Dnia 30.03.2007 Maciekkk <M...@i...pl> napisał/a:
> Zalozylem działalnosc jedno-osobowa, i po zarejestrowaniu firmy w
> urzedzie miasta, zglosilem sie do skarbowki.
> Z racji tego iz posiadalem wczesniej NIP to musialem tylko aktualizowac
> dane na firme.
> Otrzymalem informacje przy okienku iz moge byc zwolniony z placenia vatu
> i moge wystawiac rachunki uproszczone a jak chce wystawiac faktury vat
> to musze zaplacic 170 zl i zlozyc formularz w skarbowce: VAT-R.
> Nie zlozylem zadnego wiecej dokumentu, gdyz poinformowano mnie ze te
> zwolnienie jest udogodnieniem dla nowych przedsiebiorstw.
> Wystawielm juz 2 rachunki i teraz jest potrzeba zebym wystawil fakture vat.

Skąd ta potrzeba wynika? Poza tym podmiotowe zwolnienie z VAT chyba nie
zabrania wystawienia faktury VAT (ze stawką zw. i adnotacją o podmiotowym
zwolnieniu)? :) Art 106 ustawy mówi o tym, że podatnicy określeni w art 15
wystawiają faktury. A art 15 mówi o wszystkich przedsiębiorcach, ani słowa
o tym, czy są zwolnieni z VAT, czy nie. :) Ale to taka moja prywatna
teoria, lepiej się do niej nie stosuj. :)

> Wiec jak to w koncu jest?
> Jesli ktos wie, prosze o odpowiedz.

Powiem Ci, że faktycznie są ograniczenia. Po wybraniu zwolnienia podmiotowego
(czy też raczej w przypadku nie odrzucenia tego zwolnienia, bo jest ono domyślne),
VATowcem tak z dnia na dzień można się stać jedynie po przekroczeniu progu
(swoją drogą pamietaj, że ten próg jest liczony w pierwszym roku
działalności proporcjonalnie do okresu działalności, czyli jeśli zacząłeś
sprzedaż z początkiem lipca, to masz tylko połowę tego limitu).

Przeczytaj art 113 ustawy o VAT. Generalnie wychodzi stamtąd, że jeśli nie
wybierzesz od razu opodatkowania, to możesz zrezygnować od początku
miesiąca następującego po miesiącu, w którym o takim zamiarze zawiadomiłeś
naczelnika.

Kiedyś uważałem również, że także po wykonaniu czynności, która nie pozwala
na zwolnienie podmiotowe (czyli doradztwo, albo sprzedanie czegoś z udziałem
metali szlachetnych), ale niestety jest to dyskusyjny pogląd, bo ustawa o
VAT nic o tym nie mówi. Ja uważam, że w ten sposób ogranicza się bezprawnie
wolność działalności gospodarczej, bo jeśli chcę sprzedać posrebrzaną
łyżkę, a nie jest to działalność regulowana (bo nie jest), to powinienem móc,
a tymczasem z ustawy wynika, że jeśli jestem zwolniony podmiotowo z VAT, to
nie mogę, przynajmniej do następnego miesiąca. Argumentując w ten sposób udało
mi się załatwić kiedyś natychmiastową rezygnację ze zwolnienia. :) Minęło
już półtora roku i nikt mi jaj nie urwał, ale tak jak napisałem - pogląd
jest dyskusyjny.

FUT: pl.soc.prawo.podatki
--
Samotnik

do góry