-
1. Data: 2007-09-04 06:55:34
Temat: nieruchomosciowy zawrot glowy
Od: "strzeli" <i...@n...pl>
Witam w lipcu 2003 został sporzadzony akt notarialny , (akt darowizny w 2005
roku - nie wiem dlaczego daty sa inne..) W ktorym to dostalem od dziadka w
darowiznie mieszkanie.
Mieszkanie to zostalo zakupione po preferencyjnych warunkach (jakiś tam %
wartości). Następnie mieszkanie zostało przepisane na mnie w darowiznie.
Z tego co mi wiadomo w tym wypadku (zakup po preferencyjnych warunkach) nie
można mieszkania sprzedać przez okres 5 lat, tak?
W marcu br. zmarł mój dziadek, teraz dostałem wezwanie do US, i będę musiał
zapłacić podatek od darowizny.
Czy w związku z tym mogę to mieszkanie sprzedać już teraz (okres 5 letni
mija w lipcu 2008). Ew. czy mogę to mieszkanie zamienić? Bo prawdopodobnie
to mieszkanie będę zamieniał na inne, spółdzielcze za dopłatą (moje
mieszkanie jest stare, a zamiana na spółdzielcze będzie o zdecydowanie
wyższym standardzie).
Czy przypadek 1 lub 2 wchodzi w grę ( w 1 i w 2 chcę pieniadze/mieszkanie
zamienic na inne, a słyszałem że to też może mieć znaczenie... ?)
I jeszcze jedno, gdzie najlepiej z takim zapytaniem oficjalnym zglosic sie
(do jakiej instytucji) aby mi to potwierdzila na pismie (zeby np, nie
okazalo sie ze przez moj pospiesz i nie poczekanie do lipca 2008 bede musial
zaplacic za cale mieszkanie... czyli doplacic ponad 90% wartosci z
preferencyjnych warunkow).
Pozdrawiam i serdecznie prosze o odpowiedzi.
--
--
z poważaniem
Łukasz
--
-
2. Data: 2007-09-04 07:55:45
Temat: Re: nieruchomosciowy zawrot glowy
Od: "Cavallino" <k...@...pl>
Użytkownik "strzeli" <i...@n...pl> napisał w wiadomości news:
> Czy w związku z tym mogę to mieszkanie sprzedać już teraz (okres 5 letni
> mija w lipcu 2008). Ew. czy mogę to mieszkanie zamienić? Bo prawdopodobnie
> to mieszkanie będę zamieniał na inne, spółdzielcze za dopłatą (moje
> mieszkanie jest stare, a zamiana na spółdzielcze będzie o zdecydowanie
> wyższym standardzie).
Podatkowo nie ma przeszkód.
Ale możesz mieć zakaz związany z zapisem w akcie którym dokonano wykupu.
I to musisz sprawdzić w tymże akcie, a nie pytać na grupie, skąd możemy
wiedzieć co tam miasto wpisało.
-
3. Data: 2007-09-04 08:20:55
Temat: Re: nieruchomosciowy zawrot glowy
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 4 Sep 2007, strzeli wrote:
> Witam w lipcu 2003 został sporzadzony akt notarialny , (akt darowizny w 2005
> roku - nie wiem dlaczego daty sa inne..) W ktorym to dostalem od dziadka w
> darowiznie mieszkanie.
Witam.
Rozumiem, że to ma być dalszy ciąg poprzedniego wątku - "podatek od
nieruchomosci (darowizna)" ?
Możesz wyjaśnić, dlaczego zapodajesz nowy wątek, zamiast wyjaśnić
wątpliwości wyrażone w starym wątku?
Z tego co *teraz* piszesz, mamy:
- akt notarialny niby *czego* dotyczy, jeśli *nie* darowizny?
- ów "akt darowizny" z 2005 to niby jaką ma formę (notarialną?), i czego
dotyczy, skoro nie mieszkania?
Własnosci nieruchomości *nie można* przenieść inaczej niż aktem
notarialnym (śladowe wyjątki tu zastosowania jak rozumiem nie mają),
więc pytanie co to za "akt z 2005"?
Wróżek nie używamy, gdybanie nie ma sensu.
> Mieszkanie to zostalo zakupione po preferencyjnych warunkach (jakiś tam %
> wartości).
Od kogo i na jakich warunkach?
Nie odniosłeś się do mojego postu, w którym żartobliwie komentowałem
"podejrzenie o zakup mieszkania komunalnego".
