Kilka miesiecy temu wystawiłem fakturę VAT, którą zaksięgowałem i
odprowadziłem podatek VAT i zaliczkę na dochodowy, ale okazało się, że
odbiorca nie chce podpisać tej faktury (z jakis tam powodów). Czy można
unieważnić już zaksięgowaną fakturę (i domagać się zwrotu VAT) a tym samym
zwracać na siebie uwagę US. Czy lepiej siedzieć cicho (ale wtedy co z
niepodpisana fakturą)?

--
Blazej
d...@p...onet.pl

do góry

On Sun, 3 Mar 2002 12:47:46 +0100, "Blazej" <d...@p...onet.pl>
wrote:

>Kilka miesiecy temu wystawiłem fakturę VAT, którą zaksięgowałem i
>odprowadziłem podatek VAT i zaliczkę na dochodowy, ale okazało się, że
>odbiorca nie chce podpisać tej faktury (z jakis tam powodów). Czy można
>unieważnić już zaksięgowaną fakturę (i domagać się zwrotu VAT) a tym samym
>zwracać na siebie uwagę US. Czy lepiej siedzieć cicho (ale wtedy co z
>niepodpisana fakturą)?

Nic. Niepodpisana faktura to żaden problem, zwłaszcza jedna...

--
Tristan hrabia Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)

do góry

Użytkownik "Blazej" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a5t2hf$2odm$1@pingwin.acn.pl...
> Kilka miesiecy temu wystawiłem fakturę VAT, którą zaksięgowałem i
> odprowadziłem podatek VAT i zaliczkę na dochodowy, ale okazało się, że
> odbiorca nie chce podpisać tej faktury (z jakis tam powodów). Czy można
> unieważnić już zaksięgowaną fakturę (i domagać się zwrotu VAT) a tym samym
> zwracać na siebie uwagę US. Czy lepiej siedzieć cicho (ale wtedy co z
> niepodpisana fakturą)?

Najlepiej do sadu w trybie nakazowym lub zwyklym a US nie mecz o zwrot
VAT-u bo cie tam najzwyczajniej wysmieja i nakrzycza ze niemoga kredytowac
twoich niezetelnych kontrachentow.
pozdrawiam
Baffon


>
>

do góry

Użytkownik "Blazej" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a5t2hf$2odm$1@pingwin.acn.pl...
> Kilka miesiecy temu wystawiłem fakturę VAT, którą zaksięgowałem i

Podpis odbiorcy jest zbędny, abyś mógł zapłacić podatki.
Ja rozumiem, że on nie chce przyjąć tej faktury do zapłaty ???
A to ty powinieneś dochodzić przyjęcia tej faktury, bo domniemuję, że nie
jest ona "lewa" i zostały wykonane czynności w niej opisane
A US do tego nie mieszaj
Jeśli chcesz stracić wartość faktury, to wystaw fakturę korygującą

do góry

Użytkownik "inkoguto" <p...@b...pl>
napisał w wiadomości
news:a60fmb$7kn$4@news.onet.pl...

> Jeśli chcesz stracić wartość faktury, to wystaw
fakturę korygującą

Nie za bardzo rozumiem, gość mu najwyraźniej nie
chce zapłacić, wystawca wprowadził ja już do
swojej ewidencji ( a i pewnie odbiorca uslugi
zrobił to samo) i co tutaj da wystawienie FK skoro
ją tez odbiorca musi podpisać ?

Sark

do góry

Użytkownik Sark <w...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:a60pm5$ods$...@n...onet.pl...
> Użytkownik "inkoguto" <p...@b...pl>
> napisał w wiadomości
> news:a60fmb$7kn$4@news.onet.pl...
>
> > Jeśli chcesz stracić wartość faktury, to wystaw
> fakturę korygującą
>
> Nie za bardzo rozumiem, gość mu najwyraźniej nie
> chce zapłacić, wystawca wprowadził ja już do
> swojej ewidencji ( a i pewnie odbiorca uslugi
> zrobił to samo) i co tutaj da wystawienie FK skoro
> ją tez odbiorca musi podpisać ?

Nie musi podpisac. Trzeba miec tylko potwierdzenie odbioru.

Karol

do góry

Użytkownik "Sark" <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a60pm5$ods$1@news.onet.pl...
> Nie za bardzo rozumiem, gość mu najwyraźniej nie
> chce zapłacić, wystawca wprowadził ja już do
> swojej ewidencji ( a i pewnie odbiorca uslugi
> zrobił to samo) i co tutaj da wystawienie FK skoro
> ją tez odbiorca musi podpisać ?

Ja zrozumiałem autora wątku, ze chce pogodzić się ze stratą kwoty netto
(towaru czy robocizny), ale chce odzyskać VAT.
Jeśli tak to wystawi korygującą. Podpis odbiorcy też nie jest niezbędny.
Wyśle pocztą za zwrotnym potwierdzeniem odbioru.
Powód korekty może wpisać prawdziwy
Kupujący zapewne nie wpisał jej w koszty, bo gdyby to zrobił, to jest
zwykłym idiotą.
Sąd nierychliwy czy kontrola skarbowa wyjaśniłaby mu jego miejsce.

do góry