eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiDG w Polsce - Wykonywanie uslug za granica › Re: DG w Polsce - Wykonywanie uslug za granica
  • Data: 2003-12-17 19:04:05
    Temat: Re: DG w Polsce - Wykonywanie uslug za granica
    Od: Jacek <d...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pawel Durys wrote:
    > Jacek wrote:
    >
    >
    > Dzieki za zainteresowanie.
    >
    >
    >>>1. Zarejestrowac DG w Polsce (ze wszystkimi tego zadami i waletami).
    >>
    >>Spox, to proste.
    >
    >
    > Oby! Bede mial na to tylko dwa tygodnie (jesli wszystko da sie zgrac) i to
    > te dwa tygodnie swiateczne!
    >
    >
    >>>2. Wyslac sie w delegacje za granice, powiedzmy do Francji.
    >>
    >>Tez mozesz, nie ma problemu.
    >
    >
    >>>3. Wystawiac faktury dla kontrachenta francuskiego, za prowadzone
    >>>prace (uslugi zwiazane z konserwacja i naprawa maszyn)
    >>
    >>Z tym juz gorzej, bo wystawiac faktury oczywiscie mozesz, ale zeby tam
    >>pracowac musisz miec zezwolenie. W przypadku Francji jest to bardzo
    >>dluga procedura i nie wiadomo, czy kontrahent francuski Ci pomoze, bo
    >>ich tez przeraza biurokracja.
    >
    >
    > Z legalna praca nie mam problemu.
    > Pytanie jest troszke glebsze (inszej natury).
    >
    > Firma Polska, ma powiedzmy, umowe na dostawe maszyn. Jesli cos nawali to
    > wzywany jest serwis. Technik z Polski, jak mniemam, nie potrzebuje zadnego
    > pozwolenia na prace, poniewaz, defacto, nie jest zatrudniony we Francji
    > tylko w Polsce i wykonuje swoja prace dla polskigo pracodawcy. Francja jest
    > tylko miejscem, w ktorym znajduja sie maszyny serwisowane przez niego.
    Ja Cie doskonale rozumiem i widze sens w tym, co piszesz, ale z wlasnego
    doswiadczenia wiem, ze urzednik we Francji bedzie myslal inaczej. A jak
    rozwiazesz problem pobytu tam powyzej 6 miesiecy w roku? Bez wizy
    bedziesz tam nielegalnie. Nie to, zebym straszyl, ale musisz sie z tym
    liczyc. Z drugiej strony jest tam dosc duzy balagan, wiec szansa na to,
    ze ktos sie zapyta, czy masz wszystkie papierki, jest niska. Chyba, ze
    rzeczywiscie masz jakis inny sposob (dodatkowy paszport czy cos w tym
    rodzaju) i mozesz sie nie przejmowac.
    >
    > Koszty, bede naliczal wedlug kursu NBP? Czy sie myle?
    Tak, korzystasz ze sredniego kursu NBP.
    >
    >
    >>>4. Zyc dlugo i szczesliwie...
    >>
    >>Pewnie, czemu nie, chocby na Lazurowym Wybrzezu:-)
    >
    >
    >
    >>>Teraz pytania:
    >>>1. Deklaracje sklada sie co miesiac, ale skoro bede w delegacji
    >>>(fizycznie nie bede w Polsce) to jak to mozna obejsc? Pelnomocnik?
    >>>Wysylac poczta?
    >>
    >>Tego sie nie obchodzi
    >
    >
    > Nie mialem nic zlego na mysli ;-)
    >
    >
    >>to trzeba zrobic, mozna uzyc pelnomocnika, albo
    >>wysylac deklaracje poczta.
    >>
    >>>2. Czy w KUP bede mogl wliczac:
    >>> - koszty zakwaterowania (wynajem mieszkania)?
    >>
    >>Potrzebny rachunek.
    >
    >
    > Czy sa jakies limity? Co kraj to obyczaj, co region to inne ceny. Czy
    > faktyczne koszty nawet jesli sa troche wyzsze, bo wynajem mieszkania np. na
    > wspominanym Cote d'Azur kosztuje wiecej niz w Bretanii, nie beda
    > kwestionowane?
    Dla wlasciciela firmy nie ma limitu, dla pracownika byc moze jest, bo
    wiaze sie z innym sposobem naliczania diety.
