eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiSprzedaż poza kasą
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 80

  • 41. Data: 2007-05-20 16:07:56
    Temat: Re: Sprzedaż poza kasą
    Od: "cef" <c...@i...pl>

    MarekZ wrote:

    > A skąd bierzesz "granice prawa"? To że ileś tam osób umówiło sie,
    > że ustanowią takie a nie inne prawo jest dla Ciebie wykładnią tego
    > co nalezy robić a czego nie należy?

    Ale radzisz sobie w życiu?


  • 42. Data: 2007-05-20 16:13:54
    Temat: Re: Sprzedaż poza kasą
    Od: "cef" <c...@i...pl>

    Cavallino wrote:

    >> Mam możliwości ukrywania dochodów,
    >> też wydam te pieniądze, więc wszystko jest OK?
    >
    > Tak.
    >
    >> Nie akceptuję takiego sposobu myślenia.
    >
    > Twój problem.

    To, że system podatkowy jest źle skonstruowany
    (a raczej dystrybucja wpływów z podatku)
    to nie powód, żeby ustanawiać własne zasady.
    Dodatkowo oparte o zwykłą zasadę odwetu -
    ktoś oszukuje, to ja też tak będę.

    Tobie mogę tylko życzyć, żebyś nie spotkał
    na swej drodze kogoś kto tak rozumuje,
    ale w kwestiach bardziej znaczących niż podatki.


  • 43. Data: 2007-05-20 16:22:34
    Temat: Re: Sprzedaż poza kasą
    Od: "MarekZ" <m...@w...irc.pl>

    Użytkownik "cef" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:f2ps14$jb2$1@nemesis.news.tpi.pl...

    >> A skąd bierzesz "granice prawa"? To że ileś tam osób umówiło
    >> sie,
    >> że ustanowią takie a nie inne prawo jest dla Ciebie wykładnią
    >> tego
    >> co nalezy robić a czego nie należy?
    >
    > Ale radzisz sobie w życiu?

    Nooo. Jakoś tam daję radę.

    Ale od razu napiszę, że gdybyś chciał się na moją rzecz
    dobrowolnie opodatkować, to nie widzę żadnych przeciwskazań. :-)))

    pozdrawiam, marekz


  • 44. Data: 2007-05-20 16:24:59
    Temat: Re: Sprzedaż poza kasą
    Od: "cef" <c...@i...pl>

    MarekZ wrote:

    >> Ale radzisz sobie w życiu?
    >
    > Nooo. Jakoś tam daję radę.
    >
    > Ale od razu napiszę, że gdybyś chciał się na moją rzecz
    > dobrowolnie opodatkować, to nie widzę żadnych przeciwskazań. :-)))

    Rozważę taką ewentualność.
    Może jakiś procent nieopodatkowanego obrotu ;-)


  • 45. Data: 2007-05-20 16:28:01
    Temat: Re: Sprzedaż poza kasą
    Od: "MarekZ" <m...@w...irc.pl>

    Użytkownik "cef" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:f2psq8$sbk$1@atlantis.news.tpi.pl...

    >> Ale od razu napiszę, że gdybyś chciał się na moją rzecz
    >> dobrowolnie opodatkować, to nie widzę żadnych przeciwskazań.
    >> :-)))
    >
    > Rozważę taką ewentualność.
    > Może jakiś procent nieopodatkowanego obrotu ;-)

    Nie miałbym sumienia, no chyba że poszlibyśmy w promile... Może
    pozostańmy przy procencie nieopodatkowanego dochodu. :-))

    marekz


  • 46. Data: 2007-05-20 18:49:30
    Temat: Re: Sprzedaż poza kasą
    Od: "Cavallino" <k...@...pl>


    Użytkownik "cef" <c...@i...pl> napisał w wiadomości news:

    > To, że system podatkowy jest źle skonstruowany
    > (a raczej dystrybucja wpływów z podatku)
    > to nie powód, żeby ustanawiać własne zasady.

