-
61. Data: 2004-09-01 22:24:12
Temat: Re: Co o tym myślicie? Bardzo proszę o opinie.
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 1 Sep 2004, TEMPVS wrote:
[...]
>+ > do tego aby mieć te niby publiczne usługi na jakim takim poziomie.
>+
>+ a po co biednemu jakis ratownik na plazy
Ty jesteś pewien co piszesz ? ;)
Ratownika opłaca PAŃSTWO ??
Jeśli mamy coś postawione na głowie to mamy - fakt że za akcje GOPR
nie płacą ci są powodami akcji. Są szanse że w końcu jakiś "normalny"
mechanizm zostanie uruchomiony.
>+ czy droznik kolejowy!
Moment. To na razie też pozostałość "przeszłych czasów".
Z zastrzeżeniem że to raczej BIEDNI w większości są skazani na pociągi.
>+ co go
>+ obchodzi ze jakis bogaty mawielka firme i musi szybko cos tam transportowac
>+ i nie ma czasu ogladac sie czy jedzie pociag czy nie
Chyba jesteś niepoważny - drożnik jest zmartwieniem KOLEI.
Oczywiście można zgodzić się na stosowanie takich zasad jak w ruchu
drogowym i wprowadzić "zwykłe zasady przejazdu przez skrzyżowanie" :>
Owszem, czytałem, kolej sprzedaje bilety dla bogatych - na salonki...
>+ tak samo jakis ratownik i inne sluzby panstwowe przeznaczone dla bogatych
Otwórz kąpielisko, ciekaw jestem kto ratownika będzie opłacał :>
>+ wiec to ze bogaty placi proporcjonalnie - jest uzasadnione,
Tylko tym iż w samym "korzystaniu" jakieś ślady "proporcjonalności"
rzeczywiście są - ale w większym stopniu PROSTOTĄ owego naliczania
(zamiast liczenia np. pierwiastka stopnia 2/5 :>).
Kwota wolna - ze względu również na prostotę - IMHO może być brana
pod uwagę, mimo iż jest elementem "socjalnym" (ale nie ma sensu
brać kilku złotych po to żeby dawać je biednemu z powrotem w postaci
wsparcia - niech więc sobie je zaraz "odpisze").
No i kwota wolna "per osoba" wynika z poprzedniego - nie ma sensu
żeby ktoś kto wcale nie zarabia a jest utrzymywany przez podatnika
był traktowany inaczej (znaczy: małżeństwo z jednym dochodem
2000 zł i małżeństwo z dwoma dochodami po 1000 zł), przy okazji
rozwiązując "element socjalny" *w tej skali* wobec dzieci.
Tak samo wobec pierwszego jak piątego - przecież sam sobie zaprzeczasz,
najpierw pracowicie wywodząc jak to "dla biednego 10 zł to jest więcej"
po czym twierdząc że "utrzymanie 5. dziecka mniej kosztuje" - I CO
Z TEGO, skoro "utrzymujący" już MA na utrzymaniu czworo dzieci, a więc
o tyle samo MA MNIEJ ?
No i PROŚCIEJ dać "na każde dziecko tyle samo kwoty wolnej" - a to
IMO *podstawa*.
>+ osobne uzasadnienie ma progresja
Nie ma - albo inaczej: nie przyjmuję za prawidłowe.
[...]
>+ a dlaczego ten bogaty nie wyplaci wyzszych pensji pracownikom
Ależ masz rację (przynajmniej w części skali problemu).
Tylko ze PODATKAMI tego IMO NIE DA się załatwić ! Sam piszesz:
>+ i na podatki dla panstwa
No to masz jasność.
Za progresję zapłacą pracownicy - jeśli zarabiają mało zarobią
jeszcze mniej :[
A co do:
>+ przeznacza te kwoty dla siebie
...to czekam aż będziesz prezesem... ;>
Prowadzisz DG ?
Jak nie - to załóż, nic skomplikowanego, standardowo polecam
poczytać 2000...3000 postów z grupy i już mniej więcej wiesz
jak "z papierkami" się obejść.
A później "w celach dowodowych" zatrudnij pracowników...
Tylko nam nie piszcz że żeby wypłacić 1000 zł trzeba mieć trochę
więcej w kasie - google zna nasze oszacowania jakby co ;>
>+ ze gdyby tych dodatkow im nie wyplacac to kazdyb pracownik przez rok by
>+ otrzymywal dodatek do pewnsji = 600 zl
>+ ale woleli ponad 40% przeznaczyc dla panstwa...
