziesięć razy za dużo !]"; nikogo nie obchodziło
> czy właściciel wykorzystuje łąkę bo ma zarejestrowaną
> działalność rolniczą czy nie.
W praktyce urzędnicy z wydziału podatków po otrzymaniu informacji z
dużym opóźnieniem wyliczają decyzję z datą zaistnienia faktu, ale datą
decyzji z dnia zgłoszenia. Dla przykładu: kupiłes grunt w lutym, a urząd
dowiedział się w sierpniu, płacisz podatek od 1 marca, ale z terminem
płatnosci 14 dni od daty otrzymania decyzji - brak odsetek od marca
pomimo, że podatnik sam w ustawowym terminie nie zgłosił faktu mającego
wpływ na wymiar podatku. Przypuszczam, że podobnej decyzji można
spodziewać się przy wyrejestrowaniu DG.
> W każdym razie bez znajomości podstawy prawnej można
> mieć problem nawet jak się ma rację :) - więc z czego
> wynika że liczy się "faktyczne wykorzystywanie" ?
Faktyczne wykorzystanie - mam dwa hektary ziemi ornej, której nie
uprawiam. Nie powiniem więc płacić podatku rolnego. Prawda, że bzdura.
Liczy się tylko i wyłacznie papierowy stan faktyczny z ewentualnymi
zmianami zgłoszonymi do urzedu.
Tak jak pisałem postaram się znaleźć cos w ustawach, ale dopiero
wieczorem. Powyższe wywody wywodzą się z praktyki - nie pracuje w żadnym
urzędzie jednak bardzo często w nich przebywam (w różnych) stykając się
z takimi problemami.
Pzdr ZN.