mam taki oto wątek: Mój kolega prowadzi od 4 latach w ramach
własnej DG/KPiR,VAT/ taką sezonową działalność tylko i wyłącznie od
01 maja do 31 sierpnia każdego roku -a jest to taka letnia
kawiarenka/ barek piwny/ przy własnym domu.Co roku z Wydziału /
bodaj Nadzoru Budowlanego/ Urzedu Gminy dostaje pisemne
zezwolenie na postawienie /urządzenie/ tej letniej kawiarenki własnie
ściśle na w/w 4 miesiące. Ponieważ ta działalność jak wspomniałem
wyżej trwa tylko 4 miesiące w roku - w okresie od 01 wrzesnia do 30
kwietnia następnego roku nie ma żadnych obrotów/ nic się nie dzieje w
firmie/,więc chociaż w przepisach US de facto nie istnieje pojęcie
zawieszenia działalności-dla świętego spokoju zawsze składał 1
września NIP-1 informujący o zawieszeniu działalności a 1 maja
ponownie NIP-1 o wznowienu działalności / analogicznie w ZUS-
ZWPA,ZWUA a potem ZFA i ZUA/.W tym okresie nie skladał też
zerowych deklaracji VAT gdyż nie musiał zgodnie z prawem,jako że nie
było żadnych obrotów. W tym roku pierwszą deklarację VAT złożył /jak
co roku/ za maj i...... dziś właśnie dostał wezwanie z US do stawienia
się w celu wyjaśnienia złożenia wyjaśnień co do złożonej
deklaracji,gdyz zgodnie z nową ustawą VAt jeżeli podatnik przez 6 m-
cy nie składał deklaracji VAt/ choćby zerowych/ to przestaje być
podatnikiem VAT-u. Ale-przecież-wydaje mi się,że prawo nie może
działać wstecz,skąd kolega miał przewidzieć że w maju wyjdzie nowa
ustawa i że w zwiazku z tym od września ub.r. do kwietnia br.powinien
mimo braku obrotów składać zerowe deklaracje? /hihi,mam nadzieję
że żadna kara go nie spotka za to,przecież w poprzednich latach też
nie składał zerowych deklaracji w czasie "zawieszenia" i było ok/. Teraz
od września tego roku -zgodnie z nową ustawa-będzie już składał
zerowe deklaracje VAT,chociaż bez sensu i logiki ale zgodnie
przynajmniej z prawem / czesto nielogicznym niestety/.


--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info