-
51. Data: 2004-12-30 16:18:53
Temat: Re: Prawo przeciw nam
Od: poreba <d...@p...com>
"Cavallino" <k...@...pl> popełnił 29 gru 2004 na pl.soc.prawo
utwór news:cqv94h$sug$1@news.onet.pl:
> Ależ to wcale nie o odpady chodzi (w skuteczność tego też nie wierzę),
> tylko o liczeniu podatku od pojemności silnika i normy, zamiast od
> ceny na umowie....
Aaa, Kolega "ryczałtowiec pogłówny"?
--
pozdro
poreba
-
52. Data: 2004-12-30 16:19:56
Temat: Re: Prawo przeciw nam
Od: "Grzegorz Kruk, Ph.D." <g...@t...pl>
Użytkownik "Cavallino" <k...@...pl> napisał w wiadomości
news:cr1057$gka$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Grzegorz Kruk, Ph.D." <g...@t...pl> napisał w wiadomości
> news:
>
>> > Wszystko idzie w górę, a od obłożenia złomów podatkiem lub nieobłożenia
> te
>> > fajne auta za 200 000 nie stanieją....
>>
>> Stanieją.
>
> Mylisz się.
Pan się myli, a ja nie.
I tak możemy w nieskończoność.
Czas pokaże kto się myli.
>> Więc w pana interesie jest żeby te ceny śrubować.
>> Tak niech pan pisze, że prywata panem steruje.
>
> Jak każdym....
Mów pan za siebie.
Mną nie.
> Jakiś sondaż na poparcie tezy że 20 000 000 Polaków marzy o starym
> zachodnim
> aucie?
Marzą o nowych, ale większość nie zarabia tyle co dr Kulczyk na sprzedawaniu
Polski Rosjanom i innych machlojach jak np. rozdanie akcji Orlenu (kiedyś
państwowego CPNu) tylko pomiędzy swoich.
Grzegorz Kruk, Ph.D.
-
53. Data: 2004-12-30 18:20:34
Temat: Re: Prawo przeciw nam
Od: "Cavallino" <k...@...pl>
Użytkownik "poreba" <d...@p...com> napisał w wiadomości
news:Xns95CFAD3FBE988dmicfgpolboxcom@10.7.19.101...
> "Cavallino" <k...@...pl> popełnił 29 gru 2004 na pl.soc.prawo
> utwór news:cqv94h$sug$1@news.onet.pl:
>
> > Ależ to wcale nie o odpady chodzi (w skuteczność tego też nie wierzę),
> > tylko o liczeniu podatku od pojemności silnika i normy, zamiast od
> > ceny na umowie....
> Aaa, Kolega "ryczałtowiec pogłówny"?
????
-
54. Data: 2004-12-30 18:23:26
Temat: Re: Prawo przeciw nam
Od: "Cavallino" <k...@...pl>
Użytkownik "Grzegorz Kruk, Ph.D." <g...@t...pl> napisał w wiadomości news:
> >> > Wszystko idzie w górę, a od obłożenia złomów podatkiem lub
nieobłożenia
> > te
> >> > fajne auta za 200 000 nie stanieją....
> I tak możemy w nieskończoność.
> Czas pokaże kto się myli.
Już pokazuje.
Ile nowych aut staniało ostatnio?
Bo ja jakoś obserwuję odwrotny trend.....
> >> Tak niech pan pisze, że prywata panem steruje.
> >
> > Jak każdym....
>
> Mów pan za siebie.
> Mną nie.
Jakoś ciężko mi tak na słowo uwierzyć....
Przeważnie czym kto więcej społecznikuje werbalnie tym więcej o swojej
kieszeni myśli....
>
> > Jakiś sondaż na poparcie tezy że 20 000 000 Polaków marzy o starym
> > zachodnim
> > aucie?
>
> Marzą o nowych
Ano właśnie.
>, ale większość nie zarabia tyle co dr Kulczyk
I dlatego wcale większość nie musi koniecznie jeździć autami takimi jak
Kulczyk.
