Witam,

Ojciec od kilku lat odkłada pieniądze w kasie mieszkaniowej. Postanowił
przepisać na mnie te środki.
Zadeklarowany okres kończy się na początku stycznia przyszłego roku.

I tu pojawia się problem, gdyż akurat w przyszłym roku środki te nie będą mi
jeszcze potrzebne,
=> mogę oczywiście przedłużyć okres oszczędzania, wtedy oczywiście
odkładanych środków nie będę mógł opisywać od dochodu, ale w przyszłości
będę mógł uzyskać kredyt kontraktowy
=> w lipcu tego roku ukazał się w Rzeczposopolitej artykuł, którego treść
sprowadza się do tego, iż jeżeli ojciec przepisze na mnie kasę mieszkaniową,
a ja w przyszłym roku nie wydam tych środków na cele mieszkaniowe, to ani on
ani ja nie będziemy musieli zwracać dotychczas odpisanych od podatku kwot.
Jedynym minusem tego rozwiązania byłaby utrata kredytu kontraktowego z kasy
mieszkaniowej, ale zamiast niego bede mogl uzyskac w wyzszej wysokosci
kredyt hipoteczny.


Oto link do części artykułu:
http://www.bankier.pl/wiadomosci/article.html?articl
e_id=803796
(caly byl opublikowany 12 lipca 2003 w Rzeczpospolitej w Dziale Prawo co
dnia).

Mam pytanie, czy ktos moze potwierdzic tezy zawarte w tym artykule??
Czy tez nie mam wyjscia i bede musial przedluzyc okres oszczedzania???

Pozdrawiam
pastor