eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › upomnienie z US
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 1. Data: 2006-08-30 13:24:58
    Temat: upomnienie z US
    Od: m...@g...com

    Witam

    Dostałem z mojego US upomnienie, w którym wzywa się mnie pod groźbą
    wszystkiego co mi tylko może grozić i ognia piekielnego :), "do
    uregulowania następujących zaległości:

    1. podatek (PIT-36): XX zł
    2. koszt upomnienia: 8.80zł.

    ", mam na to 7 dni i tak dalej.

    Problem w tym, że w podatku wyszła mi nadpłata, którą potem skorygowałem,
    potem mnie wezwano z papierami, wykryto jeszcze jedną pomyłkę, skorygowano,
    po 2 miesiącach dostałem zwrot.

    Więc jakim cudem ja im mogę cokolwiek wisieć?.

    Nie mogę odgrzebać tego PITa, żeby zobaczyć jak się ma kwota zwrotu do tego
    co w PIT wyszło, ale nawet zakładając że wysłali mi za dużo i muszę im
    zwrócić, to jakim prawem mam płacić koszt upomnienia?"

    p. m.


  • 2. Data: 2006-08-30 13:49:25
    Temat: Re: upomnienie z US
    Od: t <r...@o...pl>

    Dnia 30-08-2006 o 15:24:58 <m...@g...com> napisał:

    >
    > Nie mogę odgrzebać tego PITa, żeby zobaczyć jak się ma kwota zwrotu do
    > tego
    > co w PIT wyszło, ale nawet zakładając że wysłali mi za dużo i muszę im
    > zwrócić, to jakim prawem mam płacić koszt upomnienia?"

    Prawem pięści, prawem dżungli tudzież prawem zachowania kasy ;)


  • 3. Data: 2006-08-30 15:03:28
    Temat: Re: upomnienie z US
    Od: Hikikomori San <h...@g...pl>



    t wrote:
    >
    > Dnia 30-08-2006 o 15:24:58 <m...@g...com> napisał:
    >
    > >
    > > Nie mogę odgrzebać tego PITa, żeby zobaczyć jak się ma kwota zwrotu do
    > > tego
    > > co w PIT wyszło, ale nawet zakładając że wysłali mi za dużo i muszę im
    > > zwrócić, to jakim prawem mam płacić koszt upomnienia?"
    >
    > Prawem pięści, prawem dżungli tudzież prawem zachowania kasy ;)

    Nie ma to jak dobra rada.

    Ja bym zaczal od wyjasnienia o co chodzi.

    1) telefon do osoby podpisanej,referenta itp w sprawie, odnotowac
    godzine i imie nazwisko rozmowy z ktora sie faktycznie rozmawialo, niech
    wyjasni -- jesli cie zadowola wyjasnienia -- isc i zaplacic, jesli nie -
    patrz pkt. 2

    2) pismo z opisem sytuacji oraz powolaniem sie na rozmowe telefoniczna,
    i tutaj dlaczego nie zgadzasz sie z tym a tamtym -- czyli dlaczego masz
    pokrywac 8.80 skoro to oni sie pomylili (jesli sie pomylili). Pisemko,
    znaczek, polecony, siup, czekac ;)

    Pozdr
    ja


    --
    Kami-no kodomotachi-wa mina odoru i inne ksiazki http://tiny.pl/gn6m
    ____________________________________________________
    ________________
    Polska krajem absurdu. Poczytaj o absurdach we wspolczesnym swiecie.
    Dopisz własne obserwacje. Zapraszamy na forum: http://tiny.pl/mgcc


  • 4. Data: 2006-08-30 16:28:25
    Temat: Re: upomnienie z US
    Od: m...@g...com

