eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiKPiR kasowo vs memoriałowo - poniesienie kosztów raz jeszczeKPiR kasowo vs memoriałowo - poniesienie kosztów raz jeszcze
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.atman.pl!news.ghnet.pl!not-
    for-mail
    From: Tomek <...@...c>
    Newsgroups: pl.soc.prawo.podatki
    Subject: KPiR kasowo vs memoriałowo - poniesienie kosztów raz jeszcze
    Date: Mon, 12 Jun 2006 17:12:22 +0000 (UTC)
    Organization: GH Net, http://ghnet.pl/
    Lines: 174
    Message-ID: <s...@e...ghnet.pl>
    NNTP-Posting-Host: localhost
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: elrond.ghnet.pl 1150132342 18189 127.0.0.1 (12 Jun 2006 17:12:22 GMT)
    X-Complaints-To: a...@g...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 12 Jun 2006 17:12:22 +0000 (UTC)
    User-Agent: slrn/0.9.8.1pl1 (Linux)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo.podatki:164798
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam,

    [tam na dole mam parę pytań, gdyby kogoś długość przeraziła to proszę
    jeszcze zerknąć;>, a w skrócie: KPiR, memoriał, VAT]

    właśnie przerzuciłem się z ksiąg handlowych na KPiR. Myślałby kto, że
    łatwiejsze, heh;) Wewnętrznie dalej prowadzę pełną księgowość,
    przynajmniej widzę rozpływ kasy bez dodatkowych analiz, a przed 20
    przepisuję sobie grzecznie (sprzedaż ewidencjonowana, VAT, więc
    uzupełniam chronologicznie).

    Jako że księgi handlowe prowadzi się memoriałowo, VAT mam nadal
    memoriałowo, to dla jasności i KPiR chciałem tak prowadzić, ale właśnie
    się zorientowałem, że zawieruszyła mi się jedna faktura, którą co prawda
    mogę podciągnąć pod 'chyba że zarachowanie nie było możliwe' (a bo co,
    przykleiła się w skrzynce, a o całe 11 złociszy nikt się nie upomni),
    ale skłoniła mnie do głębszego poszukiwania sensu życ^H^H lepszego
    rozwiązania.

    Założenia: nie kupuję materiałów podstawowych, towarów handlowych, nie
    obracam gotówką ani niczym wyjątkowym; płacę wyłącznie za usługi obce
    oraz materiały i narzędzia do budowy środów trwałych, za pomocą których
    sam świadczę usługi (brak innych przychodów). No, pracownicy, skarbówka
    i zakład utylizacji skarbonek też coś się na mnie obłowią, ale to idzie
    zawsze kasowo, więc jest bez znaczenia w tym temacie.
    Co chciałbym osiągnąć: nie bawić się w rozliczanie jednej faktury za
    telefon w dwóch miesiącach;)
    Czego robił nie będę: śledził, czy, kto i kiedy za jakąś fakturę ZAPŁACIŁ.

    Przegooglanie archiwów: Maddy, Gotfryd, cef, jureq, Jacek Cywiński i
    parę innych osób (czujcie się wszyscy wywołani do tablicy) twierdzi, że
    metoda kasowa wymaga ujmowania w koszty (definicja "poniesienia kosztu")
    dopiero w momencie zapłaty.
    (Ja bym jednak odróżnił poniesienie KOSZTÓW od poniesienia WYDATKÓW.)

    Tymczasem Docent cytował odpowiedź podsekretarza stanu w Ministerstwie
    Finansów (Mucha) z upoważnienia ministra na interpelację nr 4735 (do
    znalezienia na http://ks.sejm.gov.pl:8009/forms/iz.htm) oraz kawałek z
    Przeglądu Podatku Dochodowego, które mówią coś zupełnie innego. Ponadto:
    http://www.bankier.pl/wiadomosc/Potracanie-kosztow-C
    o-oznacza-koszt-poniesiony-1406184.html
    podpisane 'Gazeta Prawna', z niej też mam pewien wydruk przed sobą, cyt.:

