eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › Co gdy auto jako ŚT w sposób nagły traci wartość?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 4

  • 1. Data: 2003-08-29 18:19:58
    Temat: Co gdy auto jako ŚT w sposób nagły traci wartość?
    Od: enarxe <J...@e...KROPECZKA.com>

    Witam i o drogę pytam.

    Sytuacja jest taka:

    DG od początku lipca br.
    Auto używane "prywatnie" przeszło do DG i zostało wpisane do EŚT.

    Żadna rata amortyzacyjna jeszcze nie wKUPiona,
    miało ich być 30 liczonych liniowo, o ile rozumiem UPDoOF,
    to rata amortyzacyjna w KUP idzie dopiero w miesiącu po
    "przyjęciu do używania", ten drugi miesiąc to sierpień
    i będzie się dopiero rozliczać.

    No i niestety BUM - auteczko rozbite a autocasco niet,
    kierowca żywy, spadku nie będzie :).

    Czy ktoś pomoże mi zaksiążkować tę utratę wartości ŚT?
    Nie wiem czy to potrzebne, ale auto było warte
    mniej niż 20.000EURO.

    Pomysł pierwszy w wersji pierwszej:
    Odliczyć po jednej racie w rozliczeniu za sierpień, i wrzesień,
    sprzedać wrak (we wrześniu), wpisać przychód ze sprzedaży,
    zlikwidować ŚT (jeszcze nie wiem co wtedy z tą ratą).

    Pomysł drugi w wersji drugiej:
    Auto straciło mocno na wartości ale może zostać naprawione
    - zamiast sprzedaży zwłok można zrobić reanimację.
    Czy koszty takiej naprawy można wrzucić w KUP? A holowanie?
    Co wtedy (przy naprawie i dalszym użytkowaniu)
    z pierwotnie obliczonymi ratami amortyzacyjnymi?
    Coś trzeba gdzieś, kiedyś zakutalizować?

    I jeszcze jedno pytanie dla upewnienia się, że czegoś nie
    schrzaniłem w lipcu:
    Auto było kupione rok temu, wpisałem do kolumny "data nabycia"
    w EŚT datę z umowy (sprzed rozpoczęcia DG).
    Czy też może w EŚT (NDB) chodzi może o "datę nabycia dla DG"?
    Jako wartość początkową wpisałem kwotę z umowy, czy powinienem
    coś wyceniać?

    Trochę googlałem i do ustawy zajrzałem, ale jestem skołowany
    a już najbardziej wyjaśnieniem "Samochód w firmie" ze strony łonetu
    http://firma.onet.pl/1280,1103159,poradnik.html
    (a może to tylko skołowanie z powodu dachowania?)

    Z góry dzięki za wszelkie sugestie (i poprawki).

    Jurek
    P.S. NDB == "Nie daj Boże"


  • 2. Data: 2003-08-29 18:50:30
    Temat: Re: Co gdy auto jako ŚT w sposób nagły traci wartość?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 29 Aug 2003, enarxe wrote:
    [...]
    >+ DG od początku lipca br.
    >+ Auto używane "prywatnie" przeszło do DG i zostało wpisane do EŚT.
    [...]
    >+ No i niestety BUM - auteczko rozbite a autocasco niet,
    >+ kierowca żywy, spadku nie będzie :).

    No to wpisałeś zły znaczek: miało być ":(".
    Nieubezpieczenie niezamortyzowanego samochodu jest
    jakby to rzec... sam sobie osądź, żeby nie było że
    cię dobijam :] (z UoPDoOF):

    +++++++
    Art. 23. 1. Nie uważa się za koszty uzyskania przychodów:
    ......
    48) strat powstałych w wyniku utraty lub likwidacji samochodów oraz
    kosztów ich remontów powypadkowych, jeżeli samochody nie były objęte
    ubezpieczeniem dobrowolnym,
    -------

    >+ Czy ktoś pomoże mi zaksiążkować tę utratę wartości ŚT?

    Wg mnie po prostu "straciłeś samochód"... razem z podatkiem :(
    [...]
    >+ sprzedać wrak (we wrześniu), wpisać przychód ze sprzedaży,

    A to owszem. Ale bez "odliczania strat"....

