Witajcie.
Moja teściowa prosiła mnie o pomoc w napisaniu wniosku o umorzenie
podatku od spadku. Niestety, może umiem sklecić pismo, ale prawnik ze
mnie mizerny, więc proszę was bardzo o pomoc.
Sytuacja jest następująca: Teściowa w dniu 12.01.2012 złożyła w US
zeznania podatkowe na druku SD-3/A z tytułu nabycia spadku po
rodzicach. Mama teściowej zmarła w 1998 a tata w 2010. Spadek został
zasądzony postanowieniami (osobnymi za każdego z rodziców) z dnia
26.05.2011. W dniu 17.02.2012 US wydał decyzje ustalające podatki od
wymienionych spadków.
Teściowa nie jest osobą majętną i kwota (niemal 4000 zł) jest dla niej
bardzo duża. Proszę, podpowiedzcie do kogo i na jakiej podstawie
wnioskować o umorzenie tego podatku?
Czy to prawda, że zadziałało gapiostwo teściowej która jako córka nie
powinna zapłacić podatku, ale nie napisała odpowiedniego pisma?
Czy są jeszcze jakieś możliwości odkręcenia tego błędu?
Dzięki i pozdrawiam
Smok.

do góry

On 2/25/2012 10:52 AM, Smok wrote:
> Witajcie.
> Moja teściowa prosiła mnie o pomoc w napisaniu wniosku o umorzenie
> podatku od spadku. Niestety, może umiem sklecić pismo, ale prawnik ze
> mnie mizerny, więc proszę was bardzo o pomoc.
> Sytuacja jest następująca: Teściowa w dniu 12.01.2012 złożyła w US
> zeznania podatkowe na druku SD-3/A z tytułu nabycia spadku po
> rodzicach. Mama teściowej zmarła w 1998 a tata w 2010. Spadek został
> zasądzony postanowieniami (osobnymi za każdego z rodziców) z dnia
> 26.05.2011. W dniu 17.02.2012 US wydał decyzje ustalające podatki od
> wymienionych spadków.
> Teściowa nie jest osobą majętną i kwota (niemal 4000 zł) jest dla niej
> bardzo duża. Proszę, podpowiedzcie do kogo i na jakiej podstawie
> wnioskować o umorzenie tego podatku?
> Czy to prawda, że zadziałało gapiostwo teściowej która jako córka nie
> powinna zapłacić podatku, ale nie napisała odpowiedniego pisma?
> Czy są jeszcze jakieś możliwości odkręcenia tego błędu?
> Dzięki i pozdrawiam
> Smok.

Nie do końca, bo w 1998 roku nie było jeszcze przepisów o zwolnieniu z
podatku w pierwszej grupie. A przepisy z tamtego roku są brane pod uwage
przy dziedziczeniu po matce. Po ojcu powinna złożyć druk sd-z2 w ciągu 6
miesiecu od dnia uprawomocnienia się postanowienia o nabyciu spadku
czyli gdzieś w okoliach 26.05.2011 + 6 miesiecy.
Najwyrazniej nie zrobiła. Stąd podatek,
Przepisy są sztywnie i nie ma co marzyć, że się uda odkręcić. Terminy
minęły.
Jedyne co możesz jeszcze zrobić to znalezc dobrego doradce podatkowego
nawet przez internet, wyslac mu dokumenty niech do nich zajrzy i
podpowie czy jeszcze uda sie cos z tego urwać.
Ale raczej nie łudziłbym się. US raczej błędu nie popełnił. Chyba, że o
czymś nie widział, co mogłoby obniżyć podatek.

Co do umorzenia, zapomnij. Skoro podatek wyniósł 4 tys, to znaczy, że
jednak ciotka jest majętna (spadkowo) .Spadek sporą wartość ma i
pieniądze na podatek się znajdą, tylko spadek trzebaby sprzedać.
Podstaw do umorzenia nie widzę.
Możesz wnioskować o rozłożenie na raty, Bardziej realne na pozytywne
rozpatrzeie, z tym, że oczywiscie wyjdzie drożej bo z odsetkami zapewne.

do góry

witek wrote:

> On 2/25/2012 10:52 AM, Smok wrote:
> Co do umorzenia, zapomnij. Skoro podatek wyniósł 4 tys, to znaczy, że
> jednak ciotka jest majętna (spadkowo) .Spadek sporą wartość ma i
> pieniądze na podatek się znajdą, tylko spadek trzebaby sprzedać.

