eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkipraca w Anglii - konkretny przyklad › praca w Anglii - konkretny przyklad
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Leszek " <s...@W...gazeta.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo.podatki
    Subject: praca w Anglii - konkretny przyklad
    Date: Thu, 26 Jan 2006 04:28:15 +0000 (UTC)
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 77
    Message-ID: <dr9j4v$7bd$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: 193.60.199.36
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1138249695 7533 172.20.26.237 (26 Jan 2006 04:28:15 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 26 Jan 2006 04:28:15 +0000 (UTC)
    X-User: szekel80
    X-Forwarded-For: 194.83.172.212
    X-Remote-IP: 193.60.199.36
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo.podatki:154716
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam i przepraszam za (zapewne takze glupie) pytania, ale po prostu
    nie potrafie sie doczytac (zrozumiec ;) ) zapisow umowy jw. miedzy PL a
    Wielka Brytania (w koncu nie kazdy studiowal prawo ;)


    Otoz sytuacja jest taka:
    Przyjechalem do Anglii w listopadzie 2004 i pracuje tu legalnie i
    nieprzerwanie do dzisiaj. W 2004 pracowalem takze w Polsce ale w
    rozliczeniu rocznym za 2004 nie uwzglednilem pracy za granica,
    poniewaz:
    a) nie wiedzialem ze trzeba sie rozliczyc, a nawet gdybym wiedzial to:
    b) rok podatkowy jest zupelnie inny w UK (czyli od kwietnia do marca)
    wiec zadnego rozliczenia nie dostalem z UK - wiec z kosmosu liczb nie
    wyczaruje- tym bardziej ze system jest zupelnie inny


    Mniejsza o 2004... w tej chwili musze myslec o 2005 przy zmianach jak
    nastepuje:
    - w miedzyczasie wymeldowalem sie czasowo z Polski (czy powinienem to
    zglosic w jakims US?)
    - zlozylem wniosek o Pernament Residence w Anglii (stala rezydencja)
    - nie mam zony ani dzieci
    - kupilem mieszkanie w Polsce (wplacilem zaliczke, za niedlugo bede
    bral kredyt hipoteczny na zarobki angielskie) - mieszkanie w ktorym nie
    zamierzam poki co mieszkac ani wynajmowac...


    Czy w ogole musze skladac cokolwiek do US, a jesli tak to jak i co?


    I czy jesli juz dostane taki papierek o Permanent Residence to musze to
    gdzies zglosic?


    i czy takie stwierdzenie jest wazne takze wstecz (wszakze wskazuje zem
    od poczatku pobytu byl w UK) czy tylko od daty wystawienia?


    i jesli cos juz musze zglosic czy musze sie przyznawac i w ogole cos
    placic za te nieszczesne 2 miechy w 2004?


    Czy ktorys z czytajacych to geniuszy podatkowych (serio mowie, bo jak
    ja czytam te umowy to mi sie ciemno przed oczyma robi) potrafi
    rozwiklac taka sytuacje z prawdopodobienstwem wiekszym niz 80%?


    Bo jak czytalem wczesniejsze posty wypowiadaja sie "specjalisci" ktorzy
    na 100% mowia jak bedzie cytujac kodeks cywilny, jesli taki matol jak
    ja wie, ze nijak sie to ma do umowy konkretnej miedzy PL a UK... (ta
    druga ma pierwszenstwo)


    Przypomne ze w umowie jest mowa o jakims okresie 183 dni i o osrodku
    interesow zyciowych.. oczywiscie w tej chwili jest to UK a 183 dawno
    minely... ;)


    Jesli ktos chetny chcialby mi pomoc a nie ma tekstu umowy chetnie
    podesle mailem... - ostrzegam tylko dla najtrwardszych graczy - jezyk
    umowy dla laika nadaje sie do kabaretu - szczegolnie ze umawiajaca sie
    strona jest PRL ;)


    Dziekuje serdecznie za odpowiedz.. jakakolwiek!


    pozdrawiam!


    Szekel




    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1