-
1. Data: 2002-09-16 11:05:35
Temat: podatek od diety
Od: rki <r...@g...pl>
W latach 1995-2001 często przebywałem w delegacji w Niemczech. Dieta
wynosiła około 80DM/dzień. W ten sposób udało mi się zaoszczędzić około
40tys DM. = 80tys. zł.
Pieniądze te przeznaczyłem na zakup mieszkania.
Diety nie są opodatkowane, to wiem. Ale czy od zaoszczędzonych w ten sposób
pieniędzy Urząd Skarbowy naliczy podatek?
-
2. Data: 2002-09-16 12:05:55
Temat: Re: podatek od diety
Od: "blower" <b...@p...gazeta.pl>
jakies tydzien temu probowalem uzyskadz odpowiedz w tym temacie
i nie wiem dalej jak jest.
Najlepiej bedzie jak sie dowiesz w US
blower
-
3. Data: 2002-09-16 12:11:01
Temat: Re: podatek od diety
Od: Kaizen <x...@c...sz>
Pięknego dnia 16 Sep 2002 11:05:35 GMT, rki <r...@g...pl> zakodował:
>Ale czy od zaoszczędzonych w ten sposób
>pieniędzy Urząd Skarbowy naliczy podatek?
AFAIK jeszcze nie wymyślono podatku od posiadania pieniędzy. Napisz
jaśniej, o co Ci chodzi.
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded
-
4. Data: 2002-09-16 12:49:38
Temat: Re: Re: podatek od diety
Od: <r...@g...pl>
> Pięknego dnia 16 Sep 2002 11:05:35 GMT, rki zakodował:
>
> Ale czy od zaoszczędzonych w ten sposób
> pieniędzy Urząd Skarbowy naliczy podatek?
>
> AFAIK jeszcze nie wymyślono podatku od posiadania pieniędzy. Napisz
> jaśniej, o co Ci chodzi.
>
> --
> Pozdrawiam,
> Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
> GG 2122; ICQ#: 64457775
> e-mail Rot13 coded
Chodzi o coś takiego:
Zakupiłem mieszkanie za 130 tys. zł
Pracuję dopiero od 1995 roku. Od 1995 do dnia zakupu mieszkania zarobiłem
łącznie około 50 tys zł netto (dochody wykazane w PIT)
Podejrzewam, że Urząd Skarbowy mnie wezwie i zapyta się, skąd wziąłem
brakujące 80 tys. zł. Czy przypadkiem nie zostały one zarobione na
"czarno".
Do tego jeszcze pan Kołodko wymyślił deklaracje majątkowe. Fakt posiadania
takiego mieszkania trzeba będzie zgłosić do Urzedu Skarbowego.
Co się stanie, jeżeli powiem urzędnikowi, żę część pieniędzy przeznaczonej
na zakup mieszkania pochodzi z zaoszczędzonych diet?
-
5. Data: 2002-09-16 15:50:46
Temat: Re: Re: podatek od diety
Od: "cef" <c...@i...pl>
> Co się stanie, jeżeli powiem urzędnikowi, żę część pieniędzy
przeznaczonej
> na zakup mieszkania pochodzi z zaoszczędzonych diet?
A co ma się stać?
Te diety były nielegalne?
CEZ
-
6. Data: 2002-09-18 06:40:26
Temat: Re: Re: podatek od diety
Od: "Matovy" <a...@p...onet.pl>
Użytkownik "cef" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
news:am4ujq$l3i$1@news2.tpi.pl...
>
> > Co się stanie, jeżeli powiem urzędnikowi, żę część pieniędzy
> przeznaczonej
> > na zakup mieszkania pochodzi z zaoszczędzonych diet?
>
> A co ma się stać?
> Te diety były nielegalne?
fakt - diety należały Ci się jak psu kość (za przeproszeniem) i są zwolnione
z podatku dochodowego
to, że w czasie delegacji jadłeś np. tylko konserwy przywiezione z Polski,
chodziłeś wszędzie pieszo i sam nosiłeś walizki na lotnisku to już twoja
wyłączna sprawa.
oczywiście US będzie mógł prosić o przedstawienie zaświadczenia, że
rzeczywiście otrzymałeś takie kwoty diet
--
A.S.
-
7. Data: 2002-09-19 06:48:30
Temat: Re: Re: podatek od diety
Od: "Idol" <n...@w...com.pl>
Chodzi o coś takiego:
> Zakupiłem mieszkanie za 130 tys. zł
> Pracuję dopiero od 1995 roku. Od 1995 do dnia zakupu mieszkania zarobiłem
> łącznie około 50 tys zł netto (dochody wykazane w PIT)
> Podejrzewam, że Urząd Skarbowy mnie wezwie i zapyta się, skąd wziąłem
> brakujące 80 tys. zł. Czy przypadkiem nie zostały one zarobione na
> "czarno".
> Do tego jeszcze pan Kołodko wymyślił deklaracje majątkowe. Fakt posiadania
> takiego mieszkania trzeba będzie zgłosić do Urzedu Skarbowego.
> Co się stanie, jeżeli powiem urzędnikowi, żę część pieniędzy przeznaczonej
> na zakup mieszkania pochodzi z zaoszczędzonych diet?
>
40 tys. marek to 500 diet, prawie półtora roku.
Nie prościej powiedzieć że ma się dochody z prostytucji (nie mylić ze
stręczycielstwem) - od tego nie ma podatku.