-
55. Data: 2004-12-30 23:43:20
Temat: Re: Prawo przeciw nam
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 30 Dec 2004, Cavallino wrote:
[...]
>+ Nie - to jest ochrona własnego rynku przed zalewem śmieci.
>+ Nie o kasę chodzi tylko o barierę.
Doceniam.
Poskutkuje tym że zamiast jeździć 12-letnim Audi pojadą 12-letnim
Polonezem. Niestety nie wszystkich stać na nowe auta (co do czego
jesteśmy zgodni) a pula *krajowych* aut używanych ma swoje ograniczenie:
za mało bogaczy kupuje właśnie nowe samochody... no i *część* z chętnych
"na auto" pojedzie *jeszcze większym złomem*.
Znacznie bardziej przekonuje mnie argument że wprowadzenie *rzetelnych*
kontroli - tylko niestety musiałyby być oparte o obiektywne kryteria
(mam na myśli "odgięcie ramy nie większe niż 0,x promila przy obciążeniu
dopuszczalną ładownością oraz nie większe niż y promili przy obciążeniu
mpulsowym 300% dopuszczalnej ładowności przez 50 milisekund" itd itp
wykluczające jakąkolwiek uznaniowość zarówno diagnosty jak i kontrolera)
co pewnie jest mało realne technicznie :[ - mogłoby *rzeczywiście*
poprawić "niezłomowość" dróg.
I mniemam że dopuszczenie przywozu używanych samochodów z krajów
w których ludność STAĆ na wyrzucanie jeszcze całkiem dobrego samochodu :)
raczej prowadzi do efektu w postaci *polepszenia* sytuacji...
Samo "regulowanie rynkiem" efektu IMO nie da.
Jeśli przy "zamkniętych granicach" nie będzie kogoś stać na 9-letniego
Poloneza (bo z braku podaży ceny "używanych" będą wysobie) to kupi...
co ? - ano, "zupełny złom". Byle dojechać do roboty, bo linię kolejową
mu zamknęli :] (jednak znacząca większość kraju to nie miasta w których
komunikacja publiczna jeździ co 10 minut przez całą dobę).
Jak granice będą "otwarte" - to może kupi takiego "9-letniego Poloneza".
A może jakiś zachodni samochód - ja wiem, może i 12-letni a lepszy ? ;)
Owszem, prawda... popyt na nowe samochody spadnie. Co z tego ? Nabywcy
nowych "puszek z najcieńszej blachy" po prostu będą musieli przyjąć do
wiadomości że starego samochodu nie sprzedają i już. I prawdą jest że
skalkulują czy kupić nowy droższy od używanego... oba "nie do
sprzedania" :] Pytanie czy *ta* grupa (ludzie wydający 30...50kzł
na samochód, a raczej samochody w tej cenie) to jakaś tragedia ?
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)
-
56. Data: 2004-12-31 00:38:26
Temat: Re: Prawo przeciw nam
Od: "Grzegorz Kruk, Ph.D." <g...@t...pl>
Użytkownik "Cavallino" <k...@...pl> napisał w wiadomości
news:cr1h25$g1a$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Grzegorz Kruk, Ph.D." <g...@t...pl> napisał w wiadomości
> news:
>
>> >> > Wszystko idzie w górę, a od obłożenia złomów podatkiem lub
> nieobłożenia
>> > te
>> >> > fajne auta za 200 000 nie stanieją....
>
>> I tak możemy w nieskończoność.
>> Czas pokaże kto się myli.
>
> Już pokazuje.
> Ile nowych aut staniało ostatnio?
>
> Bo ja jakoś obserwuję odwrotny trend.....
Stalin też obserwował odwrotny do racjonalnego.
Co ja ci będę człowieku tłumaczył, skoro ty wiesz. Chcesz prosto na ty to
proszę:
Jesteś za mafią byłych cinkciarzy, którzy walą ceny starych gablot w górę,
żeby zarobić na biednych Polakach jak najwięcej.
