-
11. Data: 2009-08-13 13:05:39
Temat: Re: dziwna sprawa z podatkiem liniowym
Od: "cef" <c...@i...pl>
SDD wrote:
>> kierować się logiką w podatkach, ale jak by wypłacali po 2,5zł
>> rocznie przez kilkanaście lat,
>> to oznaczałoby utratę prawa do rozliczenia wspólnego wogóle.
>
> Kto wie. Moze by nawet trzeba bylo DG utrzymywac przez caly ten czas!
Ale można zrezygnowac z liniowego :-)
-
12. Data: 2009-08-13 14:21:34
Temat: Re: dziwna sprawa z podatkiem liniowym
Od: <r...@i...pl>
>
> Ale można zrezygnowac z liniowego :-)
Ano właśnie i o to pytałem infolinie. Najpierw o to czy jeśli CU mi bedzie
chciało wypłacić coś w 2010 mogę odmówić. Infolinia podatkowa mówi że i tak
jest to wypłata należna więc nie ma znaczenia czy przyjmę czy nie. Drugie
pytanie: Czy mogę złożyć oświadczenie w fiskusie , że dawną działalność chce
rozliczac na zasadach ogólych począwszy od roku 2010. Infolinia: nie, nie
moge bo działalność już zamknąłem.
-
13. Data: 2009-08-13 14:32:35
Temat: Re: dziwna sprawa z podatkiem liniowym
Od: Tomek <t...@o...pl>
Dnia 13-08-2009 o 16:21:34 <r...@i...pl> napisał(a):
>
>>
>> Ale mo?na zrezygnowac z liniowego :-)
> Ano w?a?nie i o to pyta?em infolinie. Najpierw o to czy je?li CU mi bedzie
> chcia?o wyp?aciae co? w 2010 moge odmówiae. Infolinia podatkowa mówi ?e i tak
> jest to wyp?ata nale?na wiec nie ma znaczenia czy przyjme czy nie. Drugie
> pytanie: Czy moge z?o?yae o?wiadczenie w fiskusie , ?e dawn? dzia?alno?ae chce
> rozliczac na zasadach ogólych pocz?wszy od roku 2010. Infolinia: nie, nie
> moge bo dzia?alno?ae ju? zamkn??em.
>
Czy powierzyłbyś swoje pieniądze komuś, kto siedzi w ciasnym gorącym pomieszczeniu,
zarabiając na miesiąc 1200 brutto bo nigdzie indziej by nie znalazł pracy,
nie mówiąc już o otworzeniu firmy?
No to zostaw już ten KIP w spokoju ;) Nawet jeśli przypadkowo mają rację,
to podkreślam słowo "przypadkowo"
--
Pozdrawiam,
Tomek
-
14. Data: 2009-08-13 15:20:00
Temat: Re: dziwna sprawa z podatkiem liniowym
Od: <r...@i...pl>
> Czy powierzyłbyś swoje pieniądze komuś, kto siedzi w ciasnym gorącym
> pomieszczeniu,
> zarabiając na miesiąc 1200 brutto bo nigdzie indziej by nie znalazł pracy,
> nie mówiąc już o otworzeniu firmy?
Nikomu nic nie powierzam. Dlatego jestem tutaj. Po prostu boje się sytuacji
w któej rozliczę sie wspólnie z małżonką a potem mi się fiskus dowali i każe
oddawać bo małżonkę wciąż obowiazuje tryb liniowy. Pytam jak się przed tym
zabezpieczyć.
-
15. Data: 2009-08-13 15:26:23
Temat: Re: dziwna sprawa z podatkiem liniowym
Od: Tomek <t...@o...pl>
Dnia 13-08-2009 o 17:20:00 <r...@i...pl> napisał(a):
>
>> Czy powierzy?by? swoje pieni?dze komu?, kto siedzi w ciasnym gor?cym
>> pomieszczeniu,
>> zarabiaj?c na miesi?c 1200 brutto bo nigdzie indziej by nie znalaz? pracy,
>> nie mówi?c ju? o otworzeniu firmy?
> Nikomu nic nie powierzam. Dlatego jestem tutaj. Po prostu boje sie sytuacji
> w któej rozlicze sie wspólnie z ma??onk? a potem mi sie fiskus dowali i ka?e
> oddawaae bo ma??onke wci?? obowiazuje tryb liniowy. Pytam jak sie przed tym
> zabezpieczyae.