> Następnie mieszkanie zostało przepisane na mnie w darowiznie.
To jest mozliwe WYŁĄCZNIE aktem notarialnym.
Natomiast równie mozliwe było sporządzenie umowy przedwstępnej,
tyle, że my tego na pewno NIE wymyślimy!
O tym decydują treści umów, o których piszesz tak enigmatycznie,
iż w efekcie NIC nie wiadomo.
Samo stwierdzenie że była umowa (nawet nie wiadomo w jakiej formie)
nie daje prawie nic.
> Z tego co mi wiadomo w tym wypadku (zakup po preferencyjnych warunkach) nie
> można mieszkania sprzedać przez okres 5 lat, tak?
A kto tak powiedział?
Pytaniem było, jakie konsekwencje to miało powodować.
I wcale nie konsekwencje podatkowe musiały byc największe!
W umowach "sprzedaży preferencyjnej" dokonywanej np. przez gminy często
były zastrzeżenia, że w razie zbycia przed iluś-tam laty zamieszkania
trzeba *zwrócić otrzymany opust* (a bywał on na poziomie 90%).
I nie ma to NIC do podatków!
Ani do zakazu sprzedaży... jak najbardziej było WOLNO sprzedać! (a że
dopłacić kilkadziesiąt tysięcy... :>)
> W marcu br. zmarł mój dziadek, teraz dostałem wezwanie do US, i będę musiał
> zapłacić podatek od darowizny.
Jesteś pewien, że chodzi o darowiznę? Może jednak zapisał nie
w darowiźnie a w testamencie, i chodzi o spadek?
> Czy w związku z tym mogę to mieszkanie sprzedać już teraz (okres 5 letni mija
> w lipcu 2008). Ew. czy mogę to mieszkanie zamienić? Bo prawdopodobnie to
> mieszkanie będę zamieniał na inne, spółdzielcze za dopłatą (moje mieszkanie
> jest stare, a zamiana na spółdzielcze będzie o zdecydowanie wyższym
> standardzie).
> Czy przypadek 1 lub 2 wchodzi w grę ( w 1 i w 2 chcę pieniadze/mieszkanie
> zamienic na inne, a słyszałem że to też może mieć znaczenie... ?)
Ależ AFAIK *ZAKAZU* nie ma!
Pic w tym, ile trzeba będzie ew. *zwrócić* z otrzymanych ulg :)
Tyle, że bez znajomości treści umów tego powiedzieć się nie da.
> I jeszcze jedno, gdzie najlepiej z takim zapytaniem oficjalnym zglosic sie
> (do jakiej instytucji) aby mi to potwierdzila na pismie (zeby np, nie okazalo
> sie ze przez moj pospiesz i nie poczekanie do lipca 2008 bede musial zaplacic
> za cale mieszkanie... czyli doplacic ponad 90% wartosci z preferencyjnych
> warunkow).
Możliwości są ze dwie:
- do notariusza, bo bez notariusza mieszkania i tak sprzedać się nie da,
i jest wysoce prawdopodobne że on przy okazji wszystko wyjaśni.
Nie sądzę żeby był skłonny wziąć finansową odpowiedzialność.
- do doradcy podatkowego i adwokata. Bo najwyraźniej wrzucasz do jednego
worka dwie odrębne rzeczy: fakt zakupu mieszkania "preferencyjnie" (to
jest JEDNO i ew. pieniądze trzeba oddać SPRZEDAWCY) oraz podatki (to
jest drugie, bo może wchodzić w rachubę zapłata "zawieszonego" podatku).
Skuteczność ew. dochodzenia roszczeń (w razie, jakby wyszło że porada
była do kitu) również zależy od treści umowy, nie od faktu pójścia
i zapłacenia!
pzdr, Gotfryd
-
4. Data: 2007-09-04 09:43:12
Temat: Re: nieruchomosciowy zawrot glowy
Od: "Cavallino" <k...@...pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:
> Z tego co *teraz* piszesz, mamy:
> - akt notarialny niby *czego* dotyczy, jeśli *nie* darowizny?
Zapewne zakup mieszkania od miasta.
-
5. Data: 2007-09-04 10:55:51
Temat: Re: nieruchomosciowy zawrot glowy
Od: "strzeli" <i...@n...pl>
Witam, poki co wysylam dokumenty darowizny:
http://www.0.org.pl/nieruchomosc/darowizna/
Dlaczego tylko to?
Zapraszam do obejrzenia strony 3 , paragraf 11.
