-
21. Data: 2004-10-22 11:12:08
Temat: Re: Jak długo trzymać dokumenty?
Od: "MarekZ" <m...@w...irc.pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.61.0410211300290.1484@athlon...
> A to co ty masz jako potwierdzoną kopię ? - owszem. Deklaracja.
> Tyle że prawdopodobne jest że to NIE jest ostateczna deklaracja
> - "skąd mamy wiedzieć ile razy Pan korygował TĘ deklarację" ? ;)
> Przypominam że powiadamiałem na grupie iż korektą korekty deklaracji
> sprowokowałem sobie "zaproszenie" do US :) - tak że nie jest niemożliwe
> że twoja kopia to też dopiero "początek deklaracji" :]
Dobre, dobre! Musze sobie to zapamietac i kiedys wykorzystac dla zabawy, w
ktorejs dyskusji z moim us :-).
>> + > Sam wskazałeś że chyba jednak "nie ma obowiązku" :)
>> +
>> + No podatnik nie musi trzymac. Ale w us, to zapewne istnieje w formie
>> + elektronicznej, wiec zapewne jest trzymane. A jak nie jest, to co mnie
>> to
>> + wlasciwie obchodzi ? Ja trzymalem "5 lat od konca roku...". Takie jest
>> moje
>> + podejscie.
>
> No to jest prawidłowe. "Wystawi Pan f-rę 22% VAT bo to jest zasada ogólna
> i takie jest nasze podejście" ;) Do stosowania "zw" trzeba SAMEMU umieć
> wykazać że zostały zachowane stosowne warunki...
Caly czas krecimy sie wokol jednego zagadnienia. Tzn. czy skoro nie mam
obowiazku trzymania tych dokumentow, to moje oswiadczenie ma taka sama wage
jak wzmiankowane dokumenty, i teraz to us musi wykazac, ze ewentualnie mijam
sie z prawda. A jak nie jest w stanie wykazac, to pozostaje mu siasc i
plakac (o ile us moze siasc i plakac). Normalnie by tak pewnie bylo, ale jak
to bedzie "na gruncie prawa podatkowego" ? :-)
> Nie dam głowy. Ale na mój rozum jest kłopot: samochód jest "osobisty",
> więc powinien być rachunek. Z drugiej strony - NIBY jest to "dochód
> z DG"... ale przecież jakbyś ZAMKNĄŁ DG i przestał być podatnikiem
> VAT, to statusu samochodu to nie zmieni.
> Ciekawym innych opinii :)
Bo moja intuicja byla taka, ze gdyby dg nadal istniala to mam wystawic FV ze
stawka zwolniony. Dopiero gdyby nie istniala, to rachunek jako osoba
fizyczna (no bo przestal istniec tamten podatnik vat, zlozony vat-z itd. i
ewentualny vat zostal juz zaplacony przy remanencie likwidacyjnym).
> Lączy się.
> Zauważ że podatek dochodowy i VAT to podatki *odrębne*.
> I przyznam że JEST zgryz :[ - trzeba określić czy ma być f-ra i "zw"
> czy też rachunek - i PCC !
> Owszem, ja MAM wątpliwości :]
No ja tym bardziej :-].
> ...kpisz czy podpuszczasz ? ;) Albo do ustawy ci się nie chce
> zajrzeć ? ;> Ustawa nigdzie w tym kontekście nie przewiduje
> 6 miesięcy, co najwyżej pół roku ;> (BTW: trzeba zajrzeć do
> K.C. czy to 'ustawowo przewidziana regulacja'[1])
Wiadomo przeciez, do ustawy mi sie nie chce zajrzec :-). Czyli 6 lat od
wykreslenia... no niezle, naprawde niezle :-).