Ja jestem za tym , żeby wielu nawet biednych Polaków stać było na własne
dobre, sprawne cztery kółka, ponieważ jestem jednym z nich.
Tu się synek mijamy w poglądach i to koniec nawijki z przygłupem z mafii.
-
57. Data: 2004-12-31 00:57:15
Temat: Re: Prawo przeciw nam
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello poreba,
Thursday, December 30, 2004, 5:18:53 PM, you wrote:
>> Ależ to wcale nie o odpady chodzi (w skuteczność tego też nie wierzę),
>> tylko o liczeniu podatku od pojemności silnika i normy, zamiast od
>> ceny na umowie....
> Aaa, Kolega "ryczałtowiec pogłówny"?
O, masz! Jeden wyzywa od komunistów, drugi wmawia typowo prawicowy
podatek... Dogadajcie się.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
-
58. Data: 2004-12-31 01:08:29
Temat: Re: Prawo przeciw nam
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Gotfryd,
Friday, December 31, 2004, 12:43:20 AM, you wrote:
[...]
> Owszem, prawda... popyt na nowe samochody spadnie. Co z tego ? Nabywcy
> nowych "puszek z najcieńszej blachy" po prostu będą musieli przyjąć do
> wiadomości że starego samochodu nie sprzedają i już. I prawdą jest że
> skalkulują czy kupić nowy droższy od używanego... oba "nie do
> sprzedania" :] Pytanie czy *ta* grupa (ludzie wydający 30...50kzł
> na samochód, a raczej samochody w tej cenie) to jakaś tragedia ?
Hmmm... A powiedz mi, która to fabryka produkuje używane, n-letnie
samochody?
I bardzo proszę, podejdź do mojego pytania ze zrozumieniem - zostało
zadane z pełną premedytacją.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
-
59. Data: 2004-12-31 01:12:37
Temat: Re: Prawo przeciw nam
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Ph.D.,
Friday, December 31, 2004, 1:38:26 AM, you wrote:
[...]
>> Ile nowych aut staniało ostatnio?
>> Bo ja jakoś obserwuję odwrotny trend.....
> Stalin też obserwował odwrotny do racjonalnego.
> Co ja ci będę człowieku tłumaczył, skoro ty wiesz. Chcesz prosto na ty to
> proszę:
> Jesteś za mafią byłych cinkciarzy, którzy walą ceny starych gablot w górę,
> żeby zarobić na biednych Polakach jak najwięcej.
> Ja jestem za tym , żeby wielu nawet biednych Polaków stać było na własne
> dobre, sprawne cztery kółka, ponieważ jestem jednym z nich.
> Tu się synek mijamy w poglądach i to koniec nawijki z przygłupem z mafii.
Zostało zadane dość proste pytanie, na które - zamiast odpowiedzi -
wydaliłeś z siebie wyjątkowo obraźliwy stek banałów.
Podaj mi, bardzo proszę, konkretne ceny konkretnych marek _nowych_
samochodów, które w ostatnim czasie potaniały. I nie chodzi o sezonową
ucieczkę sprzedawców z samochodami z rocznika 2004, tylko o normalne
ceny.
Za 'przygłupa z mafii' masz *PLONK* warning!
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
-
60. Data: 2004-12-31 08:02:24
Temat: Re: Prawo przeciw nam
Od: poreba <d...@p...com>
RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl> popełnił 31 gru 2004 na pl.soc.prawo
utwór news:1474653846.20041231015715@pik-net.pl:
>>> tylko o liczeniu podatku od pojemności silnika i normy, zamiast od
>>> ceny na umowie....
>> Aaa, Kolega "ryczałtowiec pogłówny"?
> O, masz! Jeden wyzywa od komunistów, drugi wmawia typowo prawicowy
> podatek... Dogadajcie się.
Naprawdę uważasz, że metody działań lewackich tak bardzo się od ultra-
prawicy różnią? Toż to na zasadzie okręgu funkcjonuje. Nie żebym coś
in/m/putował K.Cavallino, skądże, tak ogólnie tylko.
;)))
--
pozdro
poreba