Witam
Otrzymałem właśnie wezwanie z US o udokumentowanie źródła sfinansowania
zakupu samochodu w 2002r kwota 30tyś.
Czy mogę powołać sie na to iż otrzymałem darowiznę od rodziców-nie mam
jednak żadnej podpisanej z nimi umowy darowizny.Co w takim wypadku jeśli
bedzie to kwota do 9600od każdej z osób-będę narażony na jakąś karę-odsetki?
Kilka lat temu miałem podobną sytuację i napisałem m.innymi że sprzedawałem
świadectwa NFI-wtedy nie było więcej pism.Czy w tym wypadku powinienem podać
kwoty i czy to nadal jest jakiś skuteczny sposób udokumentowania moich
dochodów?

pozdrawiam
Qba

do góry

Użytkownik "qwerty" <q...@i...pl> napisał w wiadomości
news:cg2f5r$657$1@inews.gazeta.pl...
> Czy mogę powołać sie na to iż otrzymałem darowiznę od rodziców-nie mam

A skąd na prawdę miałeś na auto ?
Nie możesz powiedzieć im prawdy ?

do góry

Użytkownik "SP9LWH" <s...@a...pl> napisał w wiadomości
news:cg2hi0$911$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "qwerty" <q...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:cg2f5r$657$1@inews.gazeta.pl...
> > Czy mogę powołać sie na to iż otrzymałem darowiznę od rodziców-nie mam
>
> A skąd na prawdę miałeś na auto ?
> Nie możesz powiedzieć im prawdy ?
>
Mogę dlatego powyższy post.
Chciałbym wiedzieć czym ryzykuję podając prawdę tzn czy to że nie mam umowy
darowizny jest obarczone konsekwencjami-jakimi /odsetki,kara/?
Podobnie z zyskiem ze sprzedaży świadectw.

Qba

do góry

Przeczytaj dyskusję "Nieprzyjemne polecenie z US" (16.08.2004). Analogiczny
problem tylko z zakupem działki
Pozdrawiam




Użytkownik "qwerty" <q...@i...pl> napisał w wiadomości
news:cg2j4s$n1g$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "SP9LWH" <s...@a...pl> napisał w wiadomości
> news:cg2hi0$911$1@news.onet.pl...
> >
> > Użytkownik "qwerty" <q...@i...pl> napisał w wiadomości
> > news:cg2f5r$657$1@inews.gazeta.pl...
> > > Czy mogę powołać sie na to iż otrzymałem darowiznę od rodziców-nie mam
> >
> > A skąd na prawdę miałeś na auto ?
> > Nie możesz powiedzieć im prawdy ?
> >
> Mogę dlatego powyższy post.
> Chciałbym wiedzieć czym ryzykuję podając prawdę tzn czy to że nie mam
umowy
> darowizny jest obarczone konsekwencjami-jakimi /odsetki,kara/?
> Podobnie z zyskiem ze sprzedaży świadectw.
>
> Qba
>
>

do góry

> Mogę dlatego powyższy post.
> Chciałbym wiedzieć czym ryzykuję podając prawdę tzn czy to że nie mam
umowy
> darowizny jest obarczone konsekwencjami-jakimi /odsetki,kara/?
> Podobnie z zyskiem ze sprzedaży świadectw.
>


wydaje mi sie ze tylko odesetki od niezaplaconego podatku od rzekomej
darowizny

ale, moga (i pewnie to zrobia) sprawdzic pochodzenie pieniedzy u darczyncy,
dlatego rozloz to conajmniej na 2 darczyncow

kwote 15 tys kazdy dorosly moze miec, nie wiem w ogole jak moga kwestionowac
takie niskie kwoty
kazdy zarabiajac np 1000 zl, odkladajac 500zl na miesiac po 6 latach moze
miec 30 tys, wiec bardzo mnie to wnerwia, jak oni moga sie czepiac o takie
kwoty, gorzej niz za komuny!


ale powiedz im (sporzadz) pare umow od rodziny, albo nawet od znajomych na
darowizny w kwotach wolnych od podatku

to bylo ok, 4 tys pln od obcych w tamtych czasach
i 9 tys od najblizszej rodziny (rodzice, dziadkowie, rodzenstwo)

9 tys od mamy, 9 tys od taty, 9 tys od babci
i 4 tys od wujka

i jest nawet wiecej

dodatkowo handelek swiadectwami nfi jakby im bylo malo, ale nie wiem czy to
jest sposob potwierdzony
ktos moglby to potwierdzic?

do góry

On Mon, 23 Aug 2004, Marcin978 wrote:
[...]
>+ > Chciałbym wiedzieć czym ryzykuję podając prawdę tzn czy to że
>+ > nie mam umowy darowizny