>> + > Ale *niezależnie* czy w czasie owych 6 lat DG zamknął czy nie - ów
>> + > przychód liczy się jako "przychód z działalności" !! :)
Tzn moze to chyba miec tylko znaczenie w przypadku kiedy wybralismy opcje
podatku liniowego, tak ? Zakladajac, ze juz nawet nie posiadamy wpisu do
rejestru dg, to mozemy sobie taki podatek rozliczyc liniowo ? Moze to byc
korzystne jesli sporo zarabiamy z innych zrodel opodatkowanych. Ewentualnie
moze jeszcze byc kwestia wyboru czy skladac okazjonalny PIT-5 czy PIT-53. Ma
to jakies inne interesujace skutki jeszcze ?
> Tak, w tym się zgadzamy :)
> Ale NIM tak zapisano były jeszcze dziwniejsze interpretacje: wynikało
> mianowicie że nie dość iż nie liczyło się 'kiedy' (np. 20 lat po
> zamknięciu DG...) to jeszcze wystarczyło aby US wykazał że "podatnik
> wykorzystywał ST w DG" (na przykład raz coś policzył na "swoim"
> komputerze albo użył "osobistej" kosiarki...) - bo nie było zapisu
> o "ujętych w ewidencji" !!
> Te "interpretacje" przyjmowały postać wyroków sądowych przeciw
> konkretnym podatnikom, żeby była jasność...
Ktore sie uprawomocnily ? Biedni podatnicy.... :-( Mam nadzieje, ze w pore
sie zorientowali jak sobie z tym poradzic i ze juz sie do dzis "zalapali" na
przedawnienie.
marekz
-
22. Data: 2004-10-22 12:51:50
Temat: Re: Jak długo trzymać dokumenty?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 22 Oct 2004, MarekZ wrote:
[...]
> + Caly czas krecimy sie wokol jednego zagadnienia. Tzn. czy skoro nie mam
> + obowiazku trzymania tych dokumentow,
A jaki masz obowiązek trzymania JAKICHKOLWEK dokumentów, poza
wystawionymi nakazem przepisów PRZEZ SIEBIE ?
IMO owe obowiązki są *wyłącznie* pośrednie: chcesz coś wpisać
do KPiR (włącznie z przypadkami kiedy MUSISZ wpisać :>) to
musisz mieć dokument.
Jak to jest dokument obcy to zastąpić go możesz tylko dokumentem
dopuszczonym na podstawie przepisu (np. "opis towaru handlowego"
albo DW wg "listy pozwoleń").
> + to moje oswiadczenie ma taka sama wage
> + jak wzmiankowane dokumenty,
Jeśli:
- uznanie za KUP zakupu materiałów biurowych (bez paragonu !)
- uznanie za KUP zapłaty za rozmowy telefonczne
- ...
...dopuszczasz BEZ posiadania dokumentów obcych - to nie mam
podstaw się spierać. Tak samo jeśli odliczenia VAT możesz
dokonać na podstawie "oświadczenia"...
> + i teraz to us musi wykazac, ze ewentualnie mijam
> + sie z prawda.
Stanem pierwotnym jest "oVATowanie sprzedaży wszystkiego co
się rusza i nie rusza". Tego NIE trzeba udowadniać.
Podstawą do zwolnienia z VAT jest wykazanie iż zakup był
zwolniony z VAT. I *ten* kto to chce wykazać (a to TY
chcesz, nie US, US powie "stosujemy zasady ogólne" !)
musisz się starać.
> + A jak nie jest w stanie wykazac, to pozostaje mu siasc i plakac
> + (o ile us moze siasc i plakac). Normalnie by tak pewnie bylo, ale jak to
> + bedzie "na gruncie prawa podatkowego" ? :-)
IMHO...odwrotnie :)
> + Bo moja intuicja byla taka, ze gdyby dg nadal istniala to mam wystawic FV ze
> + stawka zwolniony. Dopiero gdyby nie istniala, to rachunek
No rozumiem. Ciekawe jakie są rozstrzygnięcia w orzecznictwie (o ile
są).... - chodzi o ew. PCC :) w pierwszej kolejności.
> + > Owszem, ja MAM wątpliwości :]
> +
> + No ja tym bardziej :-].
[...]
> + > zajrzeć ? ;> Ustawa nigdzie w tym kontekście nie przewiduje
> + > 6 miesięcy, co najwyżej pół roku ;>
[...]