Tam jest info ( i wiem ze tak mowili tez specjalisci z branzy) ze na
nieruchomosci kupiona po preferencyjnych warunkach jest nalozony okres 5
letni, kiedy to nie mozna nieruchomosci sprzedac, zamieniec itd....
Dziadek zmarł w marcu 2007, teraz US kaze placic, na szczescie nie jest to
duza kwota, zaplace.
Jeden z grupowiczow powiedzial ze jezeli mieszkanie sie sprzedaje lub
zamienia to okres 5 lat nie obowiazuje, to prawda czy sciema?
Do kogo sie tak napraawde udac? Pytam bo nie widze sensu placic za 2-3
porady... radca podatkowy czy notariusz kto mi tu bardziej pomoze?
P.S. Mam skany reszty dokuemntow takich jak protokol rokowan, testament,
umowa sprzedazy lokalu (gmina z dziadkiem)
--
--
z poważaniem
Łukasz
-
6. Data: 2007-09-04 11:14:02
Temat: Re: nieruchomosciowy zawrot glowy
Od: "Cavallino" <k...@...pl>
Użytkownik "strzeli" <i...@n...pl> napisał w wiadomości
news:fbjdlg$g1q$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam, poki co wysylam dokumenty darowizny:
> http://www.0.org.pl/nieruchomosc/darowizna/
>
> Dlaczego tylko to?
> Zapraszam do obejrzenia strony 3 , paragraf 11.
No i wszystko jasne, stosowne oświadczenie złożyłeś przed notariuszem.
> Tam jest info ( i wiem ze tak mowili tez specjalisci z branzy) ze na
> nieruchomosci kupiona po preferencyjnych warunkach jest nalozony okres 5
> letni, kiedy to nie mozna nieruchomosci sprzedac, zamieniec itd....
Został rok, IMO poczekaj.
Możesz znaleźć przez ten czas kupna, wziąć sporą zaliczkę przy umowie
przedwstępnej, wydać mieszkanie, a formalności sprzedaży dopełnić za rok.
Albo wystaw nam jeszcze ten akt notarialny kupna mieszkania przez Twojego
dziadka, może jest jakieś zwolnienie.
>
> Dziadek zmarł w marcu 2007, teraz US kaze placic, na szczescie nie jest to
> duza kwota, zaplace.
Ale po co, skoro chcesz te środki przeznaczyć na cele mieszkaniowe to nie
musisz płacić podatku od tego mieszkania..
> Jeden z grupowiczow powiedzial ze jezeli mieszkanie sie sprzedaje lub
> zamienia to okres 5 lat nie obowiazuje, to prawda czy sciema?
Prawda.
Ale nie chodzi o to co się sprzedaje, tylko co się robi z środkami z tego
pozyskanymi.
Inaczej - kasa za mieszkanie musi przejść W CAŁOŚCI na INNE mieszkanie
(działkę, dom, remont).
Wtedy podatku nie płacisz.
-
7. Data: 2007-09-04 11:36:36
Temat: Re: nieruchomosciowy zawrot glowy
Od: "strzeli" <i...@n...pl>
http://www.0.org.pl/nieruchomosc/sprzedaz/
strona 4 - paragraf 8 i chyba wszystko jasne nie???
P.S.
JA TO MIESZKANIE CHCE ZAMIENIC.
Na nastepujacej zasadzie:
Oddaje moje mieszkanie wlasnosciowe, w zamian biore od mowiac brzydko pijaka
mieszkanie spoldzielcze o wysokim standardzie, splacam jego zadluzenie...
itd... Mowiac inaczej oddaje mieszkanie warte ok 30-35 tys, splacam
zadluzenie do 15tys , czyli za lacznie ok 50tys mam mieszkanie spoldzielcze
w stosunkowo nowej dzielnicy miasta....
Ale czy to ma jakiekolwiek znaczenie... chyba paragraf 8 wszystko przekresla
i mowiac wprost jestem "pozamiatany"
A co do US - juz sie zglosili, ustalili ze nie jestem zameldowany i bede
placil 5% podatek od darowizny... z tym ze mieksznaie wycenione bylo na
25tys, od tego jeszcze ponad 9 tys jest zwolnione wiec tak naprawde wyszlo
podatku chyba 600zl ;]
--
--
z poważaniem
Łukasz
-
8. Data: 2007-09-04 11:43:34
Temat: Re: nieruchomosciowy zawrot glowy
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 4 Sep 2007, strzeli wrote:
> http://www.0.org.pl/nieruchomosc/darowizna/
>
> Zapraszam do obejrzenia strony 3 , paragraf 11.
