Moja mama prowadziła działalność i była VATowcem od 05.2001 do
08.2005. Obecnie nie pracuje.

Od 01.2007 będzie dzierżawiła lokal. Czy musi doliczać podatek VAT do
kwoty netto (jako że kiedyś była na vacie)? Od jednej osoby
dowiedziałem się, że VATowcem jest się jeszcze przez 3 lata od momentu
zakończenia działalności, od innej że od momentu założenia
działalności.

I druga sprawa. Czy wg. umowy można wynajmować lokal nie pobierając
opłat, np. na czas remontu przez wynajmującego? Czy bezpieczniej
będzie podpisać umowę dopiero po wyremontowaniu i przy pobieraniu
pierwszej opłaty.
--
Grzegorz Skaruz
http://www.skaruz.com | http://www.verdox.pl
http://www.mopsik.pl | http://www.mydlandia.pl | http://www.almand.pl

do góry

On Sun, 3 Dec 2006, Grzegorz Skaruz wrote:

> Moja mama prowadziła działalność i była VATowcem od 05.2001 do
> 08.2005. Obecnie nie pracuje.
>
> Od 01.2007 będzie dzierżawiła lokal. Czy musi doliczać podatek VAT do
> kwoty netto (jako że kiedyś była na vacie)? Od jednej osoby
> dowiedziałem się, że VATowcem jest się jeszcze przez 3 lata od momentu
> zakończenia działalności, od innej że od momentu założenia
> działalności.

Zajrzyj do ustawy:
http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Ustawa-o-podatku-o
d-towarow-i-uslug-1_2_139.html
Art.113.11
3 lata "licząc od końca miesiąca, w którym utracił prawo do zwolnienia
lub zrezygnował z tego zwolnienia"
Trzeba pamiętać że przekroczenie 40 000 zł jest (również) utratą
zwolnienia :)
Oczywiście mamy rozumieć ze idzie o dzierżawę na cele niemieszkalne?
Bo "mieszkaniówka" jest zwolniona z VAT, przynajmniej o ile wiem.

> I druga sprawa. Czy wg. umowy można wynajmować lokal nie pobierając
> opłat, np. na czas remontu przez wynajmującego?

Oczywiście nie zwalnia to z płacenia podatku.

Niedawno widziałem opis w takiej sprawie, podniesiono iż przepisy
Kodeksu Cywilnego zobowiązują właściciela (a nie najemcę) do
remontu, więc właściciel przy takiej umowie uzyskuje nieodpłatne
swiadczenie - a to też jest opodatkowane.

> Czy bezpieczniej
> będzie podpisać umowę dopiero po wyremontowaniu i przy pobieraniu
> pierwszej opłaty.

Znaczy idzie o to, że najemca może usłyszeć od właściciela
"pięknie dziękuję, ale straciłem ochotę na wynajęcie Panu
tak ładnego, swieżo wyremontowanego lokalu"?
;)
No a podatek i tak się nalezy - czy z remontem czy bez, czy
jest umowa *na piśmie* czy nie ma. Umowa ustna to też umowa.

pzdr, Gotfryd

do góry