Przyznam iż liczyłem na jakieś ciekawe komentarze ;)
Wg naszego Kodekcu Cywilnego jeśli jakaś umowa NIE wymaga szczególnej
formy, to jest ważna mimo nie zachowania tejże.
Znaczy: umowa ustna jest prawidłowa...
Tylko niektóre umowy (np. o przeniesienie własności nieruchomości) mogą
być nieważne "z powodu niezachowania formy" a niektóre (np. pożyczka)
mają jakiś zapis w stylu "ponad 500 zł powinno być stwierdzone pismem"
(ale POWINNO - nie MUSI).
Zastrzegam że "kilka lat temu" to w KC *była* regulacja, że każda
umowa ponad 2000 zł "powinna być stwierdzona pismem".
No i co się dzieje jak NIE MA pisma ?
IMHO umowa nadal *jest*.

>+ > jest obarczone konsekwencjami-jakimi /odsetki,kara/?

>+ wydaje mi sie ze tylko odesetki od niezaplaconego podatku od rzekomej
>+ darowizny

Hm... od którego momentu ?
Popatrzmy w tekst polecony kiedyś przez Slayera:
+++ art. 6 właściwej ustawy +++
4. Jeżeli nabycie niezgłoszone do opodatkowania stwierdzono następnie
pismem, obowiązek podatkowy powstaje z chwilą sporządzenia pisma; jeżeli
pismem takim jest orzeczenie sądu, obowiązek podatkowy powstaje z chwilą
uprawomocnienia się orzeczenia. Gdy nabycie w drodze darowizny nie zostało
zgłoszone do opodatkowania, obowiązek podatkowy powstaje z chwilą
powołania się przed organem podatkowym na okoliczność dokonania tej
darowizny.
---

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, ZUS)

do góry

> Hm... od którego momentu ?
> Popatrzmy w tekst polecony kiedyś przez Slayera:
> +++ art. 6 właściwej ustawy +++
> 4. Jeżeli nabycie niezgłoszone do opodatkowania stwierdzono następnie
> pismem, obowiązek podatkowy powstaje z chwilą sporządzenia pisma; jeżeli
> pismem takim jest orzeczenie sądu, obowiązek podatkowy powstaje z chwilą
> uprawomocnienia się orzeczenia. Gdy nabycie w drodze darowizny nie zostało
> zgłoszone do opodatkowania, obowiązek podatkowy powstaje z chwilą
> powołania się przed organem podatkowym na okoliczność dokonania tej
> darowizny.
> ---

czyli? wynika ze nie zaplacimy zadnych odsetek?

wiec us chyba wysyla sobie takie pisma z mysla, ze
"a noz widelec podatnik napisze cos glupiego i wylozy sie, cos klapnie, a
wtedy dopiero mu dokopiemy"

bo wychodzi na to ze latwo podwazyc ich pisma w takich sprawach i latwo sie
wywinac

do góry

On Mon, 23 Aug 2004, Marcin978 wrote:
[...]
>+ wiec us chyba wysyla sobie takie pisma z mysla, ze
>+ "a noz widelec podatnik napisze cos glupiego i wylozy sie, cos klapnie, a
>+ wtedy dopiero mu dokopiemy"

No nie, sam podatek rzetelnie w ten sposób ściągną.
A jak "podatnik przekombinuje z kombinowaniem"... to chyba tak
jak piszesz. Zresztą... jak "kombinuje" to widać sobie winien :]
(że podatków nie płacił).

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, ZUS)

do góry

ej!

"qwerty" <q...@i...pl> napisał w wiadomości
news:cg2f5r$657$1@inews.gazeta.pl...

> Otrzymałem właśnie wezwanie z US o udokumentowanie źródła sfinansowania
> zakupu samochodu w 2002r kwota 30tyś.
> Czy mogę powołać sie na to iż otrzymałem darowiznę od rodziców-nie mam

Z prostytucji masz. Tak powiedz. :-)

--
Pozdrawiam, -ZED-. <GG# 10684 ICQ# 82731181>
> Sugerujesz że Przemol wzbrania się przed tą przyjemnością
> z powodu braku "ogonka" ? ;)
niektorym juz samo "merdanie" sprawia radoche :) <Paweł 'filek' Fidler>

do góry

On Fri, 27 Aug 2004, -ZED- wrote:

>+ ej!
>+
>+ "qwerty" <q...@i...pl> napisał
[...]
>+ > Czy mogę powołać sie na to iż otrzymałem darowiznę od rodziców-nie mam
>+
>+ Z prostytucji masz. Tak powiedz. :-)

Testował[e/s]ś ?
I co USowi dał[e/a]ś za odpowiedź na pytanie o DOWODY ? ;)

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, ZUS)

do góry