No nie pocieszyłeś teściowej. Nie wiem, czy wpływ jakiś na to ma fakt, że
teściowa całości majątku zrzekła się w toku kolejnej rozprawy sądowej na
korzyść swojej siostry? I tak na prawdę to nie dostała nic, a do
zapłacenia sporo...
Siostra teściowej pilotowała całą sprawę, teściowa dlatego nie wiedziała,
że ma złożyć wymagany dokument do US. Nieznajomość prawa szkodzi... :(
Smok.

do góry

On 2/25/2012 1:10 PM, Smok wrote:
> witek wrote:
>
>> On 2/25/2012 10:52 AM, Smok wrote:
>> Co do umorzenia, zapomnij. Skoro podatek wyniósł 4 tys, to znaczy, że
>> jednak ciotka jest majętna (spadkowo) .Spadek sporą wartość ma i
>> pieniądze na podatek się znajdą, tylko spadek trzebaby sprzedać.
>
> No nie pocieszyłeś teściowej. Nie wiem, czy wpływ jakiś na to ma fakt, że
> teściowa całości majątku zrzekła się w toku kolejnej rozprawy sądowej na
> korzyść swojej siostry?

Mogła sobie coś zostawić na podatek. ale czytaj niżej
Może teraz siostra będzie taka dobra i wyłoży kasę na podatek.

Co to znaczy zrzekła się i jakiej nastepnej rozprawy sądowej?
Co dokładnie zrobiła? To było zrzeczenie się spadku, dział spadku,
darowizna, czy co?





> I tak na prawdę to nie dostała nic, a do
> zapłacenia sporo...
> Siostra teściowej pilotowała całą sprawę, teściowa dlatego nie wiedziała,
> że ma złożyć wymagany dokument do US. Nieznajomość prawa szkodzi... :(
> Smok.

podziękować siostrze.

do góry

On Sat, 25 Feb 2012, Smok wrote:

> Nie wiem, czy wpływ jakiś na to ma fakt, że
> teściowa całości majątku zrzekła się w toku kolejnej rozprawy sądowej na
> korzyść swojej siostry?

Tak jak "witek" pisze - wyjaśnij co to za procedura, to "zrzeczenie".
Bo czym innym byłoby odrzucenie spadku a czym innym dział spadku "siostra
bierze wszystko" lub darowizna.
A zrzec to się można tylko w umowie ze spadkobiercą, nim on umrze.

pzdr, Gotfryd

do góry

Gotfryd Smolik news wrote:
> Tak jak "witek" pisze - wyjaśnij co to za procedura, to "zrzeczenie".

Próbuję dokopać się do tych informacji. Niestety, jak to w rodzinie.
Najlepiej na zdjęciu. Siostra dostała co chciała i nie odzywa się. Cóż,
ale to nie temat na to forum. Dopiszę jak dowiem się co to była za
procedura.
Dzięki
Smok.

do góry

Smok wrote:

> Gotfryd Smolik news wrote:
>> Tak jak "witek" pisze - wyjaśnij co to za procedura, to "zrzeczenie".


W maju - z wniosku siostry teściowej odbyła się rozprawa o nabycie spadku po
rodzicach. Siostry otrzymały wtedy po 1/2.
Teściowa była tylko uczestnikiem rozpraw wnoszonych przez swoją siostrę. W
październiku w toku rozprawy teściowa wyraziła zgodę na uwzględnienie
wniosku swojej siostry, o podział majątku na jej rzecz (siostry) bez spłat i
dopłat.
Tyle z tego co tesciowa mi wyczytała przez telefon rozumiem.
Smok.

do góry

On 2012-02-26 18:48, Smok wrote:

>>> Tak jak "witek" pisze - wyjaśnij co to za procedura, to "zrzeczenie".
>
>
> W maju - z wniosku siostry teściowej odbyła się rozprawa o nabycie spadku po
> rodzicach. Siostry otrzymały wtedy po 1/2.

> Teściowa była tylko uczestnikiem rozpraw wnoszonych przez swoją siostrę. W
> październiku w toku rozprawy teściowa wyraziła zgodę na uwzględnienie
> wniosku swojej siostry, o podział majątku na jej rzecz (siostry) bez spłat i
> dopłat.

Czyli tak naprawdę zwykła darowizna.

--
spp

do góry

On Sun, 26 Feb 2012, spp wrote:

> On 2012-02-26 18:48, Smok wrote:
>
>>>> Tak jak "witek" pisze - wyjaśnij co to za procedura, to "zrzeczenie".
>>
>>
>> W maju - z wniosku siostry teściowej odbyła się rozprawa o nabycie spadku
>> po
>> rodzicach. Siostry otrzymały wtedy po 1/2.
>
>> Teściowa była tylko uczestnikiem rozpraw wnoszonych przez swoją siostrę.
>> W październiku w toku rozprawy teściowa wyraziła zgodę na uwzględnienie
>> wniosku swojej siostry, o podział majątku na jej rzecz (siostry) bez spłat
>> i dopłat.
>
> Czyli tak naprawdę zwykła darowizna.

Nie wiemy jak rozumieć "otrzymały wtedy po 1/2", bo może to było tylko
stwierdzenie spadku - jeśli "rozprawa wnoszona przez siostrę" była
o dział spadku, nie była jednak "zwykłą darowizną".
Uwaga "bez spłat i dopłat" na to by wskazywała (że o dział chodziło).

Toto podlega pod podatek od spadków i darowizn? (z treści ustawy
nie wynika).

pzdr, Gotfryd

do góry