-
1. Data: 2006-05-09 09:37:18
Temat: Użyczenie części lokalu mieszkalnego na biuro
Od: "Sebel" <s...@d...pl>
Witam,
czy konieczna jest umowa użyczenia lub najmu części lokalu mieszkalnego na
biuro dla spólki cywilnej, jeżeli jeden ze wspólników jest właścicielem
mieszkania, w którym miałoby być biuro i wyraża na to zgodę - np. w postaci
faktu podpisania umowy spółki, w której jako adres biura jest adres
mieszkania wspólnika?
W skrócie chodzi mi o to abym nie musiał przedstawiać w urzędzie skarbowym
tytułu prawnego do lokalu - jako spółka (tj. umowa najmu lub użyczenia)
tylko jako osoba fizyczna tj. np. akt notraialny.
(wszystko dlatego że nie chce mi się pisac takiej umowy i tworzyć zbednych
papierów).
Ale jak ktoś ma jakieś doświadczenia to proszę by się podzielił.
Pozdrawiam
Seb
-
2. Data: 2006-05-09 12:56:56
Temat: Re: Użyczenie części lokalu mieszkalnego na biuro
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 9 May 2006, Sebel wrote:
> Witam,
>
> czy konieczna jest umowa użyczenia lub najmu części lokalu mieszkalnego na
> biuro dla spólki cywilnej, jeżeli jeden ze wspólników jest właścicielem
> mieszkania, w którym miałoby być biuro
W sumie bardziej pomarudzę i namieszam niż pomogę :) ale... ale koncept
"wynajęcia biura od wspólnika" (bądź użyczenia) kładzie się sam na
łopatki metodą skomplikowania sobie życia.
Kilka lat temu były "w prasie" rozważania co do których podstawności
nie mam zastrzeżeń, streszczenie:
- S.C. dla podatku dochodowego nie jest podatnikiem
- podatnik (wspólnik) nie może zawrzeć umowy sam ze sobą
- przepisy o wpisywaniu do KPiR nie są nadrzędne nad ustawą podatkową
Wniosek: przy "najmie" S.C. powinna wpisać kwoty do KPiR, po czym
*po podziale* (przychodów i kosztów, być może zależnie od zysku
lub straty) wynik z KPiR przypadający na konkretnego wspólnika
wypada... skorygować! O kwotę najmu której wspólnik sam sobie nie
płaci i która "w stosownej częsci" przypada tylko na wspólników.
Przy użyczeniu jest jeszcze ciekawiej: wspólnicy mają przychód
z bezpłatnego korzystania ("bo dlaczego by nie"), zaś koszty
w tej części nie wpadają ani "na nich" ani na prowadzącego DG
(w przepisie jest "a wydatki nie stanowią kosztów uzyskania")
więc do korekty.
> i wyraża na to zgodę - np. w postaci
> faktu podpisania umowy spółki, w której jako adres biura jest adres
> mieszkania wspólnika?
A to może on WNOSI do spółki lokal bądź np. prawo do jego używania?
Uwaga: gdybam ;)
Ale ani nie mam konceptu jak ująć w majątku S.C. taki "wkład", ani
nie są oczywiste konsekwencje prawne takiego "ujęcia" (w razie
np. zadłużenia S.C. - tak patrzę pod kątem ew. egzekucji *prawa do
korzystania z lokalu* w razie jakby S.C. miała jakieś długi, nie
wiem czy to możliwe).
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)
-
3. Data: 2006-05-09 13:30:16
Temat: Re: Użyczenie części lokalu mieszkalnego na biuro
Od: "Sebel" <s...@d...pl>
> - S.C. dla podatku dochodowego nie jest podatnikiem
> - podatnik (wspólnik) nie może zawrzeć umowy sam ze sobą
> - przepisy o wpisywaniu do KPiR nie są nadrzędne nad ustawą podatkową
>
> Wniosek: przy "najmie" S.C. powinna wpisać kwoty do KPiR, po czym
> *po podziale* (przychodów i kosztów, być może zależnie od zysku
> lub straty) wynik z KPiR przypadający na konkretnego wspólnika
> wypada... skorygować! O kwotę najmu której wspólnik sam sobie nie
> płaci i która "w stosownej częsci" przypada tylko na wspólników.
> Przy użyczeniu jest jeszcze ciekawiej: wspólnicy mają przychód
> z bezpłatnego korzystania ("bo dlaczego by nie"), zaś koszty
> w tej części nie wpadają ani "na nich" ani na prowadzącego DG
> (w przepisie jest "a wydatki nie stanowią kosztów uzyskania")
> więc do korekty.
Czytam po raz siódmy i ledwo łapię...będę miał ryczałt więc na razie nie
będę nic korygował...brr
Ale wracając do użyczenia - jak to zrobić? Wystarczy jak wspólnicy określą
sobie 30zł/miesiąc przychodu i do PITa wpiszą 360 zł na koniec roku? No ale
jeśli mają przychody z tytułu korzystania z majątku obcego to czy spólka nie
powinna rozszerzyć działalności o odpowiedni wpis? A jaki wtedy podatek mam
zapłacić od tych 360 zł? - jesli spółka będzie ryczałtowa...
>> i wyraża na to zgodę - np. w postaci
>> faktu podpisania umowy spółki, w której jako adres biura jest adres
>> mieszkania wspólnika?
>
> A to może on WNOSI do spółki lokal bądź np. prawo do jego używania?
