-
1. Data: 2006-05-25 13:37:43
Temat: podatek po sprzedaży mieszkania
Od: "Piotr Wozniacki" <p...@w...pl>
Mama emerytka 2 lata temu kupiła mieszkanie jako inwestycję dla potomków,
ale sytuacja zmusza ją do sprzedania. Czy jeżeli weźmie nie więcej niż
kwotę, za jaką kupiła - będzie musiała płacić podatek, z jakiego tytułu i
jaki?
-
2. Data: 2006-05-25 14:38:29
Temat: Re: podatek po sprzedaży mieszkania
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 25 May 2006, Piotr Wozniacki wrote:
> Mama emerytka 2 lata temu kupiła mieszkanie jako inwestycję dla potomków,
> ale sytuacja zmusza ją do sprzedania. Czy jeżeli weźmie nie więcej niż
> kwotę, za jaką kupiła - będzie musiała płacić podatek, z jakiego tytułu
Sprzedaży przed upłynięciem 5 lat od zakupu.
Nie krzycz po mnie, to kiedyś MF wymyśliło a Sejm klepnął.
Moim zdaniem celem było ukrócenie "nieoficjalnego pośrednictwa
mieszkaniami" - pośrednictwo mieszkaniowe wymaga papierkologii
oraz uprawnień i kupowanie "na własne cele" kilku mieszkań na
rok mogłoby być zachęcającą perspektywą (na ominięcie formalnosci).
> i jaki?
Trzymaj się:
+++
Art. 28.
1. Przychodu z odpłatnego zbycia nieruchomości i praw majątkowych
określonych w art. 10 ust. 1 pkt 8 lit. a)-c) nie łączy się
z przychodami (dochodami) z innych źródeł.
2. Podatek od przychodu, o którym mowa w ust. 1, ustala się
w formie ryczałtu w wysokości
10% uzyskanego przychodu.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Podatek ten jest płatny bez wezwania w terminie 14 dni od dnia
dokonania odpłatnego zbycia na rachunek urzędu skarbowego, którym
kieruje naczelnik urzędu skarbowego właściwy według miejsca
zamieszkania podatnika.
---
"Przychodu" - czyli kwoty za którą się sprzeda.
Nikogo nie obchodzi że np. sprzedawca stracił na sprzedaży
tego mieszkania.
BTW: sprawa zmiany tego zapisu była wspominana bodaj również przez
PiS, jako kwalifikująca się do objęcia "normalnym podatkiem" czyli
płacenia od *zarobku* (czyli tylko jak się sprzedało drożej niż
kupiło).
Tylko jak to mawiają "jak rząd mówi że weźmie to weźmie, a jak
mówi że nie weźmie"...
Do tego dochodzi podatek od czynności cywilnoprawnych - jak się
nie mylę to 2%, płatny u notariusza, z tym że AFAIR w umowie ustala
się kto ma zapłacić ten podatek.
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)
-
3. Data: 2006-05-25 18:09:16
Temat: Re: podatek po sprzedaży mieszkania
Od: "Piotr Wozniacki" <p...@w...pl>
"Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> wrote in message
news:Pine.WNT.4.60.0605251627290.3168@athlon...
> On Thu, 25 May 2006, Piotr Wozniacki wrote:
>
>> Mama emerytka 2 lata temu kupiła mieszkanie jako inwestycję dla potomków,
>> ale sytuacja zmusza ją do sprzedania. Czy jeżeli weźmie nie więcej niż
>> kwotę, za jaką kupiła - będzie musiała płacić podatek, z jakiego tytułu
>
> Sprzedaży przed upłynięciem 5 lat od zakupu.
> Nie krzycz po mnie, to kiedyś MF wymyśliło a Sejm klepnął.
> Moim zdaniem celem było ukrócenie "nieoficjalnego pośrednictwa
> mieszkaniami" - pośrednictwo mieszkaniowe wymaga papierkologii
> oraz uprawnień i kupowanie "na własne cele" kilku mieszkań na
> rok mogłoby być zachęcającą perspektywą (na ominięcie formalnosci).
>
>> i jaki?
>
> Trzymaj się:
> +++
> Art. 28.
> 1. Przychodu z odpłatnego zbycia nieruchomości i praw majątkowych
> określonych w art. 10 ust. 1 pkt 8 lit. a)-c) nie łączy się
> z przychodami (dochodami) z innych źródeł.
> 2. Podatek od przychodu, o którym mowa w ust. 1, ustala się
> w formie ryczałtu w wysokości
> 10% uzyskanego przychodu.
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
> Podatek ten jest płatny bez wezwania w terminie 14 dni od dnia
> dokonania odpłatnego zbycia na rachunek urzędu skarbowego, którym
> kieruje naczelnik urzędu skarbowego właściwy według miejsca
> zamieszkania podatnika.