Jak nie widzisz że progresja to NIE JEST METODA na nic (oprócz
wkurzania pewnej grupy ludzi, którzy NAPRAWDĘ dochodzą do wniosku
że za 60% dochodu pracować nie będą :>) to nic nie poradzę.
Ale z tak skutecznym dostarczaniem dowodów przeciw własnym
tezom spotykam się rzadko :)
PS: post w którym przytoczyłem ten sam argument pisałem wcześniej :)
(choć jak znam życie mój Chomik z newsserwerem tpnetu przewrócą
kolejność na częściowo losową - z przewagą odwrotnej :))
>+ wiec jaka kara?
...za progresję. Dla pracowników.
Zaznaczam że nie znam metody na ograniczenie zarobków w ustroju
kapitalistycznym dopóki inwestorzy chcą płacić bajonskie sumy
zarządcom ich majątku.
BTW: chyba zdajesz sobie sprawę że to nie prezes (czyli jakby nie
patrzeć - pracownik) jest bogatszy od właściciela - inwestora
banku ? Tyle że zarobków inwestorów "nie widzisz" to cię
w oczy nie kłują :[ (owszem, miało być ":[" - bo szkoda !)
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, ZUS)
-
62. Data: 2004-09-01 22:37:58
Temat: Re: Co o tym myślicie? Bardzo proszę o opinie.
Od: "TEMPVS" <e...@o...pl>
Użytkownik "EMPI" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ch5gdl$1008$1@news2.ipartners.pl...
> > no wlasnie jego sprawa, i jakos nie przeszkadza mu to godzic sie oddawac
> 40%
> > pensji fuskusowi, prawda? wiec o co ten lament!?
>
> godzić ? a jakie ma wyjście, żeby te pieniądze u niego zostały ? przeciez
to
> jest przymus !
np przeciez, moze wyplacic wyzsze pensje pracownikom, ale nie jednak oplaca
mu sie zostawic 60% nadwyzki sobie... a 40% oddac...
> progresja jest zaprzeczeniem prostoty podatku. Poza tym naprawdę nie ma
dla
> niej
nie ma w tym nic trudnego, jesli zrezygnowac z odliczen od dochodu, odliczen
od podatku ulg, etc..
poza tym juz sama kwota wolna wprowadza progresje, a mf zdaje sie planuje
wprowadzic degresywna kwote wolna...
poza tym efektywna stopa podatkowa - przed skorzystaniez w odliczen etc...
osob z III progu podatkowego wyunoki 27%....
nalezy zauwazyc ze 83% podatkinow z II i III progu stosuje odliczenia (gdy w
I progu tylko 45%)
przecietny podatnik z I progu odlicza sobie od dochodu 1,8% wielkosci
swojego dochodu, gdy tymczasem ten z III progu - 4,2%...
czy to jest pro - czy degresywne? czyba degresywne co?
> Zapewniam, że są tacy którym można by zabrać 80% a i tak zostało by im
> dużo więcej niż tym "biednym". No i zwiększyły by się wpływy do budżetu
> (koronny Twój argument).
nie chodzi o wieksze wplywy, a o skutki obnizenia podatkow bogatym a
podwyzszenia biednym i o wnioski plynace z analizy marginalnej
> > nie moja wina, ze ktos nie rozumie ze bogaci dlatego placa wiecej, bo
> wiecej
> > korzystaja z panstwa
>
> No właśnie na tym polu poszło Ci najgorzej z argumentacją.
bo i nie jetem bogaty, nie bede wiecej wymyslac, czego to wiecej niszczy i
eksploatuje bogaty
faktem jest, ze 10 mln podat=nikow sie wspolnie rozlicza, a dzieci z tego
powodu nie ma...
--
TEMPVS
-
63. Data: 2004-09-01 22:39:01
Temat: Re: Co o tym myślicie? Bardzo proszę o opinie.
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 1 Sep 2004, TEMPVS wrote:
[...]
>+ to obchodzi, ze jak bogatemu sie nie podoba taki kraj, to droga wolna -
>+ niech szuka lepszego
Obawiam się że całkiem sporo się do twoich zaleceń stosuje - jak
się nazywa ta wyspa, Jersey ? :>
>+ lub ustanowi inne prawo
Kpisz ?
Owszem, takie ustroje były znane...
>+ a dwa to ten bogaty placi proporcjonalnie wiecej bo i wiecej korzysta, to
>+ nie biedny eksploatuje drogi,
Kpisz. Na 100%.
O nic innego od lat się nie walczy ;> jak o przeznaczenie 100% środków
z akcyzy "paliwowej" na drogi właśnie (a IMO na infrastrukturę
okołodrogową takoż - właśnie w oparciu podany przez ciebie o argument).