>
Zawsze możesz złożyć wniosek o wiążącą interpretację
--
Pozdrawiam,
Tomek
-
16. Data: 2009-08-13 20:27:55
Temat: Re: dziwna sprawa z podatkiem liniowym
Od: <s...@a...pl>
> Pieniądze na 100% są za umowy które żona podpisała przed marcem 2008 działając
> w imieniu CU. Oni po prostu sobie wstrzymali ich wypłatę. Centrala CU to taki
> Wielki Brat. Cięzko się dowiedzieć ile konkretnie się nalezy za umowę bo maja
> masę przeliczników itp. Pewnie na 123 stronie szczególowego regulaminu jest
> cos napisane o karencji. Żona zamykała działalność pod okiem swojego managera
> który jak mniemaliśmy wie wszystko o procedurach. Wydaje się z 2 interpretacji
> infolni że uważają iz pieniądze stały się podatkowym przychodem w 2009.
> Pytanie jak je rozliczyć: liniowo czy na zasadach ogólnych?
Wg mnie powinna już mieć to dawno rozliczone. Z tego co piszesz wychodzi mi, że
usługę wykonała przed marcem 2008, zafaktrować też więc powinna w tamtym czasie
(po wykonaniu usługi). Fakt otrzymania zapłaty od razu czy po roku tu nie ma
znaczenia.
-
17. Data: 2009-08-13 20:33:35
Temat: Re: dziwna sprawa z podatkiem liniowym
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
s...@a...pl pisze:
>> Pieniądze na 100% są za umowy które żona podpisała przed marcem 2008
>> działając w imieniu CU. Oni po prostu sobie wstrzymali ich wypłatę.
>> Centrala CU to taki Wielki Brat. Cięzko się dowiedzieć ile konkretnie
>> się nalezy za umowę bo maja masę przeliczników itp. Pewnie na 123
>> stronie szczególowego regulaminu jest cos napisane o karencji. Żona
>> zamykała działalność pod okiem swojego managera który jak mniemaliśmy
>> wie wszystko o procedurach. Wydaje się z 2 interpretacji infolni że
>> uważają iz pieniądze stały się podatkowym przychodem w 2009. Pytanie
>> jak je rozliczyć: liniowo czy na zasadach ogólnych?
>
> Wg mnie powinna już mieć to dawno rozliczone. Z tego co piszesz wychodzi
> mi, że usługę wykonała przed marcem 2008, zafaktrować też więc powinna w
> tamtym czasie (po wykonaniu usługi). Fakt otrzymania zapłaty od razu czy
> po roku tu nie ma znaczenia.
Tu nie chodzi o to, że otrzymała pieniądze po roku, tylko po roku w
ogóle się dowiedziała, że się należą. To, że dla fiskusa może być to
proste ("miała zafakturować po wykonaniu usługi"), nie oznacza, że życie
jest takie proste.
Załóżmy, że podstawą wynagrodzenia jest bycie nadal klientem po 5
latach. Jak należy "zafakturować" taki dochód, zakładając, że:
a/ nie prowadzi się już DG po 5 latach
lub
b/ prowadzący DG już nie żyje
?
--
Liwiusz
-
18. Data: 2009-08-13 20:48:08
Temat: Re: dziwna sprawa z podatkiem liniowym
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 13 Aug 2009, r...@i...pl wrote:
>> Ale można zrezygnowac z liniowego :-)
> Ano właśnie i o to pytałem infolinie. Najpierw o to czy jeśli CU mi bedzie
> chciało wypłacić coś w 2010 mogę odmówić. Infolinia podatkowa mówi że i tak
> jest to wypłata należna więc nie ma znaczenia czy przyjmę czy nie.
IMO prawda.
> Drugie
> pytanie: Czy mogę złożyć oświadczenie w fiskusie , że dawną działalność chce
> rozliczac na zasadach ogólych począwszy od roku 2010. Infolinia: nie, nie
> moge bo działalność już zamknąłem.
Niech podają podstawę prawną.
Prawo do wyboru zasady art.30c *nie* jest limitowane do okresu
prowadzenia DG, jedynie jest dodatkowy warunek pozwalajacy opóźnić
termin zgłoszenia w przypadku rozpoczynania DG.
