-
51. Data: 2009-06-08 09:59:56
Temat: Re: przepisanie działalności na żonę
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Tomek" op.uu54960gl60ql1@unk
>> A gdzie błąd w rozumowaniu ?
> Nigdzie, po prostu nie ma tam rozumowania :)
ZTCW praktyka potwierdza, iż takie coś jest możliwe.
Inna sprawa,że ja miałem do czynienia z różnymi
sytuacjami, także takimi, które są ponoć zabronione.
Wiele zależy od życzliwości pracowników stosownych urzędów.
Celem prowadzenia DG czy spółek jest płacenie podatków, tak
wiec urzędnicy pomagają ludziom, mającym trudności i chcącym
zarabiać legalnie. :)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
52. Data: 2009-06-08 10:01:27
Temat: Re: przepisanie działalności na żonę
Od: Tomek <t...@o...pl>
Dnia 08-06-2009 o 11:59:56 Eneuel Leszek Ciszewski
<p...@c...fontem.lucida.console> napisał(a):
>
> "Tomek" op.uu54960gl60ql1@unk
>
>>> A gdzie błąd w rozumowaniu ?
>
>> Nigdzie, po prostu nie ma tam rozumowania :)
>
> ZTCW praktyka potwierdza, iż takie coś jest możliwe.
>
> Inna sprawa,że ja miałem do czynienia z różnymi
> sytuacjami, także takimi, które są ponoć zabronione.
>
> Wiele zależy od życzliwości pracowników stosownych urzędów.
> Celem prowadzenia DG czy spółek jest płacenie podatków, tak
> wiec urzędnicy pomagają ludziom, mającym trudności i chcącym
> zarabiać legalnie. :)
>
Ja się zgadzam że praktyka czasami bywa zaskakująca,
ale to jest grupa z "prawem" w tytule :)
--
Pozdrawiam,
Tomek
-
53. Data: 2009-06-08 12:10:29
Temat: Re: przepisanie działalności na żonę
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Tomek" op.uu694ppdl60ql1@unk
> Ja się zgadzam że praktyka czasami bywa zaskakująca,
> ale to jest grupa z "prawem" w tytule :)
Więc napisz, gdzie jest błąd. :)
Nie można zamienić DG w SpC. czy nie można odejść z SpC.?
Bo jeśli można i jedno, i drugie, to cel jest osiągnięty.
Nie można odejść z takiej spółki, gdy jest dwóch
wspólników, ale przy trzech -- można.
I wchodzenie przerabiałem, i wychodzenie.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
54. Data: 2009-06-08 12:35:53
Temat: Re: przepisanie działalności na żonę
Od: Tomek <t...@o...pl>
Dnia 08-06-2009 o 14:10:29 Eneuel Leszek Ciszewski
<p...@c...fontem.lucida.console> napisał(a):
>
> "Tomek" op.uu694ppdl60ql1@unk
>
>> Ja się zgadzam że praktyka czasami bywa zaskakująca,
>> ale to jest grupa z "prawem" w tytule :)
>
> Więc napisz, gdzie jest błąd. :)
> Nie można zamienić DG w SpC. czy nie można odejść z SpC.?
Błąd jest w tym, że nie ma czegoś takiego jak zamiana DG w SpC.
Można np. wnieść aportem przesiębiorstwo do spółki.
--
Pozdrawiam,
Tomek
-
55. Data: 2009-06-09 15:02:06
Temat: Re: przepisanie działalności na żonę
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Tomek" op.uu7g93qjl60ql1@unk
> Błąd jest w tym, że nie ma czegoś takiego jak zamiana DG w SpC.
> Można np. wnieść aportem przesiębiorstwo do spółki.
Przerabiałem to, więc chyba jest. Natomiast nie ma zamiany
SpC w DG -- brak przedostatniego wspólnika kładł firmę.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
56. Data: 2009-06-09 21:21:12
Temat: Re: przepisanie działalności na żonę
Od: Tomek <t...@o...pl>
Dnia 09-06-2009 o 17:02:06 Eneuel Leszek Ciszewski
<p...@c...fontem.lucida.console> napisał(a):
>
> "Tomek" op.uu7g93qjl60ql1@unk
>
>> Błąd jest w tym, że nie ma czegoś takiego jak zamiana DG w SpC.
>> Można np. wnieść aportem przesiębiorstwo do spółki.
>
> Przerabiałem to, więc chyba jest.
A no to sorry, to zamyka dyskusję.