>+ to nie biedny niszczy srodowosko produkujac
>+ wszystko z plastiku bo jest taniej i ma wiekszy zysk etc. etc. etc!!!!!!!
Moment. A kto kupuje te "plastikowe" rzeczy - mając do wyboru
"plastik" albo nic ?
>+ korzysta wiecej - placi wiecej - proste i logiczne, liniowo; a uzasadnieje
>+ dla nieliniowosci, progresji juz podawalem
I stanowczo uważam je za błędne.
>+ > Czy dales polowe swoich dochodow komus z sasiadow co zarabia o polowe
>+
>+ to bylo pytanie retoryczne z uzasadnieniem, ze bogaty woli oddac ponad 40%
>+ Panstwu, niz na inny cel - o ktorym sam moglby zdecydowac
Pisałeś o pracownikach (bogatych, ale pracownikach). Oni niekoniecznie
mogą "przeznaczyć na inny cel": mają np. prowizję 30% od "zaoszczędzonego
funduszu płac"... Nie pytaj mnie - a właścicieli - jakie są warunki
dostania takich pieniędzy.
I zastanów się czym kierują się ludzie wydający na giełdzie swoje
małe oszczędności "żeby zarobić lepiej niż w banku" - to są tacy sami
(choć nie liczący się procentowo przy wydawaniu decyzji strategicznych)
właściciele jak ci co ustalają "strategiczne" reguły gry :>
Owszem, poparłem już czyjeś zdanie że powinno być zabronione
(a przynajmniej ograniczone do "nie mających powiązań w rozumieniu
ustawy o podatku dochodowym") posiadanie firmy przez inne firmy (osoby
prawne) - przynajmniej byłoby wiadomo KTO tak chciał :>
>+ wiec te 40% to
>+ nie jest dla nich az takie dotkliwe
Ale skutkuje tym że firma mniej inwestuje lub mniej płaci "ludziom" :>
>+ ale i tak zadne argumenty was nie przekonaja
...ciebie widać też. Włącznie z twoimi własnymi dowodami ;)
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, ZUS)
-
64. Data: 2004-09-01 22:42:09
Temat: Re: Co o tym myslicie? Bardzo prosze o opinie.
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 1 Sep 2004, TEMPVS wrote:
>+ > Wytłumacz posiadaczom przedwojennych obligacji [...]
>+ obecnie nie odbiera sie juz nikomu zadnych praw
...chwilowo ? ;>
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, ZUS)
-
65. Data: 2004-09-01 22:47:42
Temat: Re: Co o tym myslicie? Bardzo prosze o opinie.
Od: "TEMPVS" <e...@o...pl>
Użytkownik "EMPI" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ch5h1g$10b0$1@news2.ipartners.pl...
> Hej !
> jednak warto sobie zdawać sprawę z tego, że przyrost naturalny zwiększa
> się wtedy , gdy ludziom żyje się lepiej, stabilniej, bezpieczniej. Czyli
> niespecjalnie odpowiada to dzisiejszym czasom w Polsce. Proponowane
> przez Ciebie ulgi są łyżką miodu w beczce dziegciu. Nie dając wymiernych
> efektów skomplikują tylko dodatkowo system podatkowy.
> O ile rubryk zwiększą się wtedy deklaracje PIT ?
nie przestawielm zadnej konkretnej propozycji, wiec uwagi na tremat
komplikacja sa nie na miejscu, nie moza sie wypowiadac na temat czegos czego
jeszze nie ma... wielu politykow tak niestety postepuje zanim pojawi sie
jakas publikacja, oswiadczenie etc.. juz jest krytykowana, ze jest w niej
zle to i tamto...
> > bo co - zabronisz ludziom zdrowiez sie odzywiac, uprawiac sport,
> zabrionisz
> > badan medycznuch, wymordujesz tych co udalo im sie przezyc w czasie
wojen
> > lub ich potomkow etc. ???
>
> widzę, że zaczynasz gwałtownie obniżać poziom dyskusji ...
a ty nie odpowiadasz na pytania,
to sa przyklady innych twoim zdaniem moze lepszych metod zmiany struktury
ludnosci
czym chcesz regulowac przyrost naturalny jesli nie iloscia urodzin (iloscia
zgonow? etc...)
jedyna mozliwosc racjonalna to lidzba rodzacych sie dzieci
skoro twierdzisz, ze to jest zla koncepcja to pomoglem ci wskazac inne bo
sam sie nie wysililes
ciekawe dlaczego jakos USA wplywaja na ilosc poczec swoim podatkiem
federalnym i ulgami
--
TEMPVS
-
66. Data: 2004-09-01 23:30:14
Temat: Re: Co o tym mslicie? Bardzo prosze o opinie.