> ---
>
> "Przychodu" - czyli kwoty za którą się sprzeda.
> Nikogo nie obchodzi że np. sprzedawca stracił na sprzedaży
> tego mieszkania.
> BTW: sprawa zmiany tego zapisu była wspominana bodaj również przez
> PiS, jako kwalifikująca się do objęcia "normalnym podatkiem" czyli
> płacenia od *zarobku* (czyli tylko jak się sprzedało drożej niż
> kupiło).
> Tylko jak to mawiają "jak rząd mówi że weźmie to weźmie, a jak
> mówi że nie weźmie"...
>
> Do tego dochodzi podatek od czynności cywilnoprawnych - jak się
> nie mylę to 2%, płatny u notariusza, z tym że AFAIR w umowie ustala
> się kto ma zapłacić ten podatek.
>
> --
> pozdrowienia, Gotfryd
> (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)
Serdeczne dzięki Gotfrydzie za te iście hiobowe wieści:-) Pozwolę sobie
poprosić cię jeszcze o radę: czy gdyby Mama chciała zainwestować w
mieszkanie dla wnuczki i wpłaciła jakiemuś deweloperowi pewną kwotę, to
zmniejszyłoby kwotę do opodatkowania? Czy kolejne raty (na podstawie
zawartej z deweloperem Umowy) również by ją zmniejszyły?
Rozpaczliwie pragnę, by pieniążki zostały w Rodzinie:)
Pozdrawiam
Piotr
-
4. Data: 2006-05-25 20:33:03
Temat: Re: podatek po sprzedaży mieszkania
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 25 May 2006, Piotr Wozniacki wrote:
> poprosić cię jeszcze o radę
O nie, nie mam uprawnień :>
Traktuj posty jako przyczynek do dyskusji i przemyśleń.
> czy gdyby Mama chciała zainwestować w
> mieszkanie dla wnuczki i wpłaciła jakiemuś deweloperowi pewną kwotę, to
> zmniejszyłoby kwotę do opodatkowania?
Mogę tylko pogdybać że mi się nie podoba coś w tej 'metodzie'.
W ustawie *jest* zwolnienie w przypadku przeznaczenia pieniędzy
ze sprzedaży na cele mieszkaniowe (inne mieszkanie po polsku
mówiąc), przejrzyj archiwum wyszukiwarką:
http://groups.google.pl/advanced_search?q=group%3A*.
podatki&scoring=r&num=100&hl=pl
...wpisując sobie słowa kluczowe typu "kolejne mieszkanie" albo coś..
Mi wychodzi że "wpłacenie kwoty" z podatku *nie zwolnia*, dopiero
faktyczny zakup (kolejnego) mieszkania. Podatek "wisi" i czeka niczym
miecz...kogo to było, Damoklesa? :)
> Czy kolejne raty (na podstawie
> zawartej z deweloperem Umowy) również by ją zmniejszyły?
O ile pamiętam numer jest taki że *deklaruje się* zakup mieszkania
w jakimś-tam czasie (bodaj 2 lata max) a jak się w tym czasie nie
kupi to podatek trzeba zapłacić (pewnie z odsetkami).
> Rozpaczliwie pragnę, by pieniążki zostały w Rodzinie:)
A doceniam :)
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)
-
5. Data: 2006-05-25 20:46:47
Temat: Re: podatek po sprzedaży mieszkania
Od: Jasek' <j...@p...onet.pl>
Pozwole sobie podlaczyc sie do pytania.
1. Co to znaczy "zakup mieszkania"? Czy jezeli w 2002 kupilem w
Spoldzielni Mieszkaniowej "dziure w ziemii", ktora odebralem w 2005 a w
2006 ostrzymalem akt notarialny + wpis do KW to 5 lat liczone jest od
2002, 2005 (tu nastapilo wyodrebnienie wlasnosci) czy 2006?
2. Czy jezeli sprzedalbym to mieszkanie przed otrzymaniem aktu
notarialnego (sprzedaje de facto "udzial"), to czy taka sprzedaz wiaze
sie z uiszczeniem tych 10%?
3. Czy jest jakakolwiek medota wykaraskania sie z tego podatku? Chce
zwinac zagielki i odplynac z Polski, tak wiec inne inwestycje nie
wchodza w gre.
Pozdrawiam,
Jacek
-
6. Data: 2006-05-26 05:26:14
Temat: Re: podatek po sprzedaży mieszkania
Od: "Marcin" <s...@p...onet.pl>
http://www.wcip.pl/pliki/0027.pdf
Marcin
-
7. Data: 2006-05-26 07:21:47
Temat: Re: podatek po sprzedaży mieszkania
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 25 May 2006, Jasek' wrote:
> Pozwole sobie podlaczyc sie do pytania.