    "(...) koszty wpisujemy z chwilą ich poniesienia, czyli z datą
    otrzymania dokumentu (...).", dalej POGRUBIONE: "Poniesienie kosztu nie
    oznacza, że chodzi o faktyczną zapłatę. Tam, gdzie musi być faktyczna
    zapłąta przepisy WYRAŹNIE WSKAZUJĄ na konieczność jej dokonania. To, że
    koszt poniesiony to niekoniecznie koszt zapłacony, wynika wprost z
    przepisów ustawy o PDOF." (kapitalizacja moja) "Otóż, na podst art. 22
    ust. 1 koszty poniesione w walutach obcych, przelicza się na złote
    według kursów średnich ogłaszanych przez NBP z DNIA PONIESIENIA KOSZTU.
    Jeżeli koszty wyrażone są w walutach obcych, a MIĘDZY DNIEM ICH
    ZARACHOWANIA I DNIEM ZAPŁATY występują różne kursy walut, koszty te
    odpowiednio podwyższa się lub obniża o różnice wynikające z zastosowania
    różnych kursów walut. W przepisie tym, ustawodawca wyraźnie odróżnia
    dzień poniesienia kosztu od dnia zapłaty" (kapitalizacja w miejscu
    pogrubienia).

    Tutaj też się z tym zgadzają:
    http://www.olenka.pl/forum.php?action=show&group=1&i
    d=9453
    (w miejscu "Owszem, zgadzam się z arco", żeby nie czytać całości)

    ALE jest też coś przeciwnego:

    <<Nie wiem czy ktoś jeszcze podejmie ten temat,ale po przeczytaniu we wczorajszej
    Rzepie/z 23-06-05/ art."Decyduje moment
    zapłaty" zgłupiałam dokumentnie.Przytoczone tam są dwa wyroki NSA z 22.10.2004
    FSK624/2004 i z 14.04.2004 FSK 113/04 z
    których wynika, że koszt poniesiony to koszt faktycznie zrealizowany-wydatek w
    znaczeniu kasowym.Konkretnie moment
    zapłaty.Więc wypowiedż pani Muchy wprowadza w błąd podatników?>>

    No to szukamy treści:

    http://www.twoja-firma.pl/wiadomosc/13266,koszt-to-n
    ie-zawsze-wydatek.html

    oni cytują "Koszt poniesiony to koszt faktycznie zrealizowany - wydatek
    w znaczeniu kasowym" - nie mam siły już szukać samej treści wyroku,
    jedynie to mam: http://www.gofin.pl/podp.php/262/1304/68517

    Ufff, dalej:
    http://www.olenka.pl/tematy_forum.php?action=show&gr
    oup=2&id=74

    zawiera fragment innego wyroku NSA, który z kolei "bez względu na ich
    faktyczne poniesienie" wskazuje jako cechę memoriału. Ale jest też cytat
    Pana Jakubowskiego z Gazety Prawnej, który mówi o zobowiązaniach
    "zapłaconych już bądź w przyszłości".

    Rzeczpospolita, 4.04.05 "Jak prowadzić KPiR vademecum":
    "Jeśli więc ustawodawca w pewnych wyraźnie określonych sytuacjach
    uzależnia zaliczenie danego wydatku do kosztów od jego faktycznej
    zapłaty, to należy uznać, że w pozostałych przypadkach nie jest to
    koniecznym warunkiem.". Potwierdza to wyrok NSA z 22 września 1999 r.
    (sygn. I SA/Wr 732/98): "koszt w ujęciu podatkowym jest dużo szerszym
    pojęciem od wydatku. Pojęcie <<koszty>> obejmuje bowiem wydatki
    poczynione w postaci środków materialnych (...) oraz koszty niebędące
    wydatkami. (...) Istotą kosztu nie jest to, czy za nabywane (...)
    podatnik zapłacił w formie pieniężnej" - dotyczyło to ustalania kosztów
    przy sprzedaży akcji, ale chyba przepisy nie mogą (teraz nikt się nie
    śmieje) być sprzeczne między sobą. Dalej również - podpierają się art.
    22 ust. 1 PDOF, który wyróżnia "zapłacenie" jako osobną (niezależną)
    czynność.
    Dalej piszą, że przy takiej interpretacji metoda kasowa nie różni się od
    memoriałowej (i tu błąd autora - nawet przy takiej interpretacji się
    różnią, choćby tym słynnym telefonem, że już nie wspomnę o opłatach
    rocznych czy otrzymaniem faktury = poniesieniem kosztu za kwiecień w
    maju, co memoriałowo trafi do kwietnia, a kasowo zgodnie z tą
    interpretacją do maja). Tak więc autor nie podważył istoty tej
    interpretacji (co najwyżej nie zrozumiał bądź zasugerował się słowem
    'kasowa', które to przecież nie istnieje formalnie), ale zrobił wstęp do
    pisma US z Drawska Pomorskiego z 25.05.04 (USPII-415/7/2004), wyroku z
    27.06.01 (sygn. SA/Sz 418/2000), które każą uznać koszty w roku ich
    zapłaty, nawet jeśli faktura była z roku poprzedniego. I jeszcze jedna
    IS: http://80.55.55.178/regulation.php?rid=578 [1]

