-
31. Data: 2013-08-27 18:33:44
Temat: Re: moze troche polityczne ale zdecydowanie tg
Od: sqlwiel <"nick"@googlepoczta.com>
W dniu 2013-08-27 16:58, l...@g...com pisze:
>> Wywalić kodeks pracy jako całkowicie zbędny. Jest KC, wystarczy. (Też go
>>
>> trzeba trochę przewietrzyć.) Dlaczego po moim przedsiębiorstwie ma się
>>
>> pętać jakiś nierób, którego nie życzę sobie tu widzieć?
>>
>> Dalej: Znieść wszelkie przywileje dla ZZ i "działaczy związkowych".
>>
>
> http://img1.demotywatoryfb.pl/uploads/201308/1377605
205_lyzudj_600.jpg
Głupi ten podpis pod zdjęciem ("gdybym mógł, to płaciłbym ci
(pracowniku) jeszcze mniej"). Mogłeś go wkleić (wstukać), zamiast
linkować durny obrazek.
Z drugiej strony wygląda to tak: "gdybym mogła, to opier...ałabym się
bardziej, jak mnie nikt nie pilnuje".
To normalne. Pracodawca chce dostać jak najwięcej towaru (pracy) za jak
najmniejszą kwotę, jak każdy, kto cokolwiek kupuje. I vice versa.
Transakcje są zawierane po cenie rynkowej, czyli takiej, na którą obie
strony się godzą. Jeśli pracodawcy się "zmówią" i będą zaniżać
wynagrodzenia, to pospólstwo straci siłę nabywczą i fabrykanci zostaną z
pełnymi magazynami i długami na koncie.
Na razie, to zmawiają się pracownicy przez ZZ.
Pracodawca zapłaci jak najmniej, ale poniżej pewnej granicy nie
przyjdzie już do niego z towarem (pracą) pracownik o oczekiwanych
kwalifikacjach.
A w sytuacji, gdy mamy narzuconą płacę minimalną, to pracownik o bardzo
niskich kwalifikacjach po prostu nie zostanie zatrudniony i może co
najwyżej żebrać (albo kraść). Bo pracodawca chętnie by mu dał
1kpln/mies, on by chętnie za tyle pracował - ale niestety nie da się, bo
jest płaca minimalna. A 1600 brutto pracodawca już mu nie da, bo jego
praca nie jest warta tych prawie 1900.
I komu służy ustalenie płacy minimalnej? Urzędnikom! Przeciw komu się
obraca? - Oczywiście przeciw najuboższym i tym "najbardziej maluczkim".
To typowe dla socjalizmu. Socjalizm, zamiast zlikwidować problem, tworzy
urzędy do pielęgnowania problemu. Np. bezrobocie.
>
> Nawet zwierzeta maja swoje prawa. Jak zniesiesz kodeks to beda tylko panowie i
niewolnicy. Wiekszosc spraw w sadach i tak wygrywaja pracownicy, o czyms to swiadczy.
Jest KC. Wystarczy. Umowa o pracę, to po prostu umowa cywilna "praca za
płacę".
--
Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel.
-
32. Data: 2013-08-28 18:54:26
Temat: Re: moze troche polityczne ale zdecydowanie tg
Od: l...@g...com
> Z drugiej strony wygląda to tak: "gdybym mogła, to opier...ałabym się
>
> bardziej, jak mnie nikt nie pilnuje".
To niech pracodawca umiesci kamery i system rejestracji czasu pracy.
> Transakcje są zawierane po cenie rynkowej, czyli takiej, na którą obie
>
> strony się godzą.
Dlaczego jedna grupa zawodowa moze miec przywilej stosowania oplaty minimalnej np.
adwokat, notariusz(taksa), a druga mniej wyksztalcona grupa np. robol, takiego
przywileju miec nie moze? Wyjasnij bo nie rozumiem.
-
33. Data: 2013-08-28 19:14:15
Temat: Re: moze troche polityczne ale zdecydowanie tg
Od: sqlwiel <"nick"@googlepoczta.com>
W dniu 2013-08-28 18:54, l...@g...com pisze:
> Dlaczego jedna grupa zawodowa moze miec przywilej stosowania oplaty minimalnej np.
adwokat, notariusz(taksa), a druga mniej wyksztalcona grupa np. robol, takiego
przywileju miec nie moze? Wyjasnij bo nie rozumiem.
Te stawki (przynajmniej notarialne) są chyba MAX, a nie MIN.
A gdyby były min - to weź pod uwagę, że dostęp do tych grup jest od
wewnątrz limitowany i powinno Ci to trochę wyjaśnić.
A robol, niewykwalifikowany - też przecież (WŁAŚNIE) ma płacę minimalną,
te 1600.
A nie powinien, bo przecież łatwo sobie wyobrazić prace (stanowiska
pracy), które tego nie są warte. Dlaczego zupełny bezmózg bez żadnych
kwalifikacji i to wcale nie osiłek ma zarabiać tyle samo, co
sprzedawczyni w sklepie, która jeszcze odpowiada materialnie za towar?
--
Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel.