On Mon, 2 Apr 2007, KaDeWu wrote:

> W kwestii formalnej, przeciez napisałam, ze właśnie o te usługi NIE chodzi

W kwestii formalnej: przyznaję się do nieprawidłowego cytowania (miało
być do Witka), proszę o łagodny wymiar kary :]

> przy samodzielnym rozliczaniu. Taki tłumacz raz na jakiś czas ma klienta
> indywidualnego i nie będzie zakładał dla niego DG.

Nie wiem, czy fakt wykonywania tych czynności "w sposób zorganizowany"
nie przesądzi, że DLA PODATKU będzie to jednak DG.
Bo o ile dla ustawy o swobodzie DG będzie to rzeczywiście "jednorazowa
czynność", to dla opodatkowania może być istotny fakt iż takie czynności
wcale jednorazowe nie są - a to że część jest w jednym źródle nie powoduje
iż to co zostało przestaje być "wielokrotne" :)

> Sama mam DG, ale nie chodzi tu o mnie. Nie chodziło mi też o tłmaczenia

No to już zupełnie wątek się rozlazł, bo przy przy tłumaczeniach mamy
sprawę taką, iż z okazji "autorskości" do rozważenia jest czy toto
może podpaść pod przychody uzyskiwane osobiście (usługi "nieartystyczne"
nie mogą).

pzdr, Gotfryd

do góry

Gotfryd Smolik news napisał(a):

>
> No to już zupełnie wątek się rozlazł, bo przy przy tłumaczeniach mamy
> sprawę taką, iż z okazji "autorskości" do rozważenia jest czy toto
> może podpaść pod przychody uzyskiwane osobiście (usługi "nieartystyczne"
> nie mogą).
>
> pzdr, Gotfryd

No dziwna jakaś ta sprawa w ogóle. I dziwny zleceniodawca.
Dzięki
Kasia

do góry