    Hikikomori San wrote:
    > t wrote:
    >>
    >> Dnia 30-08-2006 o 15:24:58 <m...@g...com> napisał:
    >>
    >> >
    >> > Nie mogę odgrzebać tego PITa, żeby zobaczyć jak się ma kwota zwrotu do
    >> > tego
    >> > co w PIT wyszło, ale nawet zakładając że wysłali mi za dużo i muszę im
    >> > zwrócić, to jakim prawem mam płacić koszt upomnienia?"
    >>
    >> Prawem pięści, prawem dżungli tudzież prawem zachowania kasy ;)
    >
    > Nie ma to jak dobra rada.
    >
    > Ja bym zaczal od wyjasnienia o co chodzi.
    >
    > 1) telefon do osoby podpisanej,referenta itp w sprawie, odnotowac
    > godzine i imie nazwisko rozmowy z ktora sie faktycznie rozmawialo, niech
    > wyjasni -- jesli cie zadowola wyjasnienia -- isc i zaplacic, jesli nie -
    > patrz pkt. 2

    Tak też zamierzam zrobić jutro rano.

    >
    > 2) pismo z opisem sytuacji oraz powolaniem sie na rozmowe telefoniczna,
    > i tutaj dlaczego nie zgadzasz sie z tym a tamtym -- czyli dlaczego masz
    > pokrywac 8.80 skoro to oni sie pomylili (jesli sie pomylili). Pisemko,
    > znaczek, polecony,

    i potwierdzenie odbioru ofkoz. Co razem mnie wyniesie 50% spornej sumy :)

    > siup, czekac ;)

    tak, tyle że oni straszą że "W przypadku nieuregulowania należności w w/w
    terminie zostanie wszczęte postępowanie egzekucyjne ......itd....". I w
    sumie głupio by było dla 8zł mieć zablokowane konto, jak znam życie w
    momencie kiedy by było najbardziej potrzebne.

    p. m.



  • 5. Data: 2006-08-31 21:40:39
    Temat: Re: upomnienie z US
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 30 Aug 2006, m...@g...com wrote:

    > tak, tyle że oni straszą że "W przypadku nieuregulowania należności w w/w
    > terminie zostanie wszczęte postępowanie egzekucyjne ......itd....". I w
    > sumie głupio by było dla 8zł mieć zablokowane konto,

    Czekaj.
    Konto jest blokowane pomimo ściągnięcia kwoty egzekucji??
    To nie jest tak że bank ściąga ile ma ściągnąć i już???

    pzdr, Gotfryd


  • 6. Data: 2006-08-31 22:35:45
    Temat: Re: upomnienie z US
    Od: m...@g...com

    Gotfryd Smolik news wrote:

    > On Wed, 30 Aug 2006, m...@g...com wrote:
    >
    >> tak, tyle że oni straszą że "W przypadku nieuregulowania należności w
    >> w/w
    >> terminie zostanie wszczęte postępowanie egzekucyjne ......itd....". I w
    >> sumie głupio by było dla 8zł mieć zablokowane konto,
    >
    > Czekaj.
    > Konto jest blokowane pomimo ściągnięcia kwoty egzekucji??
    > To nie jest tak że bank ściąga ile ma ściągnąć i już???

    A ja wiem? :) Nigdy wykonywano na mnie egzekucji, więc nie mam z tym
    doświadczenia. Ale podejrzewam że nie wiążę się to z miłymi przeżyciami.

    Swoją drogą, zadzwoniłem dzisiaj do USu, miła pani mnie poinformowała że
    wypłacili mi zwrot z pierwszego rozliczenia, tego sprzed korekty. Na moją
    uwagę że to było ze 2 miesiące po korekcie i w międzyczasie wizycie w US i
    poprawianiu w asyście ich pracownika, dowiedziałem się że "ich system
    księgowy tak ma", a nie mają innej metody na poinformowanie o tym "klienta"
    niż wysłanie upomnienia.

    Powiedziała też żeby wpłacić tylko tą różnicę, zaś 8.8 za upomnienie nie.
    Tak też zrobiłem, zobaczymy na ile dobra jest rada pani z którą
    rozmawiałem :)

    p. m.