> + Wiadomo przeciez, do ustawy mi sie nie chce zajrzec :-).
Wrrr... :>
> + Czyli 6 lat od
> + wykreslenia... no niezle, naprawde niezle :-).
Niezłe. Było "unlimited"... i również dla niewpisanych do EST...
> + > > + > Ale *niezależnie* czy w czasie owych 6 lat DG zamknął czy nie - ów
> + > > + > przychód liczy się jako "przychód z działalności" !! :)
> +
> + Tzn moze to chyba miec tylko znaczenie w przypadku kiedy wybralismy opcje
> + podatku liniowego, tak ?
Jakie znaczenie ? :)
Jakby "nie podlegało pod DG" to po pół roku mógłby sprzedać
bez podatku dochodowego. A tak przez 6 lat musi liczyć
cena_sprzedaży - koszty_nabycia - niezamortyzowana_częśc
> + Zakladajac, ze juz nawet nie posiadamy wpisu do
> + rejestru dg, to mozemy sobie taki podatek rozliczyc liniowo ?
Ha... ciekawe :)
Do 20 stycznia trzeba złożyć deklarację. Ciekawe jakby naczelnik
zareagował na deklarację wyboru 19% poimo nieprowadzenia DG :)
Już chciałem protestować że "nie da się", ale czytam i na razie
przeciwwskazan nie widzę... :)
> + Moze to byc
> + korzystne jesli sporo zarabiamy z innych zrodel opodatkowanych. Ewentualnie
> + moze jeszcze byc kwestia wyboru czy skladac okazjonalny PIT-5 czy PIT-53. Ma
> + to jakies inne interesujace skutki jeszcze ?
No, pozbawia cię prawie wszystkich odliczeń.
ZUS sobie możesz odliczyć i tyle.
[...]
> + > wykorzystywał ST w DG" (na przykład raz coś policzył na "swoim"
> + > komputerze albo użył "osobistej" kosiarki...) - bo nie było zapisu
> + > o "ujętych w ewidencji" !!
> + > Te "interpretacje" przyjmowały postać wyroków sądowych przeciw
> + > konkretnym podatnikom, żeby była jasność...
> +
> + Ktore sie uprawomocnily ?
Tak. AFAIR.
> + Biedni podatnicy.... :-( Mam nadzieje, ze w pore
> + sie zorientowali jak sobie z tym poradzic
No wiesz, jak był wyrok w II instancji albo po apelacji to raczej
nie mieli szans :( Dopiero owe wyroki uświadomiły tym i owym że
może by tak przepisy zmienić na logczne.
> + i ze juz sie do dzis "zalapali" na przedawnienie.
Co mieli, firmę zamknąć żeby ich komornik nie był w stanie
"wyegzekwować" ? Innej możności nie widzę :(
--
pozdrowienia, Gotfryd
(memoriał, KPiR, VAT, ZUS)
-
23. Data: 2004-10-25 07:33:59
Temat: Re: Jak długo trzymać dokumenty?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 22 Oct 2004, Gotfryd Smolik news wrote:
>+ On Fri, 22 Oct 2004, MarekZ wrote:
>+ [...]
>+ > + Caly czas krecimy sie wokol jednego zagadnienia. Tzn. czy skoro nie mam
>+ > + obowiazku trzymania tych dokumentow,
>+
>+ A jaki masz obowiązek trzymania JAKICHKOLWEK dokumentów, poza
>+ wystawionymi nakazem przepisów PRZEZ SIEBIE ?
>+ IMO owe obowiązki są *wyłącznie* pośrednie: chcesz coś wpisać
>+ do KPiR (włącznie z przypadkami kiedy MUSISZ wpisać :>) to
>+ musisz mieć dokument.
Potknąłem się przypadkiem to zapodam z ustawy o VAT:
++++++
Art. 112. Podatnicy są obowiązani przechowywać ewidencje prowadzone
dla celów rozliczania podatku oraz wszystkie dokumenty związane
z tym rozliczaniem do czasu upływu terminu przedawnienia zobowiązania
podatkowego.
