W dniu 2010-02-11 11:16, Piotrek pisze:
> On 2010-02-11 08:46, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
>> [...] Co gorsza, potencjalni
>> nowi kontrahenci z Gliwic też by mieli podobne wymagania, bo to Wytyczna
>> Urzędu.
> A co ma US do nieobowiązkowych elementów na fakturze?

nie US, a UM.

> IMHO albo coś źle zrozumiałeś, albo tym urzędnikom w dup*** się
> poprzewracało.

Nie, chodzi o to, że UM Gliwice (a świadczę usługi dla podmiotów, dla
których organem prowadzącym jest UM Gliwice) wymusza na podmiotach
zawieranie umów korzystnych dla podmiotów i niosących im oszczędności
każdego grosza. Więc musiałem podpisać umowę na termin płatności 14 dni
od daty OTRZYMANIA FAKTURY przez podmiot, a nie od daty wystawienia.
Więc jednostka zależna od Urzędu pisze sobie na fakturze sama
,,otrzymano 1 stycznia, płatność 14 stycznia'' i tak płaci. Mi to nie
przeszkadza, ale musiałem usunąć datę z faktury, a to oznacza, że nie
mogę używać MK RP do generowania faktur dla nich.

W ogóle z UM Gliwice jest wiecznie jakiś cyrk. A to tramwaje zlikwidują,
a to cuda robią z płatnościami. Np. przez lata księgowe miały zakaz
płacenia przed terminem, bo to może i z 2 grosze można na odsetkach
zaoszczędzić. Więc chciały, żeby im wystawiać faktury z datą typu 3 dni
czasami nawet. Bo chciały płacić od razu i mieć z głowy. No to UM se
wymyślił, ze to niegospodarne i ukarał je finansowo. Więc teraz chcą 14
dni. Ale to mało, bo przy usługach stałych, tam gdzie mamy podpisywane
umowy, mają obowiązek podpisywać umowy właśnie z klauzulą 14 dni od
otrzymania.

Oczywiście wszyscy w UM mają w dupie skrajną niegospodarność niektórych
jednostek i debilizm wielu zakupów (np. wymiana podłóg w szkole za kwotę
5 razy większą niż kosztuje renowacja starych zabytkowych parkietów --
efekt: zamiast wytrzymujących 60 lat parkietów, które po renowacji
wytrzymają kolejne 60, pojawiają się gumolity o trwałości optymistycznie
licząc 10 lat, a których położenie kosztuje 5 razy drożej niż renowacja
i które estetycznie wołają o pomstę do nieba).


--
Przemysław Adam Śmiejek