-
281. Data: 2011-03-01 21:39:43
Temat: Re: Koszta pracy
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2011-03-01, Mich <n...@n...pl> wrote:
[...]
> Jeżeli nie jest to i tak - rozważałem tu *statystyczną* składkę miesięczną
> na łebka. Statystyczną - czyli jeden płaci 35zł, a drugi 350zł.
Prędzej już bym wziął pod uwagę statystykę osób dorosłych, zdolnych do pracy
(bo to oni płacą), a nie ogół populacji polski (w końcu dzieci też są ubezpieczone
zdecydowanie w ramach tych którzy te ubezpieczenie mają). To już liczba bliższa
realnym szacunkom ile średnio się płaci. Liczba osób pracujących (lub bezrobotnych)
to jakieś 16 mln, a nie 40. Jakie Ci teraz szacunki wychodzą?
>>> Po drugie całe to grupowe gadanie to zwykłe teoretyzowanie więc można iść
>>> dalej i spokojnie powiedzieć, że prywatna firma mogłaby zaoferować takie
>>> same usługi medyczne (włącznie z leczeniem raka itp) za jeszcze niższą
>>> cenę. Że teraz takiej nie ma to nie ma znaczenia - jest to spowodowane
>>> wieloma czynnikami, ale na pewno nie tym, że jest to niemożliwe.
>> Tak, masz rację. Jest możliwe, tylko po prostu nieopłacalne.
> No teraz możliwe, że nieopłacalne. Teoretyzujemy.
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
282. Data: 2011-03-01 21:41:23
Temat: Re: Koszta pracy
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2011-03-01, Jan Werbinski <ja@tralala.bez.maj.la> wrote:
[...]
>>>> Koszt funkcjonowania ZUS to 60%, a nie 11% składki?
>>
>> Tu nie wiem o co chodzi. Rozwiń Janie.
>
> ZUS odbiera 250 zł, a przekazuje 100 zł.
> Po drodze zostaje 60%
Tak. Zwłaszcza odbiera dzieciom, emerytom i bezrobotnym.
Przecież to jest składka celowa...
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
283. Data: 2011-03-01 21:49:19
Temat: Re: Koszta pracy
Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>
Użytkownik "Mich" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
news:3uswlr9mm3r7$.53ynaqswp6k3$.dlg@40tude.net...
>
>>>>> Koszt funkcjonowania ZUS to 60%, a nie 11% składki?
>>>
>>> Tu nie wiem o co chodzi. Rozwiń Janie.
>>
>> ZUS odbiera 250 zł, a przekazuje 100 zł.
>> Po drodze zostaje 60%
>
> ;) Hm, można i tak na to patrzeć. Z drugiej strony innym zabiera 30zł, ale
> też przekazuje 100zł, więc nie jest taki zły.
Bezrobotnym nie zabiera nic, a przekazuje 100. Wydajność bliska
nieskończoności.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
284. Data: 2011-03-01 22:23:53
Temat: Re: Koszta pracy
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Tue, 01 Mar 2011 22:49:19 +0100 osobnik zwany Jan Werbinski
wystukał:
> Użytkownik "Mich" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:3uswlr9mm3r7$.53ynaqswp6k3$.dlg@40tude.net...
>>
>>>>>> Koszt funkcjonowania ZUS to 60%, a nie 11% składki?
>>>>
>>>> Tu nie wiem o co chodzi. Rozwiń Janie.
>>>
>>> ZUS odbiera 250 zł, a przekazuje 100 zł. Po drodze zostaje 60%
>>
>> ;) Hm, można i tak na to patrzeć. Z drugiej strony innym zabiera 30zł,
>> ale też przekazuje 100zł, więc nie jest taki zły.
>
> Bezrobotnym nie zabiera nic, a przekazuje 100. Wydajność bliska
> nieskończoności.
i sam się zapętliłeś
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
285. Data: 2011-03-01 22:51:21
Temat: Re: Koszta pracy
Od: tomek <t...@o...pl>
Drodzy Grupowicze,
Czy zechcielibyście składać dla mnie długopisy,
w czasie przeznaczanym na zasilanie tego wątku?
Dzięki temu zostalibyśmy wszyscy milionerami ;)
Tomek
-
286. Data: 2011-03-01 22:57:34
Temat: Re: Koszta pracy
Od: Mich <n...@n...pl>
> Prędzej już bym wziął pod uwagę statystykę osób dorosłych, zdolnych do pracy
> (bo to oni płacą), a nie ogół populacji polski (w końcu dzieci też są ubezpieczone
> zdecydowanie w ramach tych którzy te ubezpieczenie mają). To już liczba bliższa
> realnym szacunkom ile średnio się płaci. Liczba osób pracujących (lub bezrobotnych)
> to jakieś 16 mln, a nie 40. Jakie Ci teraz szacunki wychodzą?