> Tam jest info ( i wiem ze tak mowili tez specjalisci z branzy) ze na
> nieruchomosci kupiona po preferencyjnych warunkach jest nalozony okres 5
> letni, kiedy to nie mozna nieruchomosci sprzedac, zamieniec itd....
Dobra. Ale w takim "odkupionym" lokalu w rachubę mogą wchodzić dwie
*odrębne* sprawy, czego nie chcesz jakoś przyjąć do wiadomości.
Może tej drugiej u Ciebie nie ma, ale nikt z nas tego NIE WIE!
Rzeczony punkt jest wprost napisany "pod zwolnienie" z podatku od
darowizn.
A jest wysoce prawdopodobne *drugie*, *odrębne* zobowiązanie, przy
czym nikt z nas nie wie, *czy* ono ma miejsce!
Istotna część (większość?) gmin przy sprzedaży mieszkań "z upustem"
stosowała różne zapisy, dotyczące zbycia lokalu.
Te co widziałem dotyczyły zapisów z hipotece.
Trzeba przyznać, że podana treść zawiera oświadczenie dziadka iż
mieszkanie NIE jest obciążone.
Jeśli to prawda, to treść umowy zakupu (od gminy) jest nieistotna.
Ale weź i sam ją sobie sprawdź, czy tam nie ma jakichś zastrzeżeń
"w razie zbycia".
Zapiski które ja widziałem wyglądały tak:
- był wpis na hipotekę, na pewien okres
- było zastrzeżenie, że w razie sprzedaży "przed czasem" zbywca
musi dopłacić do wartości rynkowej
- było wyłączenie, że nie dotyczy to zbycia na rzecz zstępnych
(dzieci, wnuków itp)
ALE...
Ale właśnie fakt zbycia nie oznaczał unieważnienia hipoteki :)
Ona "zostawała" (do okresu z pierwotnej umowy sprzedaży)
I *TEGO* nikt z nas nie wie.
> Dziadek zmarł w marcu 2007, teraz US kaze placic, na szczescie nie jest to
> duza kwota, zaplace.
Za co każą zapłacić?
Bo to nie może wyglądać tak, że napisali "ma Pan zapłacić XXX zł
za podatek od spadków nie wiadomo od czego i na jakiej podstawie
prawnej i do widzenia". Niewątpliwie określili.
> Do kogo sie tak napraawde udac? Pytam bo nie widze sensu placic za 2-3
> porady...
Problem w tym, że chcesz "gwarantowanej" porady, a w sumie nie wiadomo
czego ma dotyczyć :)
Doradca podatkowy, jak sądzę, nie udzieli "gwarantowanej" porady na
ew. sprawę "czy gmina może wystąpić z żądaniem dopłacenia udzielonej
bonifikaty", bo to nie jego działka (nie ma uprawnień).
A adwokat "cywilny" dla odmiany nie będzie się chciał wtrącać w sprawy
podatkowe...
> umowa sprzedazy lokalu (gmina z dziadkiem)
Tę sobie przeczytaj, sam, czy nie zawiera zastrzeżeń co do zbycia lokalu.
pzdr, Gotfryd
-
9. Data: 2007-09-04 11:47:57
Temat: Re: nieruchomosciowy zawrot glowy
Od: "strzeli" <i...@n...pl>
Wyslalem link:
http://www.0.org.pl/nieruchomosc/sprzedaz/
i tu jest paragraf 8....
Spoko pojde po 1 do notariusza z ktorym to wszystko zalatwialismy a jak on
powie ze jest szansa to pojade do gminy wypytac o szczegoly.
--
--
z poważaniem
Łukasz
-
10. Data: 2007-09-04 11:52:22
Temat: Re: nieruchomosciowy zawrot glowy
Od: "Cavallino" <k...@...pl>
Użytkownik "strzeli" <i...@n...pl> napisał w wiadomości
news:fbjgv4$444$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Wyslalem link:
>
> http://www.0.org.pl/nieruchomosc/sprzedaz/
>
> i tu jest paragraf 8....
>
>
> Spoko pojde po 1 do notariusza z ktorym to wszystko zalatwialismy a jak on
> powie ze jest szansa to pojade do gminy wypytac o szczegoly.
A po cholerę zadajesz pytanie na grupie, skoro nie chcesz czytać odpowiedzi?