--
Pozdrawiam,
Tomek
-
57. Data: 2009-06-09 21:34:59
Temat: Re: przepisanie działalności na żonę
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 9 Jun 2009, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
> "Tomek" op.uu7g93qjl60ql1@unk
>
>> Błąd jest w tym, że nie ma czegoś takiego jak zamiana DG w SpC.
>> Można np. wnieść aportem przesiębiorstwo do spółki.
>
> Przerabiałem to, więc chyba jest.
Hm... nie ma, występuje zmiana "formy" (dla ZNF), podmiotu VAT
(nowy NIP) oraz konieczność "rozliczenia" dla podatku dochodowego
- właśnie w formie aportu, a to wynika z cywilnoprawnej formy
własności: w S.C. współwłasność jest "łączna", nie można oddzielać
udziału we współwłasności poszczególnych składników majątkowych
spółki (udział ma się wyłącznie w *CAŁEJ* spółce).
W uproszczeniu się mówi że "wspólnik ma udział w każdej rzeczy
w spółce", ale tak naprawdę powinno być "...miałby w momencie
zamknięcia spółki".
Nawet zysku sobie nie można na bieżąco "wybierać" (chyba
najczęściej łamany w SC przepis :>), dopiero po rozliczeniu
roku (lub zakończeniu spółki).
Pewnie przez "zamianę" masz na myśli właśnie ów "aport" :)
pzdr, Gotfryd
-
58. Data: 2009-06-09 22:31:03
Temat: Re: przepisanie działalności na żonę
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
Odpowiem dwó/o/m naraz, bo nudne to jest.
"Gotfryd Smolik news" Pine.WNT.4.64.0906092326310.280@quad
> Hm... nie ma,
"Tomek" op.uu9z9mvrl60ql1@unk
>> Przerabiałem to, więc chyba jest.
> A no to sorry, to zamyka dyskusję.
Z jednej z takich SpC (utworzonej z DG) wycofałem się jako
przedostatni, kładąc tę SpC na tak zwane łopatki, gdyż SpC
nie może mieć jednego wspólnika a zmiana SpC ponownie na
DG nie powiodła się. :) (trzeba było płacić VATy, sprzedawać
to i owo, przekształcać itd. -- kupa szmalu poszła w śmietnik)
Najpierw była DG, później SpC
(nawet z tym samym numerem ,,ewidencji'' 8733 (najpierw DG,
później Spc Elis) -- mam jeszcze ten numer wpisany w starym,
zielonym, książeczkowym dowodzie osobistym obok 3 innych:
42727 (chyba SpC MHM), 16459 (na pewno AMG -- do dzisiaj
istniejąca moja DG; nazwa bierze się od Anny Moniki Gress,
która spłonęła w samochodzie przed wielu laty oraz 33087
telewizja kablowa) numerów ,,moich'' ,,firm''),
po drodze zmieniali się wspólnicy (na
przykład osoba będąca doradcą podatkowym musiała tę firmę
opuścić z niezrozumiałych dla mnie powodów), bodajże w 1993
roku wprowadzono VAT z NIPem, aż na końcu (gdzieś w 2005 roku)
została tylko ta osoba, która miała DG. I niestety firmę
trzeba było wówczas zlikwidować (po moim wyjściu ze spółki,
gdyż byłem przedostatnią tam osobą) i założyć ponownie DG,
z nowym numerem ,,ewidencji'', którego nie znam.
Inna sprawa, że moja współpraca z tutejszymi urzędami przebiega
od wielu lat pod znakiem zdecydowanej współpracy -- urzędnicy
bardzo życzliwie mnie obsługują, czasami pomijając jakieś drobne
przeszkody tak zwanej natury formalnej i często doradzając mi od
tak zwanego serca... Ale zamiana DG w SpC nie mogła dokonać się
dzięki tym ,,koneksjom'', więc chyba coś takiego jest lub choćby było. :)
Wspomniane numerki są na stronie 14, wewnątrz czerwonej,
prostokatnej pieczątki Urzędmu Miejskiego.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
59. Data: 2009-06-10 07:16:19
Temat: Re: przepisanie działalności na żonę
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 10 Jun 2009, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
> Z jednej z takich SpC (utworzonej z DG) wycofałem się jako
> przedostatni, kładąc tę SpC na tak zwane łopatki, gdyż SpC
> nie może mieć jednego wspólnika
Tego nikt nie podważa, jak zauważyłeś.
> Najpierw była DG, później SpC
>
> (nawet z tym samym numerem ,,ewidencji'' 8733 (najpierw DG,
> później Spc Elis)
[...]
