eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiDzienne zestawienie sprzedaży a pieczątkaRe: Dzienne zestawienie sprzeda?y a piecz?tka
  • Data: 2005-12-21 04:58:40
    Temat: Re: Dzienne zestawienie sprzeda?y a piecz?tka
    Od: t...@p...fm (Tomasz Staszewski) szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik macias napisał:

    >> Są pojedyncze przypadki kiedy ma być pieczątka (nawet mi z głowy
    >>wyleciało kiedy na przykład :))
    >> Z zasady pieczątki nie trzeba - ale *jeśli* jest to co ciekawsze
    >>podlega rygorom :)
    >
    >
    > Czyli właściwie lepiej jej nie wyrabiać lub się do niej nie przyznawać.
    > Ale pierwsze zdanie jednak wyklucza możliwość 100% rezygnacji z pieczątki.
    > Swoją drogą nie rozumiem tej gloryfikacji pieczątek w różnego typu urzędach -
    > czy to taki problem wyrobić pieczątkę? Czy ona czemukolwiek dowodzi, że
    > niektórzy widząc pieczątkę zmieniają podejście do człowieka?
    >
    >
    >> Czy ty aby nie traktujesz kupionego byle gdzie druku ze zbytnim
    >>szacunkiem ;) ?
    >> Popatrz na to tak: podaj podstawę prawną że ów druk *musi* tak
    >>wyglądać. Wtedy dojdziemy do tego co *musisz* wypełnić...
    >> Nie, nie żartuję.
    >>"Na początku jest Konstytucja"...i trzeba znaleźć *przepis*.
    >
    >
    > Wiem, wiem.
    > Kupiłem pierwszy lepszy druk, to prawda, ale z drukarni, która od dawna jest na
    > rynku i która wydawała mi się obeznana. Inna sprawa, że słyszałem o wzorach na
    > Dzienne zestawienie sprzedaży czy Ewidencję przychodów właśnie, natomiast
    > takich nie znalazłem. Uznałem więc, że druki, które kupiłem są wykonane wg tych
    > wzorów, a więc zgodnie z prawem.
    >
    >
    >>>Ostatnia sprawa: co to u licha jest sprzedaż nieudokumentowana?
    >>
    >> Błąd językowy!
    >> Z którego to zresztą regularnie pokpiwam :)
    >> Prawidłowa nazwa: sprzedaż *bezrachunkowa* (formalnie: sprzedaż
    >>nie udokumentowana rachunkami), tylko szpece od pośpiechu czytają
    >>to co w nawiasie łykając ostatnie słowo :> a ono jest ważne, tak
    >>jak piszesz.
    >
    >
    > OK, zostawmy język. Nadal nie pojmuję idei tej sprzedaży. Mało tego! Nie
    > pojmuję idei ewidencjonowania jej! Skoro sprzedaję coś bez rachunku (czy mogę
    > prosić o przykład? Chodzi o możliwość zupełnego obycia się bez
    > rachunku/faktury? Na przykład w jakich sytuacjach?), to po co mam to

    Np zakup pietruszki na straganie. Bierzesz zawsze FV na 3 pietruszki?

    > ewidencjonować? Inna sprawa, że w tej rubryce mogę wypisywać cuda - sprzedaż,
    > która w ogóle nie istniała lub nie wpisywać tej, która zaistniała, bo skoro
    > jest nieudokumentowana (czy też bezrachunkowa), to właściwie nie ma dowodu na
    > jej istnienie - po co więc ją gdziekolwiek uzwględniać?
    >
    Bo nikt handlarzowi pieruszką na straganie nie uwierzy, że kupiwszy jej
    w miesiącu od hurtownika 300 kg (na FV) nie sprzedał ani sztuki:-)

    pzdr

    Tomek

    ----------------------------------------------------
    --------------------
    Szukasz pracy? Szukamy pracownikow: dziennikarzy, webmasterow,
    specjalisty ds. badan, promotion managera, administratorow baz danych,
    programistow Windows i wielu innych! >>> http://link.interia.pl/f18e6

    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo.podatki

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1