Uwaga: nie jestem doradcą oraz piszę "z głowy czyli z niczego" :]
> 1. Co to znaczy "zakup mieszkania"? Czy jezeli w 2002 kupilem w Spoldzielni
> Mieszkaniowej "dziure w ziemii", ktora odebralem w 2005 a w 2006 ostrzymalem
> akt notarialny + wpis do KW
To mi wychodzi że w 2002 nabyłeś drogą zakupu udział uprawniający do
mieszkania spółdzielczego zaś w 2006 nabyłeś drogą przekształcenia
udziału we własność lokal: nieruchomość nabywa się drogą notarialną
(zapis w K.C.) IMO fakt "odebrania" (czyli otrzymania w użytkowanie)
jest bez znaczenia dla pojęcia "nabycie" (ale liczyło się np. do
prawa korzystania z ugli remontowo-modernizacyjnej, bo tam istotny
był "tytuł prawny do krozystania").
> to 5 lat liczone jest od 2002, 2005 (tu nastapilo
> wyodrebnienie wlasnosci) czy 2006?
IMO ostatnie *nabycie* miało miejsce w 2006: w 2002 nabyłeś jakieś
prawo, w 2006 nabyłeś inne (a "nabycie" to wszelkie formy dostania
czegoś czego się wcześniej nie miało: zakup, darowizna,
przekształcenie, zasiedzenie... kradzież zresztą też :> tyle że
nie rodzi skutkow podatkowych)
A z ustawy wynika że liczy się 'nabycie' (jakąkolwiek metodą)
a nie "zapłacenie"; z art.10.1.8:
"- jeżeli odpłatne zbycie nie następuje w wykonaniu działalności
gospodarczej i zostało dokonane w przypadku odpłatnego zbycia
nieruchomości i praw majątkowych określonych w lit. a)-c) - przed
upływem pięciu lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym
nastąpiło
nabycie lub wybudowanie"
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
IMO "lub" pozwala na stosowanie mniej korzystnego dla podatnika
pomiaru czasu :] jeśli kupił "nieruchomość w budowie" i zechce
się uprzeć że "przecież kupił 6 lat temu" (ale budowę zakończył
ledwo 3 lata temu), bo warunkiem jest "przed upływem 5 lat".
> 2. Czy jezeli sprzedalbym to mieszkanie przed otrzymaniem aktu notarialnego
> (sprzedaje de facto "udzial"), to czy taka sprzedaz wiaze sie z uiszczeniem
> tych 10%?
IMHO tak. Bo w ustawie nie ma mowy *tylko* o nieruchomościach, ale
o prawach z nimi związanych (czyli np. prawie spółdzielczym):
+++
Art. 28.
1. Przychodu z odpłatnego zbycia nieruchomości i praw majątkowych
określonych w art. 10 ust. 1 pkt 8 lit. a)-c) [...]
[...cofnięcie...]
Art. 10.
1. Źródłami przychodów są:
...
8) odpłatne zbycie, z zastrzeżeniem ust. 2:
a) nieruchomości lub ich części oraz udziału w nieruchomości,
b) spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego
lub użytkowego oraz prawa do domu jednorodzinnego
w spółdzielni mieszkaniowej,
c) prawa wieczystego użytkowania gruntów,
---
> 3. Czy jest jakakolwiek medota wykaraskania sie z tego podatku?
Nie mam pojęcia: poczekać 6-7 lat? (bo liczy się *od końca roku*
czyli te 5 lat jest optymistycznie zapisane)
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)
-
8. Data: 2006-05-26 10:01:40
Temat: Re: podatek po sprzedaży mieszkania
Od: Jarek Spirydowicz <j...@k...szczecin.pl>
In article <Pine.WNT.4.60.0605252225380.1788@athlon>,
Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:
> O ile pamiętam numer jest taki że *deklaruje się* zakup mieszkania
>
Niekoniecznie mieszkania. Możliwości trochę jest. Swego czasu
zadeklarowałem "przeznaczenie na zaspokojenie własnych potrzeb
mieszkaniowych" i nikt się nie czepiał.
> w jakimś-tam czasie (bodaj 2 lata max) a jak się w tym czasie nie
> kupi to podatek trzeba zapłacić (pewnie z odsetkami).
