On 2009-02-10, Tomek <t...@o...pl> wrote:

[...]

>> No właśnie wy chcecie zmieniać warunki (likwidacja :).
>
> Ależ natychmiastowa likwidacja ZUS to byłby rozbój,
> tylko że w drugą stronę. Obecni emeryci powinni dostawać
> dożywotnią emeryturę na obecnych zasadach, pozostali
> którzy już coś uzbierali powinni miec wybór, a od dzisiaj
> nie zapisujemy już nowych.
> W ten sposób wystarczyłby malejący z każdym rokiem
> podatek *celowy*.

Myślę, że tak. Ale jeśli zapewniłoby się tak samo skuteczną egzekucję
owego podatku jak obecnie ZUS. No i pamiętać trzeba, że ktoś tą
redystrybucję nadal musi prowadzić.

--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl

do góry

Dnia 10-02-2009 o 18:23:20 Wojciech Bancer <p...@p...pl> napisał(a):

> On 2009-02-10, Tomek <t...@o...pl> wrote:
>
> [...]
>
>>> Nie. Przyjmuję, że mamy dług emerytalny i trzeba się z tym uporać.
>>> Proste rozwiązanie pod tytułem "zlikwidować" nie zadziała, co najwyżej
>>> zamienimy ZUS na inny podatek.
>>
>> Zgadza się, musi być podatek przejściowy - z każdym rokiem malejący
>> - bo zawartych umów należy dotrzymywać.
>
> No więc nie da się ot "tak" zlikwidować ZUSu. Musi być okres
> przejściowy.
>

A gdzie twierdziłem że się da "ot tak" :-) ?
Nikt inny tez tego nie twierdził, AFAIR (ale nie chce mi
się całego wątku przekopywać i sprawdzać)

--
Pozdrawiam,
Tomek

do góry

Dnia 10-02-2009 o 18:27:43 Wojciech Bancer <p...@p...pl> napisał(a):

>
> Nie chcę. Tylko nie uważam że "zlikwidować i niech się dzieje co chce"
> to dobre rozwiązanie. Musi być coś w zamian - sam do tego doszedłeś
> (choćby podatek dla tych co już coś wpłacili).
>

Doszedłem, kopę lat temu. Zdaje się że nastąpiło nieporozumienie
- ja mówiłem że trzeba zlikwidować ZUS, a Ty czytałeś że trzeba
zliwidować ZUS natychmiast :-)


--
Pozdrawiam,
Tomek

do góry

Wojciech Bancer napisal:
> Nie. Po pierwsze - mam prawo do nie płacenia na emerytury w ogóle
> (i renty) - nie korzystam jeszcze ale mam.

Hm, czyli politycy zafundowali Ci rente, na ktora nie polozyles nawet
zlotowki, ale chcesz ja pobierac na koszt innych? No to o czym my
rozmawiamy. Jestes wylacznym beneficjentem patologicznego systemu.
Bedziesz go bronil jak Jaruzelski socjalizmu, bo poza nim nie istniejesz
ekonomicznie. W normalnym systemie ekonomicznym Twoi rodzice musiliby
Ci wykreowac z wlasnych funduszy osobny majatek dla utrzymania Ciebie
wtedy, gdy bedziesz niezdolny do pracy a ich juz nie bedzie. A tak
to koszty utrzymania Ciebie przerzucone sa na innych.

"Wszystkie zoladki sa nasze" - co? ;)
--
Pozdrawiam,

Jacek

do góry

Tomek napisal:
> Ależ ZUS to wymysł ideologii marksistowskiej, ekonomii w tym nie ma
> (a przynajmniej tej prawdziwej - jak kupić tanio i sprzedać drożej)

Bismarck byl marksista? 8^)
--
Pozdrawiam,

Jacek

do góry

[ciach wszystko]