    >
    >
    >>> - ryczalt za kilometry, w zwiazku z poruszaniem sie moim samochodem
    >>>po terenie Francji?
    >>
    >>Mozna.
    >
    >
    > Rowniez, za przejazdy z miejsca zakwaterowania do miejsca wykonywania pracy?
    Takie przejazdy jak najbardziej sa kosztem.
    >
    > A rachunki za paliwo w takim wypadku nie sa konieczne bo jest wliczone w
    > "kilometry", nieprawdaz?
    Rachunki za paliwo nie sa konieczne. To chyba tak, jak w Polsce? (uzywam
    samochodu z kratka)
    >
    >
    >>> - diety
    >>
    >>Tez mozna, ale zwroc uwage, ze inaczej liczy sie diety dla pracownika,
    >>inaczej dla wlasciciela firmy. Poza tym chyba od nowego roku zmieniaja
    >>sie przepisy - koniecznie sprawdz.
    >
    >
    > Mozesz zapodac mi jakies zrodlo?
    Na pewno bedzie to w jakims Dzienniku Ustaw. Ja widzialem cos na ten
    temat w jakiejs gazecie. Konkretnie chodzilo o to, ze od stycznia 2004
    dieta przy wyjezdzie za granice przysluguje tylko za okres 30 dni. Chyba
    najlepiej zapytac sie w Urzedzie Skarbowym i to zweryfikowac.
    >
    >
    >>>3. Poniewaz bedzie to eksport uslug, a nie chce sie bawic w VAT, co
    >>>z tym podatkiem?
    >>
    >>Placisz VAT ze stawka 0% (baaardzo korzystne rozwiazanie).
    >
    >
    > Gdzie moge o tym wiecej poczytac, bardzo mnie to zaciekawilo.
    Pewnie wiecej bedzie w ustawie o VAT. Chodzi o to, ze jesli jestes
    platnikiem VAT, to w przypadku, gdy kupujesz cos na poczet dzialalnosci
    w PL, np. materialy biurowe, to naliczony VAT bedziesz mogl dostac z
    powrotem, gdy wykazesz sprzedaz z tytulu eksportu uslug ze stawka 0%.
    Czyli przyjmujac, ze masz tylko sprzedaz z VATem 0%, dostajesz calkowity
    zwrot VATu, ktory placisz przy zakupach w PL.
    >
    >
    >>>4. Czy z powodu przebywania ponad rok (tyle planuje na poczatek)
    >>>bede mogl sprowadzic majatek jako mienie przesiedlencze, skoro
    >>>jestem w delegacji?
    >>
    >>O ile bedziesz tam legalnie (wiza dlugookresowa, pozwolenie na
    >>prace), to konsulat wystawi Ci odpowiedni papierek. Tez zalecam
    >>sprawdzic, jak to wyglada, zeby sie nie zdziwic, bo np. mienie musi
    >>byc podobno uzywane na co najmniej pol roku przed wyjazdem itp.
    >
    >
    > Tak, ale z tego co wiem, to dotyczy wylacznie osob posiajacych tzw. czasowe
    > zameldowanie, a pracownik (czyli ja) bede na delegacji nie mieszkal tam
    > czasowo. Gdzie moglbym o tym poczytac?
    W tym problem, ze jako pracownik w delegacji nie masz za bardzo jak
    wykazac, ze bedziesz legalnie przebywal we Francji przez okres roku.
    Potrzebowalbys tamtejszej karty pobytu, a takowa jest ciezka do
    zdobycia, jesli nie masz wizy dlugookresowej z Konsulatu Francuskiego w
    PL. A poczytac moze daloby rade gdzies na stronach rzadowych?
    >
    >
    >
    >>>5. Inne menadry i mielizny, na ktore powinienem zwrocic uwage...
    >>
    >>Najwieksza mielizna to legalny pobyt i praca w danym kraju. W
    >>przypadku Francji jest to bardzo ciezkie do zalatwienia.
    >
    >
    > Jak juz wspominalem wyzej, w moim (szczesliwym) przypadku to nie jest
    > problem.
    > Ale mialem na mysli kruczki na terenie Polski nie poza jej granicami.
    >
    Na terenie Polski kruczkow jest niewiele: wysokosc diety, VAT 0% z
    tytulu eksportu uslug, uzycie sredniego kursu NBP, koszty w delegacji na
    takiej zasadzie jak przy podrozy sluzbowej w PL.

    Powodzenia!

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1