>
To ja sobie pozwolę zacytować. Wolne od podatku będą przychody uzyskane
ze sprzedaży (są pośrednie zastrzeżenia, ale omawianego przypadku raczej
nie dotyczą):
"a) w części wydatkowanej nie później niż w okresie dwóch lat od dnia
sprzedaży:
- na nabycie na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej budynku
mieszkalnego, jego części lub udziału w takim budynku, lokalu
mieszkalnego stanowiącego odrębną nieruchomość lub udziału
w takim lokalu, a także na nabycie gruntu lub udziału w gruncie albo
prawa użytkowania wieczystego gruntu lub udziału w takim prawie,
związanych z tym budynkiem lub lokalem,
- na nabycie na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej spółdzielczego
własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego lub udziału w takim
prawie, prawa do domu jednorodzinnego w spółdzielni mieszkaniowej
lub udziału w takim prawie,
- na nabycie na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej gruntu lub udziału
w gruncie, prawa użytkowania wieczystego gruntu lub udziału
w takim prawie przeznaczonych pod budowę budynku mieszkalnego,
w tym również gruntu lub udziału w gruncie albo prawa wieczystego
użytkowania gruntu lub udziału w takim prawie z rozpoczętą budową
budynku mieszkalnego,
- na budowę, rozbudowę, nadbudowę, przebudowę, remont lub
modernizację własnego budynku mieszkalnego, jego części lub
własnego lokalu mieszkalnego, położonych na terytorium
Rzeczypospolitej Polskiej,
- na rozbudowę, nadbudowę, przebudowę lub adaptację - na cele
mieszkalne - własnego budynku niemieszkalnego, jego części,
własnego lokalu niemieszkalnego lub własnego pomieszczenia
niemieszkalnego, położonych na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej,
b) w całości - jeżeli sprzedaż nastąpiła w celu uzyskania, w zamian za
te nieruchomości lub prawa, spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu
albo budynku mieszkalnego lub jego części,
c) w całości - jeżeli sprzedaż nastąpiła w wykonaniu lub w związku
z wielostronną umową o zamianie tych budynków lub praw do lokali,
d) w całości - jeżeli ich nabycie nastąpiło w drodze spadku lub
darowizny,
e) w części wydatkowanej, nie później niż w okresie dwóch lat od dnia
sprzedaży, na spłatę kredytu lub pożyczki, a także odsetek od kredytu
lub pożyczki zaciągniętych na cele, o których mowa w lit.a), w banku lub
w spółdzielczej kasie oszczędnościowo-kredytowej, mających siedzibę na
terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, w tym również na spłatę kredytu
lub pożyczki oraz odsetek od tego kredytu lub pożyczki zaciągniętych
przed dniem uzyskania tych przychodów,"
--
Jarek
To tylko moje prywatne opinie.
-
9. Data: 2006-06-03 13:53:45
Temat: Re: podatek po sprzedaży mieszkania
Od: "Piotr Wozniacki" <p...@w...pl>
"Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> wrote in message
news:Pine.WNT.4.60.0605252225380.1788@athlon...
> On Thu, 25 May 2006, Piotr Wozniacki wrote:
>
>> poprosić cię jeszcze o radę
>
> O ile pamiętam numer jest taki że *deklaruje się* zakup mieszkania
> w jakimś-tam czasie (bodaj 2 lata max) a jak się w tym czasie nie
> kupi to podatek trzeba zapłacić (pewnie z odsetkami).
>
>> Rozpaczliwie pragnę, by pieniążki zostały w Rodzinie:)
>
Dwa pytania z prośbą o nie informowanie o istnieniu google:-), bo się Mamie
termin 14-dniowy zbliża:
1. Czy deklarację w sensie powyższym składa się ogólnymi słowy, czy wymagane
jest przedstawienie w US jakichkolwiek dokumentów (Umów, dowodów wpłaty itp)
przed upływem 14 dni?
2. Niewydatkowana przez 2 lata podlega opodatkowaniu "pewnie z odsetkami",
jak sugeruje Gotfryd - ale jakimi konkretnie?
Dzięki za wyrozumiałość i podpowiedzi
Piotr
-
10. Data: 2006-06-03 14:57:44
Temat: Re: podatek po sprzedaży mieszkania
Od: Andrzej Lawa <alawa@temporary_unavailable.none>
Piotr Wozniacki wrote:
> 1. Czy deklarację w sensie powyższym składa się ogólnymi słowy, czy wymagane
> jest przedstawienie w US jakichkolwiek dokumentów (Umów, dowodów wpłaty itp)
> przed upływem 14 dni?
Dowody wpłaty, faktury itepe możesz przedstawić oczywiście tylko na to,
co już nabyłeś.
Potem, po 2 latach, pokazujesz papiery na to, co wydałeś w tym czasie.
> 2. Niewydatkowana przez 2 lata podlega opodatkowaniu "pewnie z odsetkami",
> jak sugeruje Gotfryd - ale jakimi konkretnie?
W ramach promocji - połowa ustawowych. Czyli obecnie coś w okolicy 6%
rocznie wyjdzie.