On Mon, 7 Jun 2010, ąćęłńóśźż wrote:

> Biurwa właśnie wysmażyła pismo:
>
> "na podstawie art. 155 §1" ordynacji podatkowej "uprzejmie prosi o złożenie
osobiście lub na piśmie w terminie 7 dni" "w związku z
> nabyciem" j.w.:
>
> "umowy darowizny,

Cóż.
A była to darowizna notarialna?
Jeśli nie, to ciekawiłoby mnie co urząd zrobiłby np. na stwierdzenie:
"umowa darowizny w formie dokumentu nie istnieje, a zgodnie z art.890.1
Kodeksu Cywilnego umowa w dowolnej formie, w szczególności ustnej,
jest uważana za wykonaną w momencie spełnienia przyrzeczenia,
i takie zdarzenie spowodowało zgłoszony obowiązek podatkowy"

> dokumentu potwierdzającego zamieszkiwanie na terenie objętego
> działaniem tut. organu" :-o

Hm... "Zgodnie z art.180.2 Ordynacji podatkowej, niniejszym dokumentem
jest oświadczenie w urzędowo przewidzianej formie formularza NIP-1
uprzednio złożonego w tut. urzędzie, co wypełnia znamiona >>znajomości
z urzędu<< wymienionej w art.187.3 Ordynacji"?

> W sumie to miłe, że "prosi" ;-)

Tak, bardzo miłe.
Nie można złożyć zażalenia na prośbę :D, a prosić wolno :)

Jakby tak urząd wydał decyzję albo postanowienie, podatnik mógłby
sprawić kłopot - jeszcze się odwoła i zostanie kleks w papierach ;)
A jak podatnik chce, dobrowolnie, tylko celem spełnienia prośby, to
też mu wolno.
Prawdę mówiąc, urzędnik też człowiek i że szuka "podkładki" nie
dziwota. Ale jak je nie ma to nie ma (a jak ją już ma w innym
segregatorze to powinien wziąć stamtąd).
Namawianie do naruszenia prawa (antydatowania umowy na przykład,
bo jak umowy na piśmie nie ma, to do tego sprowadzi się spełnienie
prośby) to nie jest dobry pomysł. No chyba że pisemne "potwierdzenie
wykonania umowy/treści umowy darowizny z dn. .... sporządzone
w dn. ..." by zadowoliło urząd, a podatnik i druga strona umowy
zechcą sporządzić.

pzdr, Gotfryd