------
Czyli przy sprzedaży ST - 6 lat (sam VAT ! dochodowy OSOBNO
i może dojść do 7 lat !) od sprzedaży.
"Wszystkie dokumenty" - czyli RÓWNIEŻ dowód nabycia... bo z niego
wynika czy "z VAT" czy "zw" :)
--
pozdrowienia, Gotfryd
(memoriał, KPiR, VAT, ZUS)
-
24. Data: 2004-10-26 17:54:13
Temat: Re: Jak długo trzymać dokumenty?
Od: "MarekZ" <m...@w...irc.pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.61.0410221430410.984@athlon...
>> + Wiadomo przeciez, do ustawy mi sie nie chce zajrzec :-).
>
> Wrrr... :>
Wrrr jak wrrrr :>. Zalezy od podejscia. Mnie bardziej zalezy na poczuciu
zgodnosci z logika, z czyms w rodzaju 'sprawiedliwosci' (wiem, wiem,
smieszne pojecie). Zgodnosc z ustawami jako takimi malo mnie przejmuje :-).
> No wiesz, jak był wyrok w II instancji albo po apelacji to raczej
> nie mieli szans :( Dopiero owe wyroki uświadomiły tym i owym że
> może by tak przepisy zmienić na logczne.
>
>> + i ze juz sie do dzis "zalapali" na przedawnienie.
>
> Co mieli, firmę zamknąć żeby ich komornik nie był w stanie
> "wyegzekwować" ? Innej możności nie widzę :(
Ano formalnie musieli ja zamknac. Zalezy czy to byly jakies mini-firemki,
czy duze przedsiebiorstwa (wtedy troche inne mechanizmy, bo to pewnie sp. z
o.o. albo sa byly).
marekz
-
25. Data: 2004-10-26 18:07:51
Temat: Re: Jak długo trzymać dokumenty?
Od: "MarekZ" <m...@w...irc.pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.61.0410240211040.1448@athlon...
> Potknąłem się przypadkiem to zapodam z ustawy o VAT:
> ++++++
> Art. 112. Podatnicy są obowiązani przechowywać ewidencje prowadzone
> dla celów rozliczania podatku oraz wszystkie dokumenty związane
> z tym rozliczaniem do czasu upływu terminu przedawnienia zobowiązania
> podatkowego.
> ------
>
> Czyli przy sprzedaży ST - 6 lat (sam VAT ! dochodowy OSOBNO
> i może dojść do 7 lat !) od sprzedaży.
> "Wszystkie dokumenty" - czyli RÓWNIEŻ dowód nabycia... bo z niego
> wynika czy "z VAT" czy "zw" :)
Wychodzi na to, ze Twoje podejscie moze byc niestety logiczne. Natomiast
ostatnio byl tez jakis szum w kwestii "straty" (ze wtedy nalezalo by trzymac
piec lat (+1) od ostatniego roku rozliczania straty. Co sadzisz na ten temat
? Bo jesli pozostalibysmy przy wariancie, ze trzeba trzymac, to trzeba by
trzymac takze te z kolejnych lat, kiedy nie bylo juz straty, ale strata byla
odliczana. Gdyz moze to byc niezbedne do tego, aby ustalic czy na przyklad
strata nie zostala odliczona sumarycznie w kolejnych latach w wyzszej
wysokosci niz ta w jakiej byla rzeczywiscie poniesiona.
Zastanawiam sie, czy nie mozna znalezc jeszcze jakichs innych pretekstow, do
przedluzenia domnienamego okresu przechowywania dokumentacji, a byc moze w
przyszlosci, do jakichs "akcji" skarbowych majacych na celu ratowanie
upadajacego budzetu panstwa. Ogolnie nie zacheca to do pozostawania w
strefie opodatkowanej dzialalnosci, prawda ? Ja juz dawno sie zdecydowalem,
ze jesli by weszlo to wyzsze ozusowanie (chyba ostatnio raczej sie wydaje,
ze nie wejdzie, prawda?), to spojrze na swiat w odcieniach szarosci.
