On Sat, 27 Feb 2010, cef wrote:

> Nikiel ;) wrote:
>
>> Dla Urzędu Skarbowego liczy się faktyczny moment otrzymania przychodu,
>> a nie to kiedy kto był zatrudniony.
>
> A na ile maksymalnie egzemplarzy mozna rozbić PIT11 za dany rok?

IMVHO to zależy, czy i ile razy zwolniony/kończący umowę wystąpił
z wnioskiem wg. art. 39.2 lub art. 42.3 i następnych (PDoOF).
Nie chce mi się sprawdzać, ale wydaje mi się że ten zapis jest
nowy (lub zmieniony relatywnie niedawno) - z jednej strony nie
ma sensu, aby "zwolniony na zawsze" czekał do lutego, z drugiej
nie ma sensu przymuszać do wystawiania 11 PIT11 w roku :>
dla gościa np. 12 razy zatrudnianego na "celowościową" umowę
o pracę, więc (zapis) brzmi rozsądnie.
*Kiedyś* *chyba* był obowiązek wystawienia w jakimś tam czasie
od "zaprzestania", co mogło skutkować koniecznością kilku
PIT, mimo że nikomu nie były potrzebne.

pzdr, Gotfryd

do góry

On Sun, 28 Feb 2010, GK wrote:

> cef <c...@i...pl> napisał(a):
>
>> A na ile maksymalnie egzemplarzy mozna rozbić PIT11 za dany rok?
>>
> Na tyle, ile się księgowości zachce

W świetle *aktualnych* przepisów wyrażam sprzeciw, patrz post
obok, acz przyznaję że do *zeszłorocznych* przychodów powinno
się stosować zeszłoroczną treść ustawy, a za leniwy jestem
aby sprawdzać :)
W tym roku o mozliwości (?!) wystawienia rozliczenia zaliczek
IMHO decyduje wniosek pracownika/zleceniobiorcy/wykonawcy.
Mylę się? (to poproszę o przepis!)
Inna sprawa, że być może nikt się nie przyczepi jak księgowy
wystawi kilka PIT-11 na zasadzie "zawsze tak było".
Ale IMO nie powinien (o ile podatnik nie składał wniosku).

pzdr, Gotfryd

do góry