    A teraz pomyśl kto te zasady ustanawia.
    I nie mów mi że ci, na których głosowałem bo to nieprawda, przynajmniej
    aktualnie.

    > Dodatkowo oparte o zwykłą zasadę odwetu -
    > ktoś oszukuje

    Nie "ktoś oszukuje" tylko "nie wyrażałem zgody na płacenie podatków - ergo -
    podatki są wymuszane ode mnie prawem silniejszego".
    Na tej samej zasadzie działa mafia "za ochronę".
    I teraz pomyśl - kto oszukuje, mafia chcąc dostać haracz, czy ofiara nie
    chcąc płacić.


  • 47. Data: 2007-05-20 19:43:49
    Temat: Re: Sprzedaż poza kasą
    Od: "cef" <c...@i...pl>

    Cavallino wrote:

    > "nie wyrażałem zgody na płacenie podatków -
    > ergo - podatki są wymuszane ode mnie prawem silniejszego".
    > Na tej samej zasadzie działa mafia "za ochronę".
    > I teraz pomyśl - kto oszukuje, mafia chcąc dostać haracz, czy ofiara
    > nie chcąc płacić.

    Dlaczego nie buntujesz się do końca i skutecznie?
    Czemu zatem cokolwiek płacisz? Czemu składasz PIT?
    Łatwo jest głosić swoje prawdy jak się nie nadstawia
    nawet paznokcia. A te rozważania o haraczu i mafii,
    to tylko dla zmydlenia oczu, żeby tylko nie zapłacić
    tego co Tobie jest wygodne?
    Skoro tak uważasz to postaw się i nie składaj żadnych deklaracji
    i nie płać żadnych podatków. Możesz powiadomić media,
    żebym mógł śledzić Twoje zmagania.


  • 48. Data: 2007-05-20 22:04:45
    Temat: Re: Sprzeda? poza kas?
    Od: Wrak Tristana <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z sobota, 19 maja 2007 11:24
    (autor t...@o...pl
    publikowane na pl.soc.prawo.podatki,
    wasz znak: <op.tskhrt0hipkhj4@unk>):

    > To nie klienci są okradani a państwo,

    Tak, tak... Tamci państwo spod Rzeszowa...


    --
    Wrak Tristana
    * Forum WO: http://forum.alrauna.org/
    * Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

    Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie spamować,
    napisz tu: s...@s...net.pl lub t...@...pl


  • 49. Data: 2007-05-21 02:11:41
    Temat: Re: Sprzedaż poza kasą
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sat, 19 May 2007, szomiz wrote:

    > Użytkownik "cef" <c...@i...pl> napisał
    >> Nie pochwalam, ale tak musi być?
    >
    > Nie musi. Ale podejrzewam, ze przejscie wlascicieli na garnuszek opieki
    > spolecznej kosztowaloby podatnikow wiecej niz podatki,

    A tak to INNI idą na ten garnuszek.
    Nie widzisz tego, że opisujesz nalepszą metodę "jak ze społeczeństwa
    zrobić kraj oszustów i kombinatorów"?

    > I to jest pretensja do systemu.

    A to tak.

    pzdr, Gotfryd


  • 50. Data: 2007-05-21 02:11:46
    Temat: Re: Sprzedaż poza kasą
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sat, 19 May 2007, cef wrote:

    > Czy nieuczciwa konkurencja nie jest złodziejstwem?

    Nie.
    To tak samo jak oszustwo czy naruszanie praw autorskich, żeby
    pozostać przy "szkodach majątkowych" i (wyjątkowo) nie przywalić
    argumentami w rodzaju włamania (BEZ kradzieży) czy mordestwa inna
    kategoria przestępstwa: złodziej zabiera coś co KTOŚ MIAŁ,
    ten ktoś tego JUŻ NIE MA a nie wyraził na to zgody.

    > Nie sądzę, żeby właścicielowi miało wystarczyć "na kawior",
    > chodzi o zwykłe zapłacenie mniej.

    Pewnie tak.

    pzdr, Gotfryd

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1