Chciałbym przypomnieć, że dla sporej części dyskutantów
właśnie dziś mija termin zapłaty składki na moja emeryturę.
:-)

do góry

Wojciech Bancer pisze:
> On 2009-02-10, Bad Behaviour <b...@b...co.nz> wrote:
>> Wojciech Bancer wrote:
>>> To co polecasz? Uzbierasz w ciągu 10-15 lat na swoje kalectwo?
>>> Dajesz.
>> Ale ja nie neguję, że ubezpieczenia to fantastyczna rzecz. Sam mam całą
>> masę rzeczy ubezpieczonych, w tym auto-casco. Dlaczego uważasz, że
>> gdybym miał wybór i taką możliwość to bym się prywatnie przed kalectwem
>> nie ubezpieczył?
>
> Żaden zakład mnie nie ubezpieczy (to nie jest kalectwo nieznane - to
> choroba dziedziczna na którą nie ma lekarstwa). Coś jeszcze?


I twierdzisz, że właśnie po to każdy pracujący płaci te setki,
tysiące złotych miesięcznie, aby jedna osoba na 100 tysięcy pokarana
przez los genetycznie miała za co żyć? Wolne żarty. Wybierasz sobie
jakiś jednostkowy przykład i chcesz na nim udowodnić zasadność tego
złodziejskiego systemu. Tak się nie da. A co ma zrobić ta osoba? Niech
idzie do TVN NIE JESTEŚ SAM, zdaje się, że działają i pomagają wielu
osobom, na których ZUS się wypiął.


--
Liwiusz

do góry

On 2009-02-10, Jacek_P <L...@c...edu.pl> wrote:

[...]

>> Nie. Po pierwsze - mam prawo do nie płacenia na emerytury w ogóle
>> (i renty) - nie korzystam jeszcze ale mam.
>
> Hm, czyli politycy zafundowali Ci rente, na ktora nie polozyles nawet
> zlotowki, ale chcesz ja pobierac na koszt innych?

Nie. Ale mam wrażenie, że czytanie ze zrozumieniem Ci szwankuje.

> No to o czym my rozmawiamy. Jestes wylacznym beneficjentem patologicznego
> systemu.

PFRON nie nalezy do cyt. "systemu". Jeszcze coś?

> Bedziesz go bronil jak Jaruzelski socjalizmu, bo poza nim nie istniejesz
> ekonomicznie.

LOL. Już wiesz lepiej ode mnie. :-)

> W normalnym systemie ekonomicznym Twoi rodzice musiliby Ci wykreowac
> z wlasnych funduszy osobny majatek dla utrzymania Ciebie wtedy,
> gdy bedziesz niezdolny do pracy a ich juz nie bedzie. A tak
> to koszty utrzymania Ciebie przerzucone sa na innych.

No proszę. Jak Ty wszystko wiesz. :-)

> "Wszystkie zoladki sa nasze" - co? ;)

Rozumiem, że jak doznasz nieszczęśliwego wypadku i stracisz możliwość
zarabiania, to honorowo zrzeczesz się wszelkich uprawnień i będziesz
sępić na rodzinie. Pochwalić postawę. :->

--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl

do góry

Dnia 10-02-2009 o 20:09:35 Wojciech Bancer <p...@p...pl> napisał(a):

>
> Rozumiem, że jak doznasz nieszczęśliwego wypadku i stracisz możliwość
> zarabiania, to honorowo zrzeczesz się wszelkich uprawnień i będziesz
> sępić na rodzinie. Pochwalić postawę. :->
>

Czekaj, czyli lepiej sępić na obcych z których ktoś
wycisnie kasę, niż pogodzić się z rodziną :-) ?


--
Pozdrawiam,
Tomek

do góry

Dnia 10-02-2009 o 19:45:50 Jacek_P <L...@c...edu.pl> napisał(a):

> Tomek napisal:
>> Ależ ZUS to wymysł ideologii marksistowskiej, ekonomii w tym nie ma
>> (a przynajmniej tej prawdziwej - jak kupić tanio i sprzedać drożej)
>
> Bismarck byl marksista? 8^)

Dobra, przyznać się: kto czytał jakieś analizy o genezie systemu emerytalnego,
a kto tylko na Wikipedii liznął akapit pierd...... o Bismarcku :-) ?

--
Pozdrawiam,
Tomek

do góry