Od: "TEMPVS" <e...@o...pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości
news:Pine.WNT.4.60.0409012306010.-695419@Athlon.port
ezjan.zabrze.pl...
> On Wed, 1 Sep 2004, TEMPVS wrote:
>
> >+ Użytkownik "Catbert" <virtual_banana_spam@spam_wp.pl> napisał
> >+ > On 8/28/2004 2:18 PM, TEMPVS wrote:
> [...]
> >+ > > wszystko zostanie wzięte pod uwagę
> >+ >
> >+ > Będzie kosztowało więcej niz koputeryzacja ZUS - nie dziwię się, że
> >+ > nalegasz, by komuś coś zabrać.
> >+ >
> >+ > PZdr: Catbert
> >+
> >+ aka, to raz sa glosy, ze w Polsce jest za duzo socjalizmu, a jak sie
chce
> >+ cos komus odebrac to sie za argument podaje to, ze to odebranie bedzie
> >+ kosztowalo...
> >+
> >+ totalny brak spojnosci i konsekwencji
>
> Ależ nie.
> Stan mamy taki, że węzeł z podatkami (i kilkoma innymi dziedzinami prawa
> chyba też) można rozwikłać metodą zastosowaną do pewnego frygiskiego[1]
> węzła potraktowanego stosownie przez niejakiego Aleksandra imperatora.
> A ty co i rusz na uwagi proponujesz niewielkie skomplikowanie
> wzorem nijakiego Gordiusza [2] ;)
> BEZ uproszczenia (znacznego) czegoś w zamian.
>
> [2] Tego "od węzła" [1] :)
>
> --
> pozdrowienia, Gotfryd
> (KPiR, VAT, ZUS)
komplikacja a koncepcja to dwie rozne rzeczy
nie interesuje mnie komplikacja, kazdy pomysl mozna wprowadzic w zycie w
bardziej lub mniej skomplikowany sposob
osobna sprawa jest dekomplikacja systemu podatkowego a osobna sprawa jest
okreslenie, ktore malzenstwo moze a ktore nie powinno sie wspolnie rozliczac
mnie interesowala ta druga kwestia
--
TEMPVS
-
67. Data: 2004-09-02 00:02:33
Temat: Re: Co o tym myślicie? Bardzo proszę o opinie.
Od: "TEMPVS" <e...@o...pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości
news:Pine.WNT.4.60.0409012316460.-695419@Athlon.port
ezjan.zabrze.pl...
> >+ oczywisie, ze nie tedy, progresja ma przedewsystkim na celu zwiekszenie
> >+ dochodow buzdetu nie nekajac biednych... a nie wyrownywanie roznic
miedzy
> >+ biednymi a bogatymi
>
> No to jest nieporozumieniem.
> Wszystkie statystyki nt. wysokości "progresywnego" podatku na to
> wskazują - tak mały procent mamy ludzi bogatszych i bogatych (a tym
> samym wpływu z "wysokich dochodów").
niestety, ale mf twierdzi co innego
I prog - 52%, II prog - 19%; III prog- 29% podatku do calosci
> Jakbyś zAŚ tak wpadł na znaczne obniżenie progów - to jedynie
a progi wg mnie powinny byc inaczej ustalone - podzielic spoleczenstwo na
rowne czesci wg przedzialow dochodowych, np na 3 = czesci i stosowan rozne
stawki podatkowe
> Podatki "na drogi" są kasowane innym sposobem niż podatek dochodowy
> - i dobrze o tym wiesz.
Ale okazuje sie, ze sa za niskie, albo nadmienrie przez kogos eksploatowane
> Co takiego ?? Z MPO ??
> Primo - co państwu do tego ?
> Secundo - a po kim owo MPO sprząta, bo samych bogaczach ??
> No to muszą oni nieźle śmiecić, biorąc pod uwagę ile ich jest :>
nie bede dawac takich wiecej przykladow, bo nie jestem bogaty, ale MPO
przynajmniej w Warszawie jest wlasnoscia miasta, czy ktos wazy smieci etc..
i ocenia kto ma ile zaplacic? wszyskto jest rozkladane po rowno, nie
wazne...
firmy prodkuja tony plastiku bo redukuja koszty...
> Jeśli państwo będzie się zajmowało TYM CZYM MA - to PROPORCJI
> nie będzie.
> - ale wywieść z tego PROGRESJI nijak
> się nie da :>
z podatku placonego przez biednego i bogatego tez sie nie dalo...
