Pracuję w firmie na zasadzie samozatrudnienia – czyli prowadzę jednoosobową
działalność gospodarczą.
Dwa razy w miesiącu muszę pojechać do innego miasta do filii naszej firmy (na
jeden dzień).
Jeżdzę samochodem pożyczonym od mamy (samochód jest zarejestrowany na nią).
Czy mogę wrzucić w koszty firmy poniesione koszty z tego tytułu.
O ile się orientuję trzeba prowadzić ewidencję przebiegu pojazdu – wpisywać
kiedy i ile kilometrów zostało przejechanych, a w koszty wpisuję kwotę jaką
daje ilość kilometrów pomnożona przez stawkę za 1 km przebiegu
(ustalona „urzędowo”). Czy to prawda?
Czy na tę kwotę którą odliczam muszę mieć jakieś faktury?

Pozdrawiam.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik <m...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:c2k16k$jqu$1@inews.gazeta.pl...
> Pracuję w firmie na zasadzie samozatrudnienia &#8211; czyli prowadzę
jednoosobową
> działalność gospodarczą.
> Dwa razy w miesiącu muszę pojechać do innego miasta do filii naszej firmy
(na
> jeden dzień).
> Jeżdzę samochodem pożyczonym od mamy (samochód jest zarejestrowany na
nią).
> Czy mogę wrzucić w koszty firmy poniesione koszty z tego tytułu.

> Pozdrawiam.

1. sporządzić odpowiednią umowę użyczenia bądź dzierżawy.
w przypadku dzierżawy wolna kwota od podatku wynosiłą w 2003 ok 2600 zł

2. wrzucić wszystkie koszty związane w użytkowaniem samochodu


R.S.

do góry

Użytkownik Robert Steward napisał:

> Użytkownik <m...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:c2k16k$jqu$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Pracuję w firmie na zasadzie samozatrudnienia &#8211; czyli
>> prowadzę jednoosobową działalność gospodarczą. Dwa razy w miesiącu
>> muszę pojechać do innego miasta do filii naszej firmy (na jeden
>> dzień). Jeżdzę samochodem pożyczonym od mamy (samochód jest
>> zarejestrowany na nią).
>>
>> Czy mogę wrzucić w koszty firmy poniesione koszty z tego tytułu.
>
>
>
> 1. sporządzić odpowiednią umowę użyczenia bądź dzierżawy. w przypadku
> dzierżawy wolna kwota od podatku wynosiłą w 2003 ok 2600 zł

Ja bym nikomu nie WYDZIERŻAWIŁA swojego samochodu, nawet synowi.
WYNAJĄć, owszem, UŻYCZYĆ też. Ale nie WYDZIERZAWIĆ.
Lubie mój samochód ;-)

>
> 2. wrzucić wszystkie koszty związane w użytkowaniem samochodu

Wszyskie? Tak po prostu?
Dla samochodu osobowego nie wprowadzonego do EŚT??
Czy może wiesz z pewnego źródła że mama naszego kolegi posiada na
osobisty użytek ciężarówkę?

Maddy

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl

do góry

On Tue, 9 Mar 2004, Maddy wrote:
[...]
>+ Ja bym nikomu nie WYDZIERŻAWIŁA swojego samochodu, nawet synowi.
>+ WYNAJĄć, owszem, UŻYCZYĆ też. Ale nie WYDZIERZAWIĆ.
>+ Lubie mój samochód ;-)

Och, w zakresie "rozporządzania jak właściciel" można co
poniektóre uprawnienia w umowie skutecznie wyłączyć :)
i np. zabronić "przerabiania", podnajmu,... (inna sprawa
że prościej nie prowokować :))

pozdrowienia, Gotfryd

do góry