eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiF-ra telefonicznaRe: F-ra telefoniczna (dłuższy wykład)
  • Data: 2003-10-09 07:42:01
    Temat: Re: F-ra telefoniczna (dłuższy wykład)
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Thu, 9 Oct 2003, Czarek wrote:
    [...ktoś, ja, Czarek...]
    >+ Kochani grupowicze,
    >+
    >+ Tym razem ja dorzucę swoje dwa grosze do zasady księgowania (=zaliczania w
    >+ koszty) faktur z jakimś tam terminem płatności. Błagam poinformujcie swoje
    >+ księgowe, że jest taki jeden, co twierdzi, że księgowanie pod datą płatności
    >+ oraz datą wpływu, to jakaś herezja.

    Tak dla porządku: w moim poście była taka uwaga: "zależy co rozumie
    przez 'księgowanie'. Nie zawadzi poinformować swoich księgowych
    że nie korzystając z § 30 należy wpisywać "zakup materiałów
    podstawowych oraz towarów handlowych" 'natychmiast', czyli
    nawet przed otrzymaniem f-ry, i to niezależnie od tego *kiedy*
    obciążenie (koszt) zostanie uznane ! Znaczy: księgujemy
    z datą "wpływu towaru"...

    >+ Pozwólcie dla jasności sprawy, że zacytuję Art. 22. UPDOF [...]
    >+ [...]
    >+ 4. Koszty uzyskania przychodów, z zastrzeżeniem ust. 5 i 6, są potrącane
    >+ tylko w tym roku podatkowym, w którym zostały poniesione.

    Pozwól że przyczepię się tej i tylko tej wersji zaliczania :)

    [...]
    >+ Czyli tak :
    >+ ust. 4 mówi, żeby potrącić koszty (od przychodów) należy je najpierw
    >+ ponieść, ale wcześniej mają zastosowania przepisy ustępów następnych (!!!).
    [...]
    >+ 5. [...]księgi rachunkowe [...] którego dotyczą [...]
    >+ 5. [...KPiR...] pod warunkiem [...]

    >+ Zauważmy, że mówi się tutaj o roku podatkowym, w którym koszty zostały
    >+ poniesione (co można ciekawie wykorzystać na własną korzyść).

    Pod warunkiem że "stale..."
    Mało znam takich którzy bardzo lubią dawać przedpłaty większości
    kontrahentów ;)
    Chyba że masz na myśli jakąś kombinację "wewnątrz okresu" (rocznego),
    ale wtedy "ciekawych wykorzystań" widzę mało - jako że zaliczki
    rozlicza się "tak jak podatek" (asrt.44.2 i 3 -> art. art. 26 -> art. 9
    a stamtąd do tego co cytowałeś)

    >+ Kwestią do rozstrzygnięcia pozostaje, co oznacza poniesienie, czy wystarczy
    >+ zostać obciążonym, czy koniecznie trzeba zapłacić.

    Ależ to jest oczywiste: trzeba zapłacić. CHYBA że w oparciu
    o ust. 6 korzystamy z ust. 5 - i wtedy liczą się koszty
    "dotyczące".

    [...]
    >+ Jeśli przyjmiemy datę
    >+ obciążenia, to znaczy, że "księgować" należy pod datą wystawienia faktury,
    >+ chociaż osobiście uważam, że właściwą datą jest dzień lub miesiąc sprzedaży,
    >+ czyli moment przekazania towaru lub świadczenia usługi. Jest to moment tzw.
    >+ operacji gospodarczej, a jej potwierdzenie w formie faktury będzie miało
    >+ miejsce może i za parę dni.

    ...co niekoniecznie zwalnia od wpisania owej operacji do KPiR...

    >+ Oczywiście nie można wcześniej ująć kosztu zanim

    ...a, *ująć* to inna sprawa ;)
    Bardzo proszę o pretensje z powodu przypadków kiedy (wg mojej
    najlepszej wiedzy) wpis do KPiR musi następować w innym
    momencie niż ujęcie uderzać nie do mnie ;) :[

    >+ druga strona nie uzyska przychodu, a ten moment jest chyba dla każdego
    >+ oczywisty.

    Tak BTW: jest gdzieś taki zapis ?? Bo jeśliby ustawodawca
    tak chciał (lub dopuszczał)...

    >+ Jeśli jednak data zapłaty, to na pewno nie data płatności (!!!). Przecież
    >+ prawie nigdy nie jest ona tożsama z datą faktycznej zapłaty. A jeśli nigdy
    >+ nie zapłacimy, to co, nie ujmiemy w naszych księgach? Przecież to absurd!

    Usiłowałem powyższe zdanie przetrawić - bez skutku :(
    Mówisz że nie można księgować z terminem płatności czy w terminie
    zapłaty ? Przecież oczywiste jest że przy rozliczaniu kasowym
    - "jeśli nie zapłacimy" to owszem, nie ujmiemy *w koszt*.
    A w księgach musimy ująć albo i nie :[ - zależnie od tego
    czy da rady skorzystać z par. 20 i 30 rozp. ds. KPiR :)

    [...]
    >+ Jeżeli chodzi o KPiR zasady są te same, natomiast stwierdzenie "pod
    >+ warunkiem, że stale w każdym roku podatkowym ..." nie oznacza
    >+ wcale"stosujcie jak chcecie, byle jednolicie". Już nie mogę dłużej czytać
    >+ takich wypowiedzi.