50mld/16mln/12mc=260zl/mc/płatnika.
Co nie zmienia faktu, że efektywna wartość ubezpieczenia zdrowotnego to
ciągle ok. 50mld/40mln/12mc=100zł/mc/osobę. Czyli płatnik za ubezpieczenie
warte ~100zł płaci ~260zł. Jeżeli więc jest np. singlem - to dopłaca,
jeżeli ma rodzinę - to korzysta.
Z drugiej strony faktycznie trzeba przyznac, że w tej sytuacji
przedsiębiorca płacący 250zł nie jest tym jakoś specjalnie pokrzywdzony
(statystycznie). Cholera, czyżby Liwiusz jednak się mylił? ;)
-
287. Data: 2011-03-01 23:58:01
Temat: Re: Koszta pracy
Od: Grzegorz Staniak <g...@g...com>
On 01.03.2011, Mario <m...@p...onet.pl> wroted:
>> Zawsze to lepsze niż kształcić magistrów do pracy na zmywaku.
>
> Może z czasem młodzież zrozumie, że w świecie cywilizacji technicznej
> warto studiować kierunki techniczne i ścisłe a nie bzdety.
To też bzdura.
GS
--
Grzegorz Staniak <gstaniak _at_ gmail [dot] com>
-
288. Data: 2011-03-02 00:26:01
Temat: Re: Koszta pracy
Od: Jaszyn <w...@s...pl>
Dnia Tue, 1 Mar 2011 21:35:04 +0100, Jan Werbinski napisał(a):
> Użytkownik "P.B." <p...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:18tcqw35ejh13$.n0t8h3jf8lff$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Tue, 1 Mar 2011 11:54:46 +0100, Jan Werbinski napisał(a):
>>
>>> Płacąc 50 zł ZUS w UK i korzystając z opieki zdrowotnej w Polsce.
>>
>> Albo za darmochę, rejestrując się jako bezrobotny LOL
>
> No tak. Że też na to nie wpadłem. Proste i działa. :)
I to jak!
--
Jaszyn
-
289. Data: 2011-03-02 18:36:39
Temat: Re: Koszta pracy
Od: mihau <m...@g...com>
On Mar 1, 7:16 pm, Mario <m...@p...onet.pl> wrote:
> Pewnie i tu i tu. Będzie się rozbudowywać ilość miejsc pracy w prywatnym
> sektorze usług i w urzędach państwowych. Gdzieś tych ludzi trzeba
> upchnąć żeby nie byli wyrzuceni poza nawias społeczeństwa.
To nie komuna, żeby trzeba było kogoś gdzieś upychać. Jeśli chce
pracować i umie cokolwiek pożytecznego robić, to pracę znajdzie. Jeśli
nie, to sam się wyrzuca poza nawias.
> No i to komputer będzie analizował dokumenty ludzi osiągających wiek
> emerytalny i oceniał jaka z tego wychodzi wysokość emerytury?
O ile mi wiadomo, dane o zebranych składkach ZUS już ma w postaci
cyfrowej, a nie na papierze w przepastnych szafach. W takiej sytuacji
komputer szybciej i bez błędów przeliczy to na należne emerytury.
> Z automatu bez decyzji administracyjnej?
Tak, z automatu. Jest przepis, który określa sposób wyliczania
emerytury? Jest. To zaimplementować, liczyć i przelewać. Żadnej
decyzji tu nie trzeba. Decyzje pozostawmy na sytuacje wyjątkowe.
--
mihau
-
290. Data: 2011-03-02 18:39:34
Temat: Re: Koszta pracy
Od: mihau <m...@g...com>
On Mar 1, 8:18 pm, Mario <m...@p...onet.pl> wrote:
> Masz do wyboru że labo malutka część będzie tworzyć PKB i konsumować
> jego większość a reszta będzie stała z boku i czekać na ochłapy albo
> wprawdzie produkt będzioe powstawał dzięki tek nielicznej grupce a
> reszta będzie zaangażowana w różne mało przydatne czynności ale będzie
> wierzyć że współuczestniczy w życiu społecznym.
I którą wersję uważasz za bardziej sensowną?
--
mihau