-
21. Data: 2002-10-13 00:35:12
Temat: Re: Sprzedaż bezrachunkowa
Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl>
On Sat, 12 Oct 2002, Monika wrote:
>+ Dziękuję za odpowiedzi na mój problem,
Wygląda na to, że to nie były odpowiedzi :) aczkolwiek
KaMel i ja niewątpliwie przyznajemy się do wskazania
struktury sprzedaży :) - ale "mięsko" (czyli przykład)
masz od [...no był tylko jeden...] !
Okaż cierpliwość, ale przy okazji sobie powarczę :)
(niekoniecznie na ciebie, tak ogólnie ;))
>+ wyjaśnię jeszcze szczególowo o jaką sprzedaż chodzi.
To jest to, czego nam brakowało.
Prawda, że z braku informacji miło :) mi się kłóciło :)
ze Sławkiem, tyle że było to więcej teorii niż praktyki !
>+ Część towarów kupuję i sprzedaję w stawce 22% (ok. 90% zakupów), część 7%
>+ (ok 8%) i w stawce 0%.
>+ Przy sprzedaży nie notuję co w jakiej stawce jest sprzedawane, prowadzę
>+ kontrolkę sprzedaży gdzie wpisuję brutto sumę zakupów klienta - w tych
>+ zakupach mogą być towary sprzedawane w stawce 22, 7, 0.
Sławku, niniejszym zeznaję że zostałem przez ciebie ("Monika
napisała w jednym ze swoich postów") podpuszczony do
przyznania się że nie umiem czytać :]
To teraz ty się przyznaj czy zasugerowałeś się postem Rufki
(cytuję: "musisz prowadzić rejestr...z podziałem") ? (bo
przejrzałem archiwum - i to jest jedyne miejsce z *wyraźną*
sugestią).
>+ Mam nadzieję, że to pomoże.
IMHO Ryszard zapodał całkiem przekonujący przykład :)
Masz jego post z obliczeniami ?
Osobiście zgadzam się, że jeśli masz *część* sprzedaży
udokumentowaną "VATem" (faktury ze stawką) to należy
to rozliczyć osobno, tak jak on to zrobił - ale to
moje zdanie (niemniej: masz już dwa zgodne zdania
nieuprawnionych do doradzania osób, wybieraj :)).
Być może nie masz problemu *jednoczesnej* struktury
zakupów i sprzedaży - a taki przykład pracowicie
Ryszard rozwinął - ale to ci ew. tylko *uprości* rozliczenia !
Mówiąc inaczej: nie napisałaś wyraźnie czy masz również
sprzedaż "zw".
Przyznaj się co sprzedajesz w stawce "0%", eksport
czy sprzęt przeciwpożarowy ? Bo jako osobnicy podejrzliwi
obawiamy się zazwyczaj czy kiedy ktoś pisze "0%" to
pisze co myśli - a niekoniecznie myśli co pisze :) (proszę
bez urazy... ! ale to się zdarza, każdemu !)
>+ Jeszcze raz dziękuję za pomoc.
Jeśli nie popełniłem grubego błędu (a wtedy Maddy i Sławek
mnie rozdepczą - nie martw się, zauważysz na grupie ;))
to przede wszystkim "R" za "wkład praktyczny" sobie zasłużył :)
[...cytaty Sławek-ja...]
>+ > > >+ > ...do czego innego niż rzeczono powyżej jest struktura zakupów ??
>+ > > [...]
>+ > > >+ > art. 30.
>+ > > [...]
>+ > > >+ Pozwolę sobie zacytować fragment Ustawy o podatku VAT:
>+ > > >+ Art. 20. 1. Podatnik dokonujący sprzedaży towarów opodatkowanych i
>+ > >
>+ > > Dopiero teraz zajarzyłem co czytam: Sławku, dlaczego cytujesz
>+ > > kawałek o strukturze *sprzedaży*, skoro kłócimy się :) o strukturę
>+ > > *zakupów* (i za strukturę zakupów obtentegowałeś kogoś za "myślenie",
>+ > > a IMHO są spore szanse że dobrze myślał[a]) ??
>+ > > Pora późna to nie nadążam... widać trza iść spać !
[...]
>+ > Szkoda. Ale - obiecaj - przemyślisz temat.
>+ > Pozdrawiam i kolorowych snów.
A dziękuję, dziś też pora późna - niemniej spytam czy nadal
mam przemyśliwać czy moge trwać w oślim uporze przy swoim ??
-;)
Pozdrowienia, Gotfryd
(nie zaprzeczający, że bywa omylny - więc krytykę przyjmuje.
Ale uparty bywa nie mniej... ;))
-
22. Data: 2002-10-13 13:19:56
Temat: Re: Sprzedaż bezrachunkowa
Od: "Sławomir Malibo" <e...@p...onet.pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne" <s...@s...com.pl>
napisał w wiadomości
news:Pine.LNX.4.21.0210130209250.19260-100000@irys.s
tanpol.com.pl...