> przykład osoba będąca doradcą podatkowym musiała tę firmę
> opuścić z niezrozumiałych dla mnie powodów), bodajże w 1993
Zacznij od tego, że opisujesz przypadki dość stare - kiedyś
SC miała status "ułomnej osoby prawnej", mogła być przedsiębiorcą,
ten status *utraciła* (co mogło po drodze niektórym skomplikować
życie) - i dlatego opisy sprzed kilkunastu lat nie przystają
do dzisiejszego stanu prawnego.
Choćby ów wspominany przez Ciebie "numer ewidencji DG" - dzis
SC nie ma własnego "numeru", wpisy mają wspólnicy (każdy
swój). SC ma "swój" NIP, ale odrębnego wpisu do EDG nie (figuruje
pod pozycjami wspolników).
A sprawa aportu nie dotyczy wpisu do DG, lecz przeniesienia
własności do własności łącznej spółki.
Nie da się inaczej "wprowadzić" majątku do SC, jak poprzez
"wniesienie umową".
> Wspomniane numerki są na stronie 14, wewnątrz czerwonej,
> prostokatnej pieczątki Urzędmu Miejskiego.
Co który urząd gdzie wpisuje nie mamy pojęcia :)
(a nie ma, AFAIK do dziś, jednolitej "urzędowej" specyfikacji
formatów danych ewidencyjnych EDG, są tylko ustawowe minimalne
wymagania, stąd od czasu do czasu na grupie pojawia się
sprawa różnic między danymi figurującymi w formularzach
w różnych miastach - np. co do nazwy poszczególnych pozycji).
pzdr, Gotfryd
-
60. Data: 2009-06-10 09:17:24
Temat: Re: przepisanie działalności na żonę
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Gotfryd Smolik news" Pine.WNT.4.64.0906100907590.1116@quad
> Zacznij od tego, że opisujesz przypadki dość stare - kiedyś
> SC miała status "ułomnej osoby prawnej",
Kiedy? I co to jest ten status ułomnej osoby prawnej?
Za moich czasów ani DG, ani SpC nie była osobą prawną, choćby i ułomną czy chromą. ;)
Mogła co najwyżej mieć konto w banku, jak na osobę
przystało, choć w wypadku DG to miało takie sobie
znaczenie, gdyż nadal to była osoba fizyczna.
> mogła być przedsiębiorcą,
> ten status *utraciła*
Kiedy?
> (co mogło po drodze niektórym skomplikować
> życie) - i dlatego opisy sprzed kilkunastu lat nie przystają
> do dzisiejszego stanu prawnego.
O tym, że coś mogło ulec zmianie, pisałem wcześniej.
(aczkolwiek wiem o tym, że można dojść do porozumienia
z urzędnikami -- im zależy na tym, aby podatnik płacił
podatki, :) nie zaś na tym, aby sterczał godzinami w ich
urzędach i marnował tam klimatyzowane powietrze, a że są
to ludzie rozumni, chętnie idą na tak zwaną rękę swoim
płatnikom; ja przynajmniej na nieżyczliwość czy choćby
brak zaangażowania urzędników do tej pory nie narzekam)
> Choćby ów wspominany przez Ciebie "numer ewidencji DG" - dzis
> SC nie ma własnego "numeru", wpisy mają wspólnicy (każdy
> swój). SC ma "swój" NIP,
Wtedy też miała. I w wypadku 8733 był/pozostał to NIP tej osoby,
która miała najpierw DG; tę DG, z której powstała SpC.
> ale odrębnego wpisu do EDG nie (figuruje
> pod pozycjami wspolników).
> A sprawa aportu nie dotyczy wpisu do DG, lecz przeniesienia
> własności do własności łącznej spółki.
> Nie da się inaczej "wprowadzić" majątku do SC, jak poprzez
> "wniesienie umową".
Umowa oczywiście :) była. :) Umowa SpC jest co najmniej ciekawa.
Chyba taka umowa (poza tym, że musi być) nie ma żadnego sensu ani
żadnej racji bytu. :) W razie czego -- taka umowa nie służy niczemu.
Chyba jest tylko po to, aby była jakaś umowa, jak to ma swe miejsce
w prawdziwych spółkach. :)
Ale akurat nie warto o tym tutaj pisać.
-=-
Na miejscu pytającego poszedłbym do urzędników i zapytałbym ich,
czy mogą przemienić moją DG w spółkę cywilną 3 osób, wśród których
byłbym i ja, po czym bym z tej spółki odszedł, a nawet odjechał,
jak to zamierza uczyć pytający. Co prawda urzędnik powinien odesłać
do doradcy podatkowego lub kogoś podobnego, ale jakoś mnie nie odsyłano. :)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....