eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiParagon a faktura › Re: Paragon a faktura
  • Data: 2009-08-30 18:21:30
    Temat: Re: Paragon a faktura
    Od: molla <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 30 Sie, 19:16, gonia <g...@w...pl> wrote:
    > Użytkownik cef napisał:
    >
    > > Piotrek wrote:
    >
    > >> cef wrote:
    >
    > >>> Cel zakupu w momencie zakupu.
    >
    > >> A jaki *wiarygodny* wniosek co do celu zakupu można Twoim zdaniem
    > >> wyciągnąć z faktu wzięcia paragonu, a nie od razu faktury?
    >
    > > Ale rozpatrujemy przypadek, gdzie nie ma procedury
    > > z fakturą w okienku, tylko przy wydaniu towaru
    > > decydujesz się na paragon albo fakturę.
    > > I w zależności jak decydujesz, taki jest cel zakupu.
    >
    > od kiedy paragon świadczy o celu zakupu?
    > a może w sytuacji "jedengo okienka", kiedy po raz pierwszy w danej
    > jednostce dokonałam zakupu nie mam czasu czekać, aż bardziej lub mniej
    > obeznana z klawiaturą istota wpuka moje dane do programu?
    >
    > > (nie ma kolejki :-)) Przecież można sobie zgodny z prawem
    > > regulamin kupowania wystawić publicznie, ale nie badałem
    > > jaki to ma wpływ na obrót :-)
    >
    > a gdzie jest niezgodność z prawem wystawienia faktury nie później niź w
    > 7 dniu od dnia zakupu, przy zwrocie sprzedawcy paragonu fiskalnego?;>
    >
    >
    >
    > > A jak Ci ktoś na fakturze dopisze: "Ten Pan kupił te duperele
    > > na potrzeby osobiste, ale potem pomyslał, że może upchnie to w kosztach,
    > > albo coś tam innego" to może to mieć wpływ na klasyfikację tego dokumentu
    > > przez jakąś tam kontrolę, albo i nie musi.
    >
    > a na jakiej podstawie ten ktoś ma prawo coś takiego wpisać? i tym
    > bardziej, jaki skutek prawny taki dopisek ma wywrzec? ktos już o
    > rózyczkach i aniołkach w ramach dopisków wspominał;> równie dobrze, mogą
    > byc kwiatki zamiast kropek nad literką i;>
    >
    > > Niestety dopisek nie chroni od omówionych przez Was praktyk (wykorzystania
    > > ochrony sprzedaży konsumenckiej), bo pojawia się już po fakcie.
    >
    > > Jakoś trzeba z tym walczyć.
    >
    > z czym?
    >
    > a teraz proszę nie odbierać tego personalnie....
    >
    > ale jak czytam wypowiedzi typu, że lepiej na zimne dmuchać, to
    > przypominają mi się czasy kontroli po ministrze finansów, który
    > wprowadził osławioną ustawę....i kontrole, które odmawiały prawa do
    > zwrotu, bo było brak kodu, bo kropka w nazwie była po spacji, a po
    > spacji miał być cudzysłów
    >
    > i to wszystko kojarzy mi sie z jednym słowem
    >
    > paranoja;>


    Pierwszego rozpoczynam dzialalność firmy i mam tysiące watpliwości,
    pytań, obaw itp. Włosy mi się stanęły na głowie dęba z wrażenia
    czytając kolejne posty w tym wątku. Wyszlo na to że jak chcę wysłąć
    męża po fakturę za zakupiony statyw do aparatu służący działności,
    który kupił z przyzwyczjenia na paragon (biedak jeszcze sie nie może
    przyzwyczaić do żony biznełuman) to jestem kombinatorka, prowokatorką,
    bóg wie czym jeszcze?
    Gonia dzięki za bardzo racjonalną wypowiedź!!!!

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1