> dotyczy TYLKO tych co kwotę przekroczyli :>) w postaci
> kwoty wolnej ma sens - ale progresja ...
a co z podatkami posrednimi? tam jest najmniej liniowosc... biedby tego w
zaden sposob nie odliczy, ale cwani bogaci znaja sposoby jak wliczyc cos w
koszty dzialalnosci firmy, czy odliczyc od podatku...
i jaka byla wielka niedawno pretensja, jak samochodyb zarejestrowne jako
ciezarowe mialybyc odprawiane razem z tirami... co oznaczalo dla nich
kolejki...
> *ZA PROGRESJĘ I TAK ZAPŁACĄ NAJBIEDNIEJSI*.
aha, a za brak progresji nie zaplaci nikt, wszyscy zyskaja, jakie to piekne
:)
> >+ > I jest pytanie o POZIOM skali: pierwszy próg w Niemczech zaczyna się
> >+ > AFAIK sporo nad naszym najwyższym :>
> >+
> >+ chcesz porownywac nas do Niemcow ? :)
>
> A co przemawia przeciw ?
> "obyczaje narodowe" ? A to pewnie masz rację.
pozoim plac, chyba ze chcesz porownywac je sily nabywczej.......... co tez
nie jest bez wad
> >+ poza tym koszt marginalny utrzymania kolejnego dziecka maleje,
>
> Jasne. Drugie dziecko potrzebuje osobnych rzeczy - a piąte
> już nie. Mnie tam innej matematyki uczyli ;)
no trudno by pozostawal staly....
koszt marginalny = o ile zwieksza sie koszty gdy wzrosnie liczba dzieci o
bardzo mala liczbe, czyli o jedno
dwoje dzieci np 2000 zl/mc na dziecko, jedno dziecko - 2500...
--
TEMPVS
-
68. Data: 2004-09-02 00:09:16
Temat: Re: Co o tym myślicie? Bardzo proszę o opinie.
Od: "TEMPVS" <e...@o...pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości
news:Pine.WNT.4.60.0409020024350.-695419@Athlon.port
ezjan.zabrze.pl...
> On Wed, 1 Sep 2004, TEMPVS wrote:
> Kpisz. Na 100%.
> O nic innego od lat się nie walczy ;> jak o przeznaczenie 100% środków
> z akcyzy "paliwowej" na drogi właśnie (a IMO na infrastrukturę
> okołodrogową takoż - właśnie w oparciu podany przez ciebie o argument).
dlatego tu jest uzasadnienie dla liniowosci - korzysta wiecej - wiecej
placi... ale ... przeciez zadnym odkryciem nie jest to, ze to zwieksza
koszty a producent zwieksza cene produktow... kto placi ostatecznie?
--
TEMPVS
-
69. Data: 2004-09-02 07:45:53
Temat: Re: Co o tym myslicie? Bardzo prosze o opinie.
Od: "EMPI" <e...@p...onet.pl>
Hej !
> > widzę, że zaczynasz gwałtownie obniżać poziom dyskusji ...
> a ty nie odpowiadasz na pytania,
> to sa przyklady innych twoim zdaniem
???moim zdaniem ? ja nic nie mówiłem o wpływaniu na zgony
> jedyna mozliwosc racjonalna to lidzba rodzacych sie dzieci
> skoro twierdzisz, ze to jest zla koncepcja to pomoglem ci wskazac inne bo
> sam sie nie wysililes
ależ wysiliłem się - podałem Ci przecież genialny pomysł, żeby składki
emerytalne były opłacane w części na konta własne, w części na swoich
rodziców.
Załatwia to sprawę wpływu na zwiekszenie przyrostu naturalnego
nie ruszając kwestii podatkowych.
> ciekawe dlaczego jakos USA wplywaja na ilosc poczec swoim podatkiem
> federalnym i ulgami
Jak sytuacja gospodarcza w Polsce będzie tak jak w USA to wtedy mozemy
sobie porównywać.
EMPI
http://www.empimusic.z.pl
-
70. Data: 2004-09-02 07:59:47
Temat: Re: Co o tym myslicie? Bardzo prosze o opinie.
Od: "CzeslawEm." <n...@d...slp.peel>
In article <ch5h1g$10b0$1@news2.ipartners.pl>, EMPI wrote:
>
> jednak warto sobie zdawać sprawę z tego, że przyrost naturalny zwiększa
> się wtedy , gdy ludziom żyje się lepiej, stabilniej, bezpieczniej. Czyli
A to skad wziales ?
1. Popatrz na przyrost w krajach biednych i bogatych.
2. Najwiekszy przyrost w Polsce byl po wojnie i w stanie wojennym.
--
czeslawATdemonDOTslpDOTpl