On Tue, 20 May 2003, Arkadesh Dreadful wrote:

>+ Użytkownik "Bartosz Zoltak" <b...@w...pl> napisał [...]
>+ W drugim eksportujesz licencje na uzytkowanie programu. W obydwu przypadkach
>+ eksportujesz uslugi, nie towar.

No to ja się sprzeciwiam :)
Jak usługi - to w celu wyeksportowania powinien chyba wyjechać ? ;)
Uważam że to są prawa majątkowe, nie usługi ! Fakt objęcia VATem
może zmienić klasyfikację na potrzby VATu (tj. że będzie inna
niż dla KC i podatku dochodowego), jednak...wtedy raczej "towar"
niż "usługa" :)

>+ Jesli bys chcial eksportowac towar to
>+ musialby miec on fizyczna reprezentacje i czekala by cie zabawa z Urzedem
>+ Celnym, a po co ci to....

Dwa pytania:
- czy w mentalności urzędników (w tym celników) "licencja" czasem
nie istnieje w odniesieniu do "papieru wartościowego" pt. "sztuka
kartki z upoważnieniem do używania, może być z hologramem" ? :)
- czy uważasz że energia elektryczna to usługa, a jeśli jednak nie to
jaką ma "fizyczną reprezentację" ? Do czego SAD przypinają ? ;)

>+ Aha... to wszystko co napisalem, to efekt moich sieciowych poszukiwan, na
>+ wszelki wypadek napisalem zapytania do US, co do tej sprzedazy licencji, ale
>+ raczej wyglada to tak jak napisalem i podlega 0% VAT

W to też nie wątpię :), ale prądu się czepiałem nie bez kozery.
W końcu przesyła się tak jak e-maile ;) (znaczy: drutami :)).

A odpowiedzią US się pochwal :) (która Izba ? Będzie link :))

pozdrowienia, Gotfryd