Dodatkowo zmiana wyboru nie jest obłożona żadnymi ograniczeniami
poza terminem:
http://www.gofin.pl/nowe_okno.php?id_temat_html=2835
4&id_pismo=509&i=0
+++
4. Wybór sposobu opodatkowania dokonany w owiadczeniu, o którym mowa
w ust. 2, dotyczy również lat następnych, chyba że podatnik, w terminie
do dnia 20 stycznia roku podatkowego, zawiadomi w formie pisemnej
właciwego naczelnika urzędu skarbowego o rezygnacji z tego sposobu
opodatkowania lub złoży w tym terminie pisemny wniosek lub owiadczenie
o zastosowanie form opodatkowania okrelonych w ustawie o zryczałtowanym
podatku dochodowym.
---
Gdzie tu jest jakiś wymóg "prowadzenia DG"?
Przychody z DG zalicza się do przychodów z DG z ustawy :P a nie
z faktu "prowadzenia", a wystarczy zbyć jakąś rzecz która w momencie
kończenia DG była w EST aby mieć przychód z DG.
Może warto takiemu "doradcy" wspomnieć, że jest co najmniej
7 różnych *ustawowych* definicji DG, i tak DG z UoPDoOF to
nie jest ta sama DG, co w ustawach o DG? ;)
(inaczej byłby problem z opodatkowaniem nierejestrowanej, czyli
jak to mawiają: "nielegalnej" DG, a tak jest prosto - fakt
niezarejestrowania *legalnej* czynności jaką jest DG nie powoduje
zwolnienia z podatków).
Jakby na mnie trafiło, twardo bym się trzymał tej tezy :|
Na początek złożenie do US "informacji o wyborze opodatkowania
na rok 2010", oczywiście z potwierdzeniem na kopii.
Jest prawdopodobne, że US by dokładniej przemyślał ew. protesty
niż infolinia ;)
pzdr, Gotfryd
-
19. Data: 2009-08-13 21:51:11
Temat: Re: dziwna sprawa z podatkiem liniowym
Od: <r...@i...pl>
> Na początek złożenie do US "informacji o wyborze opodatkowania
> na rok 2010", oczywiście z potwierdzeniem na kopii.
> Jest prawdopodobne, że US by dokładniej przemyślał ew. protesty
> niż infolinia ;)
No dobrze. A co z rokiem 2009? Chcieliśmy się po 2 latach wtopy rozliczyć
wspólnie.
-
20. Data: 2009-08-13 23:55:00
Temat: Re: dziwna sprawa z podatkiem liniowym
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 13 Aug 2009, Liwiusz wrote:
> Tu nie chodzi o to, że otrzymała pieniądze po roku, tylko po roku w ogóle
> się dowiedziała, że się należą. To, że dla fiskusa może być to proste ("miała
> zafakturować po wykonaniu usługi"), nie oznacza, że życie jest takie proste.
>
> Załóżmy, że podstawą wynagrodzenia jest bycie nadal klientem po 5 latach.
Ale to jest *inny* przypadek.
Jeśli warunkiem jest wynagrodzenie na skutek przyszłych przychodów "od
klienta", zresztą AFAIR (nie chce mi się sprawdzać) chronione w umowie
agencyjnej przez zapisy ustawowe (KC), to one powstają po tych
5 latach i basta.
> Jak należy "zafakturować" taki dochód, zakładając, że:
>
> a/ nie prowadzi się już DG po 5 latach
A niby jak "zafakturujesz" sprzedaż np. samochodu lub innego ST,
który był ujęty w EST?
Normalnie - jako przychód z DG.
Oczywiście bez faktury (rachunkiem), o ile definicja "DG VAT"
przestała wiązać sprzedawcę i podatnik się "uzasadnienie"
wyrejestrował, IMO.
> lub
> b/ prowadzący DG już nie żyje
Hm... zwyczajnie:
http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Kodeks-cywilny-1_2
_117.html
+++
Art. 922
§ 1. Prawa i obowišzki majštkowe zmarłego przechodzš z chwilš jego mierci
na jednš lub kilka osób stosownie do przepisów księgi niniejszej.
---
To oczywiście "cywilnie" - ale skoro prawo do wynagrodzenia przeszło
w drodze spadku, to IMVHO stanowi podstawę do opodatkowania właśnie
podatkiem od spadków i darowizn.
Bo w skład spadku nie wchodzi samo wynagrodzenie, lecz (uprzednie) prawo
do niego, zgadza się?
pzdr, Gotfryd