  • 7. Data: 2006-09-02 23:34:53
    Temat: Re: upomnienie z US
    Od: Kocureq <a...@...stopce.pl>

    m...@g...com napisał(a):

    > i potwierdzenie odbioru ofkoz. Co razem mnie wyniesie 50% spornej sumy :)

    A tam, ZPO jest:

    1/ drogie
    2/ niepewne, bo ta zolta karteczka wraca jako przesylka nierejestrowa,
    wiec jak sie zgubi to trudno, a z racji wymiarow gubi sie latwo.

    O wiele taniej i pewniej jest odczekac 2 tygodnie od wyslania poleconego
    i zlozyc reklamacje, zajmie to do miesiaca ale mamy na 100% pewnosc
    dostarczenia i za darmo :)

    --
    /\ /\ [ Jakub 'Kocureq' Anderwald ] /\ /\
    =^;^= [ [nick][at][nick].com ] =^;^=
    / | [ GG# 1365999 ICQ# 31547220 ] | \
    (___(|_|_| [ k...@j...org ] |_|_|)___)


  • 8. Data: 2006-09-03 11:41:26
    Temat: Re: upomnienie z US
    Od: m...@g...com

    Kocureq wrote:

    > m...@g...com napisał(a):
    >
    >> i potwierdzenie odbioru ofkoz. Co razem mnie wyniesie 50% spornej
    >> sumy :)
    >
    > A tam, ZPO jest:
    >
    > 1/ drogie
    > 2/ niepewne, bo ta zolta karteczka wraca jako przesylka nierejestrowa,
    > wiec jak sie zgubi to trudno, a z racji wymiarow gubi sie latwo.
    >
    > O wiele taniej i pewniej jest odczekac 2 tygodnie od wyslania poleconego
    > i zlozyc reklamacje, zajmie to do miesiaca ale mamy na 100% pewnosc
    > dostarczenia i za darmo :)
    >
    Sprytne. Nie wpadłbym na to samodzielnie :). A jak wygląda dowód na
    dostarczenie w przypadku zastosowania tej metody?

    Zawsze można zastosować metodę kombinowaną. ZPO + reklamacja w razie
    zagubienia. Nie jest za darmo ale jest ta 100% pewność.

    p. m.


  • 9. Data: 2006-09-03 12:33:36
    Temat: Re: upomnienie z US
    Od: Kocureq <a...@...stopce.pl>

    m...@g...com napisał(a):
    > Sprytne. Nie wpadłbym na to samodzielnie :). A jak wygląda dowód na
    > dostarczenie w przypadku zastosowania tej metody?

    Odpowiedz na reklamacje, pisemna, o tresci "Przesylka zostala odebrana
    dnia ble,ble"/

    > Zawsze można zastosować metodę kombinowaną. ZPO + reklamacja w razie
    > zagubienia. Nie jest za darmo ale jest ta 100% pewność.

    I jest spora szansa, ze zolta karteczka przyjdzie, zgadza sie. Ale jak
    nie zalezy na czasie to nie ma sensu placic.

    --
    /\ /\ [ Jakub 'Kocureq' Anderwald ] /\ /\
    =^;^= [ [nick][at][nick].com ] =^;^=
    / | [ GG# 1365999 ICQ# 31547220 ] | \
    (___(|_|_| [ k...@j...org ] |_|_|)___)


  • 10. Data: 2006-09-03 14:46:18
    Temat: Re: upomnienie z US
    Od: m...@g...com

    Kocureq wrote:

    > m...@g...com napisał(a):
    >> Sprytne. Nie wpadłbym na to samodzielnie :). A jak wygląda dowód na
    >> dostarczenie w przypadku zastosowania tej metody?
    >
    > Odpowiedz na reklamacje, pisemna, o tresci "Przesylka zostala odebrana
    > dnia ble,ble"/

    No tak, ale na ZPO mam podpis konkretnej pani z konkretnego US, więc jest
    namacalny dowód że US tą przesyłkę odebrał. Odpowiedź na reklamację jest
    tylko dowodem na to że *poczta twierdzi* że US przesyłkę odebrał. A poczta
    czasem potrafi twierdzic różne rzeczy.


    p. m.

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1