Wczoraj przyjechała do mnie znajoma, by pomóc jej zrozumieć co do niej
wysłał ZUS.
Otrzymała taki druczek jak otrzymywali emeryci/renciści, którym ZUS
przelewał świadczenia na konto. Nie otrzymała żadnej decyzji. Starała się w
Urzędzie Pracy o świadczenie przedemerytalne dla byłych pracowników PGR. To
świadczenie miało by wypłacone z okresem wstecznym za czas pozostawania bez
pracy. W UP powiedzieli jej, że otrzyma wyrównanie za ok. 3 miesiące 1580
zł. Wygląda na to, że to ZUS jej to wyrównanie wypłaci/wypłacił ale 12
000,00 od sierpnia 2004, a ona tylko 3 m-ce była bezrobotna i teraz cały
czas pracuje. Być może te pieniądze ma ju na koncie, ale nie dostała
jeszvcze wyciągu i nie ma czasu by to sprawdzić w godz. urzędowania banku.
Pytanie: czy zgłosić do ZUS, że się pomylili /decyzji nie ma, więc nie
wiadomo czego to dotyczy/, czy czekać na rozwój wypadków?