eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiJak to zaksiegowacRe: Jak to zaksiegowac
  • Data: 2004-10-05 11:35:08
    Temat: Re: Jak to zaksiegowac
    Od: Jarek Spirydowicz <j...@k...szczecin.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    In article <cjtu7h$afh$1@atlantis.news.tpi.pl>,
    Maddy <m...@e...com.pl> wrote:

    > Użytkownik Jarek Spirydowicz napisał:
    > > In article <cjto3p$nti$1@nemesis.news.tpi.pl>, Maddy <m...@e...com.pl>
    > > wrote:
    > >
    > >
    > >>Użytkownik Jarek Spirydowicz napisał:
    > >>
    > >>>In article
    > >>><P...@A...porte
    zjan.zabrze.pl>,
    > >>> Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:
    > >>>
    > >>>>...powiadasz że NIE JESTEŚ kasowcem, prawda ?
    > >>>
    > >>>
    > >>>Hmm. Mam wrażenie, że to mogłoby mieć znaczenie, gdyby to jemu płacili,
    > >>>a nie on miał rachunek do zapłacenia. Mylę się?
    > >>>
    > >>
    > >>Mylisz się. Jest dokładnie odwrotnie.
    > >>Metoda kasowa obowiązuje tylko koszty.
    > >>
    > >
    > > ????? Możesz rozwinąć?
    > > "Metoda ta polega na tym, że u małego podatnika obowiązek podatkowy w
    > > podatku od towarów i usług powstaje z dniem uregulowania całości lub
    > > części należności, nie później jednak niż 90. dnia od dnia wydania
    > > towaru lub wykonania usługi (art. 6b ust. 1 ustawy)." - to na temat
    > > metody kasowej z http://www.mofnet.gov.pl/dokument.php?dzial=153&id=5
    350
    > > Aha, obecnie art. 21.1 ustawy. Jaką inną metodę kasową masz na myśli?
    > >
    > Zaraz, zaraz, wiesz na pewno o czym tu mowimy?
    > Dlaczego twierdziłeś wczesniej że bycie kasowcem (VATowym, MP, bo
    > wlasnie sam przyznałes że o tym przesa cały czas myslałeś) nie ma
    > znaczenia jeżeli to on ma rachunek do zapłaty a nie jemu płacą???
    >
    Bo pytanie było o miesiące, w których należy ten rachunek ujmować (za
    telefon on jest, co też istotne). I odpowiedź nawet jedna konkretna też
    była.

    > Przecież ma olbrzymie znaczenie. Jak nie zapłaci nie może odliczyć VATu.
    >
    Zaraz - a jak nie jest kasowcem, to może odliczyć nawet jeśli nie
    zapłaci?

    > Obowiązek podatkowy powstaje, jezeli nie otrzma się zapłaty, po 90
    > dniach ale prawo do odliczenia tylko po zapłacie.
    >
    W tym konkretnym przypadku również dopiero z upływem terminu zapłaty.

    > A ja mówię o podstawowych, istniejących od "hohoho albo i dłużej"
    > metodach rozliczania kosztów przy zasadach ogólnych - memoriałowej i
    > kasowej.
    >
    No to już trochę w bok odjechałaś. I na tym polu nie zamierzam się z
    Tobą kłócić :)

    > Prawdę powiedziawszy nie przypuszcza żeby pytający mogł być małym
    > podatnikiem w rozumieniu stawy o VAT.
    Rozumiem, że masz na myśli MP zadeklarowanego.

    > Bo jeżeli jest, i nie ma
    > najmniejszego pojęcia jak sie rozliczac, to nieźle wdepnął.
    >
    Jak nie jest i nie ma najmniejszego pojęcia, to też :D

    > Zresztą odżegnywał sie od *jakiejkolwiek* kasy a kazdy znany mi MP na
    > słowo "rozliczanie kasowe" odpowiada twierdząco (często zresztą
    > rozciągając to pojęci na wszystkie rozliczenia podatkowe których
    > dokonuje). MP nie mający skojarzeń na słowo 'kasa' to jakiś samobójca.
    >
    Mam. Uffff... ;)

    > >
    > >>Przychody w DG są zawsze rozliczane memoriałowo (z małymi, ściśle
    > >>zdefiniowanymi wyjątkami, jak odsetki czy odszkodowania) - przychodem sa
    > >>kwoty należne CHOĆBY NIE ZOSTAŁY FAKTYCZNIE OTRZYMANE. I tu jest pies
    > >>pogrzebany.
    > >>
    > >
    > > Chyba mówimy o różnych sprawach. Ja mam na myśli kwestie związane z VAT.
    > Oj, ja mam wrażenie że masz na myśli wszystko ale nie wiadomo dokładnie
    > co konkretnie. Wide Twoja pierwsza wypowiedź o nieistotości zapłaty w
    > przypadku zakupów dokonywanych przez MP.
    >
    Mam prośbę - nie przerabiaj tego, co napisałem.

    > I ja i Gotfryd (jak mi się wydaje)
    >
    Mnie się wydaje, że on akurat uprawia nauczanie metodą ciągnioną (za
    ucho).

    > mówimy o podatku dochodowym i KPiR.
    > Oboje mamy te same doświadczenia - nie znalazł sie jeszcze na tej liście
    > żaden MP który nie wiedziałby że rozlicza VAT kasowo i że jest Małym
    > Podatnikiem (inni sa skazani na wymarcie i to w bólach).
    >
    Ups. To chciałbym uściślić. MP ze względu na obrót (tak pojmuję "w
    rozumieniu ustawy" - Ty chyba inaczej?) to ja jestem (dokładnie - żona
    jest), nie wybrałem rozliczania kwartalnego ani "metody kasowej". Jeśli
    sposób, w jaki rozliczam VAT, nazywa się "kasowy", to się właśnie o tym
    dowiaduję. Jestem skazany na wymarcie? Jeśli tak, to dlaczego?


    > Nagminnie za to znajdują się osoby które nie wiedza jaka metodę
    > ujmowania kosztów wybrały i o istnieniu jakichkolwiek metod nie mają
    > pojęcia.
    > Kolega wygladał właśnie na taki przypadek.
    >
    Tu też nie będę się sprzeczał :)

    > I pozostaje otwarte pytanie - jakę metodę ujmowania kosztów przyjął.
    > Bez tego NIE MOŻNA określić kiedy powstał koszt, gdy wydatek dotyczy
    > innego okresu a zapłata innego.
    >
    Tu się przyznam, że nie rozumiem. Możesz mnie odesłać w okolice, gdzie
    sobie doczytam?

    --
    pozdrawiam
    Jarek
    To moje prywatne wypowiedzi - nie stanowisko firmy.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1