A coś z vatem?


-----

> Nie mogą.

do góry

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" napisał w wiadomości:

> Nie jest. Jak ktoś bardzo się upiera, że "tu jest miejsce na
> pieczątkę", to można tam wpisać oświadczenie się się pieczątki
> nie ma.

no a poczta ?
już kilka razy w różnych firmach i różni listonosze nie chcieli wydać mi
listów poleconych bez pieczątki,
i nie pomagały żadne tłumaczenia że napiszę oświadczenie,
jeden listonosz to nawet powiedział że musi przeze mnie kłamać bo musiałem
wpisać czytelnie imię i nazwisko a on swoją adnotację,

Pozdrawiam
Piotr

ps. dla świętego spokoju do swojej własnej DG zamówiłem pieczątkę,

do góry

No faktycznie, najlepsi byli jacyś roznosiciele książek telefonicznych, którzy nie
chcieli dac naleznej jak ogon psu książki bez podstemplowania listy.
W sumie niezły materiał na przekrety, mafia może nieźle za taką listę z kilkoma
tysiącami pieczatek zapłacic.


-----

> już kilka razy w różnych firmach i różni listonosze nie chcieli wydać mi listów
poleconych bez pieczątki, i nie pomagały żadne tłumaczenia

do góry

Gotfryd Smolik news wrote:
> Teza o "braku konieczności pieczątki" była kiedyś na grupie również
> w tym kontekście - konkretnie umowy z bankiem.
> I raczej wszyscy mawiali "nie mogą żądać".
> Ale później mnie naszło - "a niby dlaczego nie?"
> Jest gdzieś *zakaz* *umówienia się*, że będzie się stosowało pieczątki?

Choćby dlatego, że mógłbyś ich posądzić o nieuczciwe wspieranie lobby
pieczątkarskiego. Bo niby dlaczego mieliby wymagać czegoś, co naraża cię
na nieuzasadnione koszta? Widocznie mają w tym jakiś finansowy interes.

Zadanie pytania o uzasadnienie takiego żądania jest wyrazem
elementarnego poczucia uczciwości i przyzwoitości.

do góry

Hello Tomek,

Wednesday, February 4, 2009, 9:54:26 AM, you wrote:

[...]

> Oczywiście możnaby robić borutę,

Litości - porutę.

http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=boruta
http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=poruta

[...]

--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl

do góry

> Chodzi mi konkretnie o to, czy ZUS i US mają podstawę prawną, aby wymagać
> ode mnie przybicia pieczątki na ich papierkach i czy mają prawo (nie
> widzimisię, ale spisaną podstawę prawną), żeby w ogóle odmówić przyjęcia
> podpisanego i poprawnie wypełnionego druku, ale bez pieczątki?
>
Nie mają i nie wymagają. Ja od lat składam wszystko bez pieczątki. Ale
trzeba to tak zgłosić. Tak ogólnie to określam, że przy zgłoszeniu
działalności itp. dokument ma być bez pieczątki i tego się ttrzeba trzymać.
Nie wpisywać dowodu, też do dokumentów zgłoszeniowych to i dowód nie będzie
potrzebny i rachunek bankowy... Dla tych co nie mają rachunku jest w US
kasa. Ale w wielu wypadkach dla klienta pieczątka jest bardzo wskazana.

do góry

Dnia 04-02-2009 o 13:33:28 RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl> napisał(a):

> Hello Tomek,
>
> Wednesday, February 4, 2009, 9:54:26 AM, you wrote:
>
> [...]
>
>> Oczywiście możnaby robić borutę,
>
> Litości - porutę.
>
> http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=boruta
> http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=poruta
>

Kajam się, nie wiedziałem że takie
słowo istnieje w słowniku, myślałem
że to potoczne określenie, na cześć wesołego diabła :-)


--
Pozdrawiam,
Tomek

do góry

Bad Behaviour wrote:
> Zdesperowanie witam,

Załóżmy, że jednak zdecyduję się na wyrobienie pieczątki.

Siłą rzeczy muszę ją wyrobić przed złożeniem dokumentów rejestracyjnych
w US (żeby mieć czym przybić).

No ale jak mogę zażądać faktury VAT od pieczątkarza, skoro jeszcze nie
jestem zarejestrowany jako VAT-owiec? Jak przerwać do błędne koło?

do góry

W odpowiedzi na pismo z środa 04 luty 2009 13:33
(autor RoMan Mandziejewicz
publikowane na pl.soc.prawo.podatki,
wasz znak: <7...@p...pl>):

> [...]
>> Oczywiście możnaby robić borutę,
> Litości - porutę.
> http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=boruta
> http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=poruta

No właśnie, jemu właśnie chodziło o to, żeby piekło i diabła zrobić z
siebie :D

--
Tristan

Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyt Mydełko Fa i Mydełko Fa 2

do góry

On Wed, 4 Feb 2009, Piotr wrote:

> no a poczta ?
> już kilka razy w różnych firmach i różni listonosze nie chcieli wydać mi
> listów poleconych bez pieczątki,

Z pocztą dyskutuje się metodą złożenia skargi/zażalenia.
Na piśmie, z potwierdzeniem na kopii.
I teraz najlepsze: zaleciła mi tę metodę pani kierownik placówki,
która widziała że nie odpuszczę i chyba czuła że coś za przekonywująco
gadam ;)
Po półtorej miesiąca otrzymujesz list z okręgu z przeprosinami i że
"pouczyli wszystkich w okręgu" :D

> ps. dla świętego spokoju do swojej własnej DG zamówiłem pieczątkę,

Ja zamówiłem dla TPSA ;) no i mam.
Takoż polecam, taki roznosiciel jest uszczęśliwiony a parę miligramów
tuszu niewiele kosztuje :)

pzdr, Gotfryd

do góry