eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiAh ta praca...Re: Ah ta praca...
  • Data: 2003-12-31 10:11:17
    Temat: Re: Ah ta praca...
    Od: Maddy <m...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik Aga napisał:

    > Witam !
    > Mam pytanko, mój mąż pracuje na umowę o prace, oprócz "super" pensji (650
    > PLN netto...) dostaje jeszcze (za dodatkowe godziny) tzw. ryczałt za paliwo,
    > albo jakiś tam na odzież socjalne, dodam tylko, ze bynajmniej nie ma
    > samochodu służbowego.... Czy takie formy wynagrodzenia za pracę dodatkową
    > czy też nadgodziny jest zgodne z prawem? No i jeszcze jedno w tym roku miał

    Nie jest to zgone z prawem jeżeli te wypłaty mają zstapic wnagrodzenie
    za czas faktycznie przepracowany.
    Ale często tak sa traktowane. Daje sie pracownikowi minimalna a resztę w
    ryczałcie samochodowym a nawet w delegacjach jeżeli tylko pracownik
    dysponuje prywatnym samochodem (własnie prywatnym a nie służbowym, jak
    ma samochód służbowy to na ten samochód żadne ryczalty nie przysługują).
    Pozwala to ominąc podatek a przede wszystkim ZUS.
    Znam firmę która potrafi wypłacić pracownikom z tytuły delegacji nawet
    3-krotniść pensji. A oni na pewno tyle nie jeżdżą.

    Takie praktyki sa jak najbardziej niezgodne z prawem tylko trudne do
    udowodnienia.

    > badania okresowe a jak się przyjmował do pracy to wstępne za które zapłacił
    > z własnej kieszeni, a zakład pracy mu za nie nie zwrócił, to chyba też do
    > końca nie jest O.K. Proszę poradzcie co rob

    Za badania wstępne i okresowe powinien płacic pracodawca - płacic
    bezpośrednio lub zwrócic pracownikowi wydane pieniadze, wszystko jedno.

    Pewnie Twój mąz wziął jeszcze na to rachunek który oddał w firmie?
    To wtedy podwójne złodziejstwo bo firma nic nie płacąc daje to sobie w
    koszty, pieniądze z kasy ida do innej, nieoficjalnej kasy a pracownik
    zostaje zrobiony w konia.

    Niestety, każda rada na to wiąże sie z ryzykiem że firma ne będzie
    chciała juz Twojego męża więcej zatrudniać.

    Jeżeli może udowodnic że pracował po godzinach to może pójśc do Sądu Pracy.
    Jeżeli ma rachunki za badania to dobrze byłoby o zwrot za nie zwrocic
    sie na piśmie i zostawic sobie kserokopie rachunków. odmowa tez byłaby
    podstawa do wystapienia do Sądu Pracy.
    I broń boże nie podpisywać niczego co może zostac uznane za dowod
    wypłaty należności za te badania bez wyłożenia gotówki na stół.

    Oczywiście zawsze mozna spróbowac zalatwic tą sprawe miej lub badziej po
    dobroci - czasami sama groźba wystąpienia do sądu pracy skutkuje. Ale na
    ogół pracodawcy nie lubia pracownków którzy składaja im takie propozycje
    nie do odrzucenia i może okazać sie że zaległe wynagrodzenia beda
    ostatnimi jakie Twój mąz z tej firmy otrzyma.

    Maddy

    --
    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    m...@e...com.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1