    [...]
    >+ - zamiast sprzedaży zwłok można zrobić reanimację.
    >+ Czy koszty takiej naprawy można wrzucić w KUP? A holowanie?

    J.w. - nici z KUP !

    [...]
    >+ Z góry dzięki za wszelkie sugestie (i poprawki).

    Pewnie jesteś zawiedziony...

    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT)


  • 3. Data: 2003-08-29 19:06:23
    Temat: Re: Co gdy auto jako ŚT w sposób nagły traci wartość?
    Od: enarxe <J...@e...KROPECZKA.com>

    Gotfryd Smolik news wrote:

    > On Fri, 29 Aug 2003, enarxe wrote:
    > [...]
    >
    >>+ DG od początku lipca br.
    >>+ Auto używane "prywatnie" przeszło do DG i zostało wpisane do EŚT.
    >
    > [...]
    >
    >>+ No i niestety BUM - auteczko rozbite a autocasco niet,
    >>+ kierowca żywy, spadku nie będzie :).
    > No to wpisałeś zły znaczek: miało być ":(".

    Nie pomyliłem się. Cieszę się, że żyję.

    > Nieubezpieczenie niezamortyzowanego samochodu jest
    > jakby to rzec... sam sobie osądź, żeby nie było że
    > cię dobijam :] (z UoPDoOF):
    >
    > +++++++
    > Art. 23. 1. Nie uważa się za koszty uzyskania przychodów:
    > ......
    > 48) strat powstałych w wyniku utraty lub likwidacji samochodów oraz
    > kosztów ich remontów powypadkowych, jeżeli samochody nie były objęte
    > ubezpieczeniem dobrowolnym,
    >>+ Czy ktoś pomoże mi zaksiążkować tę utratę wartości ŚT?
    > Wg mnie po prostu "straciłeś samochód"... razem z podatkiem :(
    Mhm, ale rozumiem, że dopłacać nigdzie nie muszę?
    Czy też może lepiej żeby tego auta w DG nie było?
    > [...]
    >
    >>+ sprzedać wrak (we wrześniu), wpisać przychód ze sprzedaży,
    > A to owszem. Ale bez "odliczania strat"....
    Trzeba było kupić to AC.
    Czyżby różne pezuty i aliansy przy ustawie majstrowały?
    Bo to kurde jest koszt i już i to koszt DG (dużej głupoty?).
    Chyba że ktoś mi jakąś logikę w tym przepisie ustawy pokaże.
    Bo ja nie widzę.

    > [...]
    >
    >>+ - zamiast sprzedaży zwłok można zrobić reanimację.
    >>+ Czy koszty takiej naprawy można wrzucić w KUP? A holowanie?

    > J.w. - nici z KUP !
    >
    > [...]
    >
    >>+ Z góry dzięki za wszelkie sugestie (i poprawki).
    > Pewnie jesteś zawiedziony...
    Wiedziałem, że tak będzie :(.
    >
    > pozdrowienia, Gotfryd
    Dzięki.
    Jurek
    > (KPiR, VAT)


  • 4. Data: 2003-08-29 22:32:38
    Temat: Re: Co gdy auto jako ŚT w sposób nagły traci wartość?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 29 Aug 2003, enarxe wrote:
    [...]
    >+ > No to wpisałeś zły znaczek: miało być ":(".
    >+
    >+ Nie pomyliłem się. Cieszę się, że żyję.

    A, fakt. Pora późna to i klapki na oczach... (moich) !
    [...]
    >+ > Wg mnie po prostu "straciłeś samochód"... razem z podatkiem :(
    >+ Mhm, ale rozumiem, że dopłacać nigdzie nie muszę?

    Mam nadzieję. Właśnie musiałem wycinać kawałek postu,
    bo niemal zaplątałem VAT w całą aferę :) ale się zdążyłem
    opamiętać :)
    Może ktoś się wypowie...

    [...]
    >+ Czyżby różne pezuty i aliansy przy ustawie majstrowały?
    >+ Bo to kurde jest koszt i już i to koszt DG (dużej głupoty?).
    >+ Chyba że ktoś mi jakąś logikę w tym przepisie ustawy pokaże.

    Hm...

    pozdrowienia, Gotfryd

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1