    Tutaj coś z innej beczki, ale wyraźnie rozróżnia "dokonanie płatności"
    i "poniesienie kosztu":
    http://www.parp.gov.pl/dotacjedoc/dotphare14/dotphar
    e14zal05.rtf


    WNIOSKI: NSA i US się mylą;) ale że ostatecznie to oni mają rację,
    należy uznać, że stosując _prawidłową_ interpretację 'poniesienia
    kosztu' tj. wejścia w posiadanie dokumentu (faktury), narażamy się na
    zakwestionowanie tego. Dla świętego spokoju należy stosować prawidłową
    i _koszerną_ interpretację (czytaj: użerać się z pokwitowaniami i
    opóźniać sobie koszty), lub po prostu rozliczać memoriałowo.

    Powyższy tekst chciałem zadedykować autorom naszego prawa.


    Dobrze, skoro już napisałem co stosuję;) to pytań parę:

    1. wystawiam fakturę za hosting (www, poczta) - czy w świetle przepisów
    jest to usługa telekomunikacyjna, którą księguję jako przychód 'w dniu
    wystawienia, nie później niż (...) w terminie płatności faktury', a
    inaczej: czy mogę ją całą uznać za przychód maja, czy raczej powinienem
    podzielić na 12 miesięcy i wykazywać co miesiąc przychód (jako że
    każdego miesiąca usługa JEST świadczona)?
    Bo spotkałem się z opinią, że zawyżenie przychodu poprzez wykazanie go w
    miesiącach wcześniejszych wcale nie oznacza, że ktoś mi nie uzna
    przychodu w miesiącu powiedzmy sierpniu, a co za tym idzie zaniżonego
    podatku za sierpień (mimo iż jest on liczony narastająco - bo będzie
    sprawdzał wyłącznie jeden miesiąc).

    2. kolumna 11, koszty uboczne zakupu - dotyczy tylko zakupu towarów
    i materiałów z kol. 10, natomiast przykładowo koszt wysyłki czegoś z
    kolumny 14 będzie również w 14, zgadza się?

    Trochę poza konkursem, podobne do siebie pytania:

    3. s.c. - jeden ze wspólników płacił za wpis do ewidencji
    przedsiębiorców, drugi nie; czy koszt ten należy uznać za koszt spółki i
    podzielić po równo na wspólników, czy też ich PIT-y będą różne?

    3a. s.c. - z jaką datą i pod jaką pozycją w KPiR powinny wisieć wydatki
    poniesione na wpis do ewidencji przedsiębiorców oraz rejestrację VAT-R
    (dokumentowane KP z odpowiednich instytucji) przed dniem rozpoczęcia DG
    w kontekście tego, że z datą rozpoczęcia i pod pozycją nr 1 powinien
    znaleźć się remanent (memoriał)?

    4. s.c. - jeden ze wspólników chce wnieść do spółki komputer o wartości
    poniżej 1000zł i zastosować jednorazową amortyzację; czy stanowiła ona
    będzie koszt obu wspólników? Czy jeśli będzie on wniesiony obok wkładu
    własnego określonego w umowie spółki, należy zapłacić PCC?

    5. s.c. - jeden ze wspólników nie płaci składek na ubezpieczenie
    społeczne (lub w ogóle płaci inne stawki - korzystając np. z ZUS-u w
    promocji); pytanie podobne jak wyżej - czy jego indywidualny KUP jest
    niższy niż drugiego wspólnika, czy koszt ten obejmuje ich wspólnie?

    [1] linki już dla kompletu, coby potomność mogła ze dwie dioptrie
    upolować czytając wszystko:

    http://www.olenka.pl/forum.php?action=show&group=1&i
    d=5308
    http://www.olenka.pl/forum.php?action=show&group=1&i
    d=6041

    --
    pozdrawiam

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1