> On Sat, 12 Oct 2002, Monika wrote:
>
> >+ Dziękuję za odpowiedzi na mój problem,
>
> Wygląda na to, że to nie były odpowiedzi :) aczkolwiek
> KaMel i ja niewątpliwie przyznajemy się do wskazania
> struktury sprzedaży :) - ale "mięsko" (czyli przykład)
> masz od [...no był tylko jeden...] !
> Okaż cierpliwość, ale przy okazji sobie powarczę :)
> (niekoniecznie na ciebie, tak ogólnie ;))
>
> >+ wyjaśnię jeszcze szczególowo o jaką sprzedaż chodzi.
>
> To jest to, czego nam brakowało.
> Prawda, że z braku informacji miło :) mi się kłóciło :)
> ze Sławkiem, tyle że było to więcej teorii niż praktyki !
>
Czy kłótnia? - nie sądzę. Natomiast - potwtórzę to po raz kolejny - cenię
wagę słowa, a w szczególności w takich sytuacjach. I stąd mója ostrożność w
chodzeniu na skróty.
Zgoda - była teoria. Ale czyjej było mniej, czy więcej - trudno rzec.
Chodziło o wyjaśnienie pewnej kwestii.
Nie wymagaj ode mnie (to do Gotfryda), abym publicznie wskazywał na niektóre
niuanse (dotyczy to nie tylko tej sprawy)......................
:-)
> >+ Część towarów kupuję i sprzedaję w stawce 22% (ok. 90% zakupów), część
7%
> >+ (ok 8%) i w stawce 0%.
> >+ Przy sprzedaży nie notuję co w jakiej stawce jest sprzedawane, prowadzę
> >+ kontrolkę sprzedaży gdzie wpisuję brutto sumę zakupów klienta - w tych
> >+ zakupach mogą być towary sprzedawane w stawce 22, 7, 0.
>
> Sławku, niniejszym zeznaję że zostałem przez ciebie ("Monika
> napisała w jednym ze swoich postów") podpuszczony do
> przyznania się że nie umiem czytać :]
> To teraz ty się przyznaj czy zasugerowałeś się postem Rufki
> (cytuję: "musisz prowadzić rejestr...z podziałem") ? (bo
> przejrzałem archiwum - i to jest jedyne miejsce z *wyraźną*
> sugestią).
>
Nie ma sprawy. Ale obstaję przy swoim - to o czym pisałem.
> >+ Mam nadzieję, że to pomoże.
>
> IMHO Ryszard zapodał całkiem przekonujący przykład :)
> Masz jego post z obliczeniami ?
>
Ten jego post jest niezbyt zrozumiały dla osoby mającej problem (sorry) z
rozliczeniem sprzedaży.
> Osobiście zgadzam się, że jeśli masz *część* sprzedaży
> udokumentowaną "VATem" (faktury ze stawką) to należy
> to rozliczyć osobno, tak jak on to zrobił - ale to
> moje zdanie (niemniej: masz już dwa zgodne zdania
> nieuprawnionych do doradzania osób, wybieraj :)).
>
Tu nie ma co wybierać. Działalność jest jedna, (zakupy, sprzedaż) - to i
deklaracja jest jedna. Ma ona (deklaracja) odzwierciedlać prowadzoną
działalność za dany okres.
> Być może nie masz problemu *jednoczesnej* struktury
> zakupów i sprzedaży - a taki przykład pracowicie
> Ryszard rozwinął - ale to ci ew. tylko *uprości* rozliczenia !
>
> Mówiąc inaczej: nie napisałaś wyraźnie czy masz również
> sprzedaż "zw".
> Przyznaj się co sprzedajesz w stawce "0%", eksport
> czy sprzęt przeciwpożarowy ? Bo jako osobnicy podejrzliwi
> obawiamy się zazwyczaj czy kiedy ktoś pisze "0%" to
> pisze co myśli - a niekoniecznie myśli co pisze :) (proszę
> bez urazy... ! ale to się zdarza, każdemu !)
>
Sekwencją wyżej uznałeś (a ciągle to powtarzam), że aby mówić rzetelnie o
sprawach podatkowych niezbędna jest znajomość szeregu faktów, zdarzeń,
dokumentów.
> >+ Jeszcze raz dziękuję za pomoc.
>
> Jeśli nie popełniłem grubego błędu (a wtedy Maddy i Sławek
> mnie rozdepczą - nie martw się, zauważysz na grupie ;))
> to przede wszystkim "R" za "wkład praktyczny" sobie zasłużył :)
>
Masz moje słowo, że Cię nie rozdepczę. Ale warunek - mówimy o konkretnych
zdarzeniach, dokumentach, przepisach :-))
> [...cytaty Sławek-ja...]
> >+ > > >+ > ...do czego innego niż rzeczono powyżej jest struktura zakupów
??
> >+ > > [...]
> >+ > > >+ > art. 30.
> >+ > > [...]