Oszczedzanie lasow tropikalnych wazna rzecz. :-)
marekz
-
26. Data: 2004-10-26 19:19:47
Temat: Re: Jak długo trzymać dokumenty?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 26 Oct 2004, MarekZ wrote:
[...]
> + ostatnio byl tez jakis szum w kwestii "straty" (ze wtedy nalezalo by trzymac
> + piec lat (+1) od ostatniego roku rozliczania straty. Co sadzisz na ten temat
> + ? Bo jesli pozostalibysmy przy wariancie, ze trzeba trzymac, to trzeba by
> + trzymac takze te z kolejnych lat, kiedy nie bylo juz straty, ale strata byla
> + odliczana. Gdyz moze to byc niezbedne do tego, aby ustalic czy na przyklad
> + strata nie zostala odliczona sumarycznie w kolejnych latach w wyzszej
> + wysokosci niz ta w jakiej byla rzeczywiscie poniesiona.
Na to wygląda.
[...]
> + Ja juz dawno sie zdecydowalem, ze jesli
> + by weszlo to wyzsze ozusowanie (chyba ostatnio raczej sie wydaje, ze nie
> + wejdzie, prawda?)
Miejscami tak wygląda. Ale przynajmniej oficjalnie rząd (z min.
Haussnerem w pierwszej kolejności) powiada że "ma być".
"Się okaże"...
--
pozdrowienia, Gotfryd
(memoriał, KPiR, VAT, ZUS)
-
27. Data: 2004-11-18 17:04:05
Temat: Re: Jak długo trzymać dokumenty?
Od: "Darek Mońka" <d...@g...pl>
Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał(a):
> On Tue, 19 Oct 2004, Jacek wrote:
>
> >+ Mam pytanko:
> >+ Jak długo trzeba przechowywać dokumenty handlowe?
>
> No... to jest FAQ... (nie, nie jest *w* FAQ bo FAQ nie ma,
> to jest FAQ q groups.google.pl -> zaawansowane ! :))
>
> >+ Niby takie proste, że 5 lat od końca roku podatkowego,
>
> *w którym upłynął termin płatności podatku*.
> I to pod warunkiem że nie było postępowania podatkowego, bo
> ono może AFAIR wydłużyć okres...
>
> >+ ale jak te 5 lat liczyć?
> >+ Czy teraz w październiku można dać na makulaturę papiery z września 1998?
>
> Kiedy zapłaciłeś (no, MIAŁEŚ zapłacić) podatek za 1998 ?
> Kiedy upłynął koniec tego roku "zapłacenia" ?
>
> >+ Czy trzymać cały rok 1998 do konca 2004 i dopiero potem można zrobić
miejsce
> >+ w szafach?
>
> 1998 (operacje)
> 1999 (30.IV podatek zapłacono)
> 2000.XII.31 - upływa rok,
> 2001 - drugi
> 2002 - 3.
> 2003 - 4.
> 2004 - piąty. Ale 31.XII.2004 !!
>
> No i poważnego rozważenia może wymagać wywalanie papierów związanych
> z ST. O samochodach (nawet jakby na wyposażeniu były) nie wspominając :)
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
28. Data: 2004-11-18 17:04:10
Temat: Re: Jak długo trzymać dokumenty?
Od: "Darek Mońka" <d...@g...pl>
Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał(a):
> On Tue, 19 Oct 2004, Jacek wrote:
>
> >+ Mam pytanko:
> >+ Jak długo trzeba przechowywać dokumenty handlowe?
>
> No... to jest FAQ... (nie, nie jest *w* FAQ bo FAQ nie ma,
> to jest FAQ q groups.google.pl -> zaawansowane ! :))
>
> >+ Niby takie proste, że 5 lat od końca roku podatkowego,
>
> *w którym upłynął termin płatności podatku*.
> I to pod warunkiem że nie było postępowania podatkowego, bo
> ono może AFAIR wydłużyć okres...
>
> >+ ale jak te 5 lat liczyć?
> >+ Czy teraz w październiku można dać na makulaturę papiery z września 1998?
>
> Kiedy zapłaciłeś (no, MIAŁEŚ zapłacić) podatek za 1998 ?