> Uwaga: gdybam ;)
> Ale ani nie mam konceptu jak ująć w majątku S.C. taki "wkład", ani
> nie są oczywiste konsekwencje prawne takiego "ujęcia" (w razie
> np. zadłużenia S.C. - tak patrzę pod kątem ew. egzekucji *prawa do
> korzystania z lokalu* w razie jakby S.C. miała jakieś długi, nie
> wiem czy to możliwe).
Aha.. czyli jesli najem to będzie np. 100 zł/miesiąc a spółka będzie miała
dług 10.000 zł to w przypadku egzekucji ktoś ze ze mną zamieszka na 100
miesięcy?
Nnno no, ciekawie to wygląda. Chwilowo chyba nie będę wnosił tego typu praw
do spółki...
Zaczyna mnie to wkurzać - co więcej, nie jestem właścicielem mieszkania
tylko spadkobiercą, który jeszcze do hipoteki nie jest wpisany... ciekawe
czy z tego wyjdą jakieś ciekawostki....
Pozdrawiam
Seb
-
4. Data: 2006-05-10 08:04:56
Temat: Re: Użyczenie części lokalu mieszkalnego na biuro
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 9 May 2006, Sebel wrote:
> Czytam po raz siódmy i ledwo łapię...będę miał ryczałt więc na razie nie
> będę nic korygował...brr
Mi wychodzi że będziesz :]
A szpece od doradztwa podatkowego pisujący w gazetach nad tym
się łamali, wnioski wyciągając logiczne ale wcale nie oczywiste
i nie 100% pewne. Więc... traktuj dyskusję jak dyskusję właśnie!
> Ale wracając do użyczenia - jak to zrobić? Wystarczy jak wspólnicy określą
> sobie 30zł/miesiąc przychodu i do PITa wpiszą 360 zł na koniec roku?
Ale przecież dla spółkie przychody ujmuje się *łącznie*, prawda?
Rozporządzeń o ryczałcie na codzień nie czytam, ale podejrzewam że
coś w stylu podobnym do KPiR tam jest...
I w tym problem: jeden przepis (o wpisywaniu przychodu) dotyczy
dokumentów SPÓŁKI, drugi (rozumienie umowy wg Kodeksu Cywilnego)
wyklucza wspólnika z zawierania "umowy z samym sobą".
Więc trzeba by wpisać, *podzielić* (wg zasad obowiązujących
w spółce) i *skorygować* w momencie wpisywania do PIT - bo PIT
pod ustawę podatkową podlega ale pod rozporządzenie dotyczące
czy to KPiR czy dokumentacji ryczałtowej już nie, więc tu
jest miejsce w którym powinna się owa odrębność podatnika
ujawnić.
Absurd? A co ja za to mogę ;)
> No ale
> jeśli mają przychody z tytułu korzystania z majątku obcego to czy spólka nie
> powinna rozszerzyć działalności o odpowiedni wpis?
IMO - nie.
To są "przychody uboczne", tak samo jak odsetki bankowe czy na
przykład odszkodowanie: nie należą się dlatego że ktoś się w ramach DG
o nie stara, tylko że "tak wyszło" :)
> A jaki wtedy podatek mam
> zapłacić od tych 360 zł? - jesli spółka będzie ryczałtowa...
IMO - zaliczy się do przychodów w tej samej kategorii (i stawce)
do której zalicza się najem. Może jakiś ryczałtowiec napisze
ile to jest :)
A co do samej zasady - to będzie IMO taka sama jak na KPiR bo
ustawa o podatku ryczałtowym wprost odwołuje się do zasad ogólnych:
+++
1a. Opodatkowaniu ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych
podlegają również otrzymane lub postawione do dyspozycji
podatnika w roku kalendarzowym pieniądze i wartości pieniężne
oraz wartość otrzymanych świadczeń w naturze i innych
nieodpłatnych świadczeń z tytułu umowy najmu,
podnajmu, dzierżawy, poddzierżawy lub innych umów o podobnym
charakterze.
Dla ustalenia wartości otrzymanych świadczeń w naturze
i innych nieodpłatnych świadczeń z tytułu tych umów,
stosuje się art. 11 ust. 2-2b ustawy o podatku dochodowym.
---
[...]
>> A to może on WNOSI do spółki lokal bądź np. prawo do jego używania?
>> Uwaga: gdybam ;)
>> Ale ani nie mam konceptu jak ująć w majątku S.C. taki "wkład", ani
>> nie są oczywiste konsekwencje prawne takiego "ujęcia" (w razie
>> np. zadłużenia S.C. - tak patrzę pod kątem ew. egzekucji *prawa do
>> korzystania z lokalu* w razie jakby S.C. miała jakieś długi, nie
>> wiem czy to możliwe).
>
> Aha.. czyli jesli najem to będzie np. 100 zł/miesiąc a spółka będzie miała
> dług 10.000 zł to w przypadku egzekucji ktoś ze ze mną zamieszka na 100
> miesięcy?
To miałem na myśli :]
Nie wiem czy możliwe, ale na 1. rzut oka wykluczyć nie można.
> Zaczyna mnie to wkurzać - co więcej, nie jestem właścicielem mieszkania
> tylko spadkobiercą, który jeszcze do hipoteki nie jest wpisany...
A to już całkiem... a przynajmniej stwierdzenie nabycia spadku jest?
Art. 1027 Kodeksu Cywilnego, zajrzyj.
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)