> >+ > > >+ Pozwolę sobie zacytować fragment Ustawy o podatku VAT:
> >+ > > >+ Art. 20. 1. Podatnik dokonujący sprzedaży towarów opodatkowanych
i
> >+ > >
> >+ > > Dopiero teraz zajarzyłem co czytam: Sławku, dlaczego cytujesz
> >+ > > kawałek o strukturze *sprzedaży*, skoro kłócimy się :) o strukturę
> >+ > > *zakupów* (i za strukturę zakupów obtentegowałeś kogoś za
"myślenie",
> >+ > > a IMHO są spore szanse że dobrze myślał[a]) ??
> >+ > > Pora późna to nie nadążam... widać trza iść spać !
> [...]
> >+ > Szkoda. Ale - obiecaj - przemyślisz temat.
> >+ > Pozdrawiam i kolorowych snów.
>
> A dziękuję, dziś też pora późna - niemniej spytam czy nadal
> mam przemyśliwać czy moge trwać w oślim uporze przy swoim ??
> -;)
>
Sądzę, że chyba wszystkie kwesti sobie (i nie tylko) wyjaśniliśmy. :-)))
Pozdrawiam serdecznie.
> Pozdrowienia, Gotfryd
> (nie zaprzeczający, że bywa omylny - więc krytykę przyjmuje.
> Ale uparty bywa nie mniej... ;))
>
-
23. Data: 2002-10-13 22:35:05
Temat: Re: Sprzedaż bezrachunkowa
Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl>
On Sun, 13 Oct 2002, Sławomir Malibo wrote:
>+ Użytkownik "Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne" [...]
[...]
>+ > Prawda, że z braku informacji miło :) mi się kłóciło :)
[...]
>+ Czy kłótnia? - nie sądzę.
-:)
[...]
>+ Nie wymagaj ode mnie (to do Gotfryda), abym publicznie wskazywał na niektóre
>+ niuanse (dotyczy to nie tylko tej sprawy)......................
>+ :-)
Rozumiem i (nie zawsze :)) się domagam.
Problem był tylko w tym, że twoja wypowiedź była lekko napastliwa
wobec czyjejś wypowiedzi o strukturze sprzedaży - a ponieważ
oceniałem że dałeś się zasugerować :) to stanąłem "po właściwej
stronie" :)
[...]
>+ Nie ma sprawy. Ale obstaję przy swoim - to o czym pisałem.
Też nie ma sprawy. Mi się zdarza *komentować* (nie doradzać,
skądinąd) opiniując "pod warunkami" :)
Stąd nasza różnica w podejściu.
[...]
>+ > IMHO Ryszard zapodał całkiem przekonujący przykład :)
>+ > Masz jego post z obliczeniami ?
>+
>+ Ten jego post jest niezbyt zrozumiały dla osoby mającej problem (sorry)
>+ z rozliczeniem sprzedaży.
A to nie ma sprawy - taka osoba powinna udać się do kogoś
kompetentnego (czytaj: goto biuro rachunkowe/podatkowe).
Wielokroć pisałem że jak trzeba to tak robię... :) (tak BTW
- o strukture sprzedaży nigdy nie pytałem, bo nie mam takiej
potrzeby !).
"W zakresie grupy" była tylko dyskusja :) czy post Ryszarda
należy (w omawianym przypadku) pominąć - lub uznać
(razem z uwagami KaMela i moimi) jako scieżkę postępowania.
[...]
>+ > Osobiście zgadzam się, że jeśli masz *część* sprzedaży
>+ > udokumentowaną "VATem" (faktury ze stawką) to należy
>+ > to rozliczyć osobno, tak jak on to zrobił - ale to
>+ > moje zdanie (niemniej: masz już dwa zgodne zdania
>+ > nieuprawnionych do doradzania osób, wybieraj :)).
>+
>+ Tu nie ma co wybierać. Działalność jest jedna, (zakupy, sprzedaż) - to
>+ i deklaracja jest jedna. Ma ona (deklaracja) odzwierciedlać prowadzoną
>+ działalność za dany okres.
Owszem, nie zaprzeczam "jedności deklaracji" - odniosłem się
tylko do opinii wspomnianej w poscie Ryszarda, *jakoby* zdarzali
sie tacy co twierdzą iż jeśli rozliczać strukturą sprzedaży - to
rozliczać tak wszystko.
Bynamniej nie traktuj powyższego jako domagania się twojego
komentarza :)
[...]
>+ > Przyznaj się co sprzedajesz w stawce "0%", eksport
[...]
>+ Sekwencją wyżej uznałeś (a ciągle to powtarzam), że aby mówić rzetelnie
>+ o sprawach podatkowych
Nigdy nie zaprzeczałem.
Na pewnej grupie tematycznej (vms) popularne jest powiedzenie
które w tłumaczeniu wygląda tak: "dostajesz odpowiedź na
to o co pytałeś; to niekoniecznie jest to co ci jest
potrzebne !" - właśnie w związku z niewłaściwym formułowaniem
pytań i zatajaniem ;> faktów.
*Oczywiście* doradca może miec w tym momencie problem "zawodowo
etyczny" - ale "warcząc" na kogoś kto *może* mieć rację - również
się naraża. Cóż, ryzyko zawodowe :)
Jeszcze raz pozdrawiający - Gotfryd.