> Kiedy upłynął koniec tego roku "zapłacenia" ?
>
> >+ Czy trzymać cały rok 1998 do konca 2004 i dopiero potem można zrobić
miejsce
> >+ w szafach?
>
> 1998 (operacje)
> 1999 (30.IV podatek zapłacono)
> 2000.XII.31 - upływa rok,
> 2001 - drugi
> 2002 - 3.
> 2003 - 4.
> 2004 - piąty. Ale 31.XII.2004 !!
>
> No i poważnego rozważenia może wymagać wywalanie papierów związanych
> z ST. O samochodach (nawet jakby na wyposażeniu były) nie wspominając :)
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
30. Data: 2004-11-18 17:04:12
Temat: Re: Jak długo trzymać dokumenty?
Od: "Darek Mońka" <d...@g...pl>
Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał(a):
> On Tue, 19 Oct 2004, Jacek wrote:
>
> >+ Mam pytanko:
> >+ Jak długo trzeba przechowywać dokumenty handlowe?
>
> No... to jest FAQ... (nie, nie jest *w* FAQ bo FAQ nie ma,
> to jest FAQ q groups.google.pl -> zaawansowane ! :))
>
> >+ Niby takie proste, że 5 lat od końca roku podatkowego,
>
> *w którym upłynął termin płatności podatku*.
> I to pod warunkiem że nie było postępowania podatkowego, bo
> ono może AFAIR wydłużyć okres...
>
> >+ ale jak te 5 lat liczyć?
> >+ Czy teraz w październiku można dać na makulaturę papiery z września 1998?
>
> Kiedy zapłaciłeś (no, MIAŁEŚ zapłacić) podatek za 1998 ?
> Kiedy upłynął koniec tego roku "zapłacenia" ?
>
> >+ Czy trzymać cały rok 1998 do konca 2004 i dopiero potem można zrobić
miejsce
> >+ w szafach?
>
> 1998 (operacje)
> 1999 (30.IV podatek zapłacono)
> 2000.XII.31 - upływa rok,
> 2001 - drugi
> 2002 - 3.
> 2003 - 4.
> 2004 - piąty. Ale 31.XII.2004 !!
>
> No i poważnego rozważenia może wymagać wywalanie papierów związanych
> z ST. O samochodach (nawet jakby na wyposażeniu były) nie wspominając :)
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
29. Data: 2004-11-18 17:04:12
Temat: Re: Jak długo trzymać dokumenty?
Od: "Darek Mońka" <d...@g...pl>
Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał(a):
> On Tue, 19 Oct 2004, Jacek wrote:
>
> >+ Mam pytanko:
> >+ Jak długo trzeba przechowywać dokumenty handlowe?
>
> No... to jest FAQ... (nie, nie jest *w* FAQ bo FAQ nie ma,
> to jest FAQ q groups.google.pl -> zaawansowane ! :))
>
> >+ Niby takie proste, że 5 lat od końca roku podatkowego,
>
> *w którym upłynął termin płatności podatku*.
> I to pod warunkiem że nie było postępowania podatkowego, bo
> ono może AFAIR wydłużyć okres...
>
> >+ ale jak te 5 lat liczyć?
> >+ Czy teraz w październiku można dać na makulaturę papiery z września 1998?
>
> Kiedy zapłaciłeś (no, MIAŁEŚ zapłacić) podatek za 1998 ?
> Kiedy upłynął koniec tego roku "zapłacenia" ?
>
> >+ Czy trzymać cały rok 1998 do konca 2004 i dopiero potem można zrobić
miejsce
> >+ w szafach?
>
> 1998 (operacje)
> 1999 (30.IV podatek zapłacono)
> 2000.XII.31 - upływa rok,
> 2001 - drugi
> 2002 - 3.
> 2003 - 4.
> 2004 - piąty. Ale 31.XII.2004 !!
>
> No i poważnego rozważenia może wymagać wywalanie papierów związanych
> z ST. O samochodach (nawet jakby na wyposażeniu były) nie wspominając :)
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/