eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiPodział zysków w spółce cywilnejPodział zysków w spółce cywilnej
  • Data: 2009-05-27 21:50:33
    Temat: Podział zysków w spółce cywilnej
    Od: " xyz" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Mam pytanie odnośnie SC. Oczywiście ogólne zasady działania spółki cywilnej
    znam, mam jednak wątpliwości odnośnie 'podziału zysków'.

    Przyjmijmy, że Jan Kowalski od kilku lat prowadzi działalność gospodarczą.
    Firma ma jakiś tam prestiż, z racji tego, że zajmuje się głównie usługami (i
    to na określony okres czasu), ma zawarte umowy z klientami (w większości
    osobami fizycznymi). Oczywiście ma z tego miesięczny, stały, określony dochód.
    Do Janka Kowalskiego przychodzi Zbyszek Nowak ;-), z propozycją, żeby założyli
    spółkę. Zbyszek Nowak dopiero zamierza otworzyć działalność, wobec czego
    jedyne, co może wnieść do spółki, to praca. Panowie umówili się, że wszelkie
    nowe umowy będą zawierane już na nową spółkę, czyli będą się dzielić zyskiem
    po połowie (oczywiście po odjęciu określonej kwoty przeznaczonej na koszty i
    inwestycje - ale oczywiście podatek dochodowy muszą zapłacić od całego zysku,
    niezależnie od tego, jaką kwotę wezmą 'do kieszeni').
    Problem powstaje w momencie rozliczania 'starych' umów, bo tam panowie
    stwierdzili, że nie fair byłoby dzielić się po połowie - Zbyszek będzie
    jedynie pomagał w świadczeniu usług ze starych umów, wobec czego wystarczy mu
    10% kwoty zysków, pozostawiając 90% dla Janka. Od takich też kwot chcieliby
    zapłacić podatek, jednak problem jest np. ustalenie kosztów - bo zarówno do
    realizowania starych i nowych umów niezbędne jest korzystanie z tych samych
    narzędzi - które generują miesięczne koszty.
    I tu pytanie do grupy - jak poradzić sobie z taką sytuacją? Jak skonstruować
    umowę spółki, aby to miało ręce i nogi? Jak sformułować te zapisy dla Urzędu
    Skarbowego, aby nie przyczepili się do samej umowy i kwestii wysokości podatku
    dochodowego? I wreszcie najważniejsze - jak robić rozliczenia między sobą, aby
    było uczciwie i miesięczne rozliczanie nie było zbyt uciążliwe? Oczywiście
    księgowość prowadzi biuro rachunkowe, ale oni są w stanie wyliczyć VAT i
    całkowity podatek dochodowy do zapłaty, bez zagłębiania się w podział zysków
    oraz 'starych' i 'nowych' umów. Czy ktoś z Grupowiczów spotkał się w życiu z
    podobnym zagadnieniem i mógłby pomóc, ewentualnie wskazać właściwą drogę?


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1