eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiJak przyznać się US do niepłaconych podatków?Re: Jak przyznać się US do niepłaconych podatków?
  • Data: 2011-11-09 21:11:19
    Temat: Re: Jak przyznać się US do niepłaconych podatków?
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2011-11-09 21:04, Truperiado pisze:
    > Sytuacja wygląda tak:
    > Starsza kobieta (dziś 85 lat) odzyskała kilkanaście lat temu niewielką
    > rodzinną kamienicę w centrum dużego miasta. W niej lokatorzy. Czynsze
    > śmiesznie niskie (kilka zł za m2). Administrację prowadziła&#8222;zaufana&#8221;
    osoba.
    > Nie prowadziła praktycznie żadnej księgowości, na nic nie ma rachunków. Stan
    > na dzień dzisiejszy:
    > Przychody we wszystkich latach: nieznane
    > Koszty: zerowe, bo nie ma rachunków
    > Czynsze: nadal śmiesznie niskie.
    > Ponieważ&#8222;zaufana&#8221; osoba cały czas twierdziła, że nie ma żadnego dochodu
    > Podatek: nigdy nie rozliczony.
    >
    > Jak to wyprostować? Jakie będą możliwe konsekwencje? Jak najlepiej sprawę
    > rozegrać, żeby konsekwencje były jak najmniej bolesne? Czy US może stwierdzić,
    > że te śmiesznie niskie czynsze są tylko dla pozoru i dowalić domiar?
    >
    > Ps.
    > Uprzejmie proszę o powstrzymanie się od komentarzy pod adresem właścicielki.
    > Sam wiem, co o tym myśleć...

    Swego czasu (okolice roku '2000) żyła pewna osoba, która od 10 lat
    prowadziła DG (sklep). Ale gdzieś od kilku lat w ogóle nie rozliczała
    się z US i nie składała żadnych zeznań.

    Co ciekawe, US w żaden sposób się nie zorientował.

    Ponieważ osoba ta chciała odkręcić sprawę, z ulotek przed Urzędem
    skontaktowała się z osobą, która obiecywała załatwić "trudne sprawy",
    czyli po prostu miała kontakty w US. Może trzeba poszukać właśnie takiej
    osoby?

    Dla ciekawskich co było dalej:
    Pewnym zbiegiem okoliczności US jednak na skutek pewnej czynności
    dokonanej przez podatnika powziął wiadomość o tejże osobie i wszczął
    kontrolę. Naliczył coś ze 150 tysięcy zaległych podatków, która to kwota
    została następnie znacznie zmniejszona na podstawie tej słynnej ustawy
    dla dłużników podatkowych, co to już jej ksywki nie pamiętam :)

    Powodzenia.

    --
    Liwiusz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1