    Popatrz... to przepraszam że musiałeś jeszcze raz... No, choć
    może jednak to twoja wina - wcale nie musiałeś ;)
    Znaczy: wszystkie te znane mi wypiski (w tym doradzców podatkowych)
    które czytałem mam wyrzucić do kosza ? I *muszę* się zgodzić, że
    twoja interpretacja określenia "pod warunkiem" NIE DOTYCZY
    wyboru między zastosowaniem ust. 4 a ust. 5 do KPiR ??
    A ja się nie zgadzam ("i co mi zrobisz ?") :)

    [...]
    >+ W innym przypadku ujmuje ją wtedy, kiedy zostaniemy
    >+ obciążeni (to zagadnienie rozważałem chwilę wcześniej). No na pewno nie
    >+ w terminie płatności. Nie i już.

    :)
    Z tym oczywiście nie dyskutuję.
    Powiedz mi tylko, z jaką *datą* ma być ujęty koszt "za telefon"
    dotyczący całego miesiąca ?

    >+ A już najzabawniejsze (bardzo przepraszam za docinki) są wypowiedzi
    >+ o ujmowaniu kosztów pod datą wpływu dokumentu.

    ...ale to może wynikać z niejednoznaczności pojęcia "zaksięgować" :(
    Inna sprawa, że również się zgadzam że *jeśli* wymagane jest
    bezwzględne "zaksięgowanie" (w znaczeniu: "wpisania do księgi")
    to dotyczy to operacji gospodarczej a nie "dostawy faktury" :)
    Sugeruję że być może kiedy ktoś pisze "zaksięgować" uważasz
    że to oznacza "ująć w koszt" - i choć obtentegowujesz go IMO
    słusznie, to nie za to za co powinieneś ;) !

    [...]
    >+ Proszę, nie zarzucajcie mnie tylko uwagami o stosowaniu chronologii zapisów
    >+ w księdze itp. (Par 30 rozporządzenia), która wymaga ujmowania dokumetów w
    >+ księdze pod datą ich wpływu. Owszem, należy je zaewidencjonować
    >+ chronologicznie, ale pod względem stosownej daty operacji gospodarczej,
    >+ czyli obciążenia lub momentu powstania kosztu (ktoś nam sprzedał coś 31.08,
    >+ fakturę wystawił 07.09=> jest to koszt sierpnia i nie inaczej).

    No dobrze. Wracając do telefonu: faktura za sierpień przychodzi
    we wrześniu. Odkładam na półkę. Otwieram 25 września, okazuje się
    że termin płatności to 25 września, płacę... i co, kiedy
    mam "ująć koszt" przy:
    - rozliczaniu kasowym (jak twierdzisz że nie istnieje to oczywiscie
    pytania nie ma ;))
    - rozliczaniu memoriałowym

    Jak mi każesz robić korektę PIT to mogę być zły ;)

    >+ Punkt 3
    >+ objaśnień do księgi wymienia przykłady dat wpisywanych do kol. 2, a między
    >+ innymi datę poniesienia wydatku (o czym wcześniej), a nie jakiegoś terminu
    >+ płatności, czy daty wpływu.

    ...chyba że chodzi o "datę wpływu towaru handlowego lub materiałów
    podstawowych" ;)
    Właśnie datę WPŁYWU, nie datę zawarcia umowy, nie datę *wydania*
    (mógł utknąć "w transporcie"), nie datę wystawienia faktury, nie
    termin płatności (czy jakkolwiek interpretujemy "obciążenie"),
    również nie datę otrzymania faktury (oczywiscie)...

    >+ Metoda kasowa, przyznaję, ma zastosowanie do faktycznie zapłaconych
    >+ pozostałych kosztów, zwłaszcza osobistych podatnika (np. składki ZUS) lub
    >+ wynagrodzeń jego zleceniobiorców. Reszta, spokojniutko w koszty. Im
    >+ wcześniej, tym dla podatnika korzystniej, wcześniej pomniejszy podstawę
    >+ opodatkowania, no i zaliczki.

    Z tym nie dyskutuję (patrz sygnatura i groups.google).
    Natomiast z poglądem że NIE WOLNO kasowo ujmować kosztów - jak
    najbardziej (dyskutuję).

    >+ Na koniec powiem tyle, że rozporządzenie nie może przeważyć na niekorzyść
    >+ podatnika, jeśli ten będzie stosował się do zapisów ustawy.

    Ale podatnik CHCE !
    CHCE się rozliczać kasowo. I co mu zrobisz ? ;>
    [...]
    >+ jest jak należy, prawidłowo. Po trzecie, szukając rozwiązań starajmy się
    >+ znajdować najkorzystniejsze dla nas rozwiązania, a nie najkorzystniejsze dla
    >+ urzędów skarbowych, czy naszych księgowych, bo to jest wyłącznie łatwizna
    >+ i nasza strata.

    J.w. Dyskusje "o wyższości" już bywały. Ale co, jak ktoś chce
    koniecznie np. grać w totolotka - to *ja* mam go *zmuszać*
    żeby się zastanowił ?
    Zlituj się...
    Mało tego - przypadki szczególne (w ramach owych dyskusji) wałkowane
    też już były. Nie wnikam czy słuszne ;)

    >+ Po czwarte, tylko krowa nie zmienia poglądów, więc jeśli mnie
    >+ rzeczowo przekonacie, że źle interpretuję w/w przepisy, to obiecuję poprawę
    >+ w przyszłości.

    ...co czynię...

    >+ Nie ma ludzi nieomylnych.

    ...co takoż przetestowałem wielokroć ;)...

    >+ A temat uważam, że jest niezwykle
    >+ interesujący (przynajmniej dla mnie).

    ..tylko skąd ten ton w przekonaniu że NIE DA SIĘ rozliczać kasowo
    JAK KTOŚ KONIECZNIE CHCE ?

    >+ Wszystkich gorąco pozdrawiam

    wzajem ! - Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1