eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiSprzedaż bezrachunkowaRe: Sprzedaż bezrachunkowa
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
    ews.man.poznan.pl!news.nask.pl!NNRP
    From: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo.podatki
    Subject: Re: Sprzedaż bezrachunkowa
    Date: Mon, 14 Oct 2002 00:35:05 +0200
    Organization: PTH Stanpol
    Lines: 76
    Message-ID: <P...@i...stanpol.com.pl>
    References: <2...@a...swietochlowice.dialup.inetia.pl>
    <anv5ec$9pv$1@sunsite.icm.edu.pl>
    <P...@i...stanpol.com.pl>
    <ao24a9$b5f$1@sunsite.icm.edu.pl>
    <P...@i...stanpol.com.pl>
    <ao7bdp$p57$1@sunsite.icm.edu.pl>
    <1...@a...swietochlowice.dialup.inetia.pl>
    <P...@i...stanpol.com.pl>
    <aobs1v$ive$1@sunsite.icm.edu.pl>
    Reply-To: g...@s...com.pl
    NNTP-Posting-Host: irys.stanpol.com.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: TEXT/PLAIN; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8BIT
    X-Trace: pippin.warman.nask.pl 1034548509 24783 195.164.200.3 (13 Oct 2002 22:35:09
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@n...pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 13 Oct 2002 22:35:09 +0000 (UTC)
    In-Reply-To: <aobs1v$ive$1@sunsite.icm.edu.pl>
    X-Path-Notice: Path header has been filtered
    X-Orig-Path: irys.stanpol.com.pl!smolik
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo.podatki:67817
    [ ukryj nagłówki ]

    On Sun, 13 Oct 2002, Sławomir Malibo wrote:

    >+ Użytkownik "Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne" [...]
    [...]
    >+ > Prawda, że z braku informacji miło :) mi się kłóciło :)
    [...]
    >+ Czy kłótnia? - nie sądzę.

    -:)
    [...]
    >+ Nie wymagaj ode mnie (to do Gotfryda), abym publicznie wskazywał na niektóre
    >+ niuanse (dotyczy to nie tylko tej sprawy)......................
    >+ :-)

    Rozumiem i (nie zawsze :)) się domagam.
    Problem był tylko w tym, że twoja wypowiedź była lekko napastliwa
    wobec czyjejś wypowiedzi o strukturze sprzedaży - a ponieważ
    oceniałem że dałeś się zasugerować :) to stanąłem "po właściwej
    stronie" :)
    [...]
    >+ Nie ma sprawy. Ale obstaję przy swoim - to o czym pisałem.

    Też nie ma sprawy. Mi się zdarza *komentować* (nie doradzać,
    skądinąd) opiniując "pod warunkami" :)
    Stąd nasza różnica w podejściu.
    [...]
    >+ > IMHO Ryszard zapodał całkiem przekonujący przykład :)
    >+ > Masz jego post z obliczeniami ?
    >+
    >+ Ten jego post jest niezbyt zrozumiały dla osoby mającej problem (sorry)
    >+ z rozliczeniem sprzedaży.

    A to nie ma sprawy - taka osoba powinna udać się do kogoś
    kompetentnego (czytaj: goto biuro rachunkowe/podatkowe).
    Wielokroć pisałem że jak trzeba to tak robię... :) (tak BTW
    - o strukture sprzedaży nigdy nie pytałem, bo nie mam takiej
    potrzeby !).
    "W zakresie grupy" była tylko dyskusja :) czy post Ryszarda
    należy (w omawianym przypadku) pominąć - lub uznać
    (razem z uwagami KaMela i moimi) jako scieżkę postępowania.
    [...]
    >+ > Osobiście zgadzam się, że jeśli masz *część* sprzedaży
    >+ > udokumentowaną "VATem" (faktury ze stawką) to należy
    >+ > to rozliczyć osobno, tak jak on to zrobił - ale to
    >+ > moje zdanie (niemniej: masz już dwa zgodne zdania
    >+ > nieuprawnionych do doradzania osób, wybieraj :)).
    >+
    >+ Tu nie ma co wybierać. Działalność jest jedna, (zakupy, sprzedaż) - to
    >+ i deklaracja jest jedna. Ma ona (deklaracja) odzwierciedlać prowadzoną
    >+ działalność za dany okres.

    Owszem, nie zaprzeczam "jedności deklaracji" - odniosłem się
    tylko do opinii wspomnianej w poscie Ryszarda, *jakoby* zdarzali
    sie tacy co twierdzą iż jeśli rozliczać strukturą sprzedaży - to
    rozliczać tak wszystko.
    Bynamniej nie traktuj powyższego jako domagania się twojego
    komentarza :)
    [...]
    >+ > Przyznaj się co sprzedajesz w stawce "0%", eksport
    [...]
    >+ Sekwencją wyżej uznałeś (a ciągle to powtarzam), że aby mówić rzetelnie
    >+ o sprawach podatkowych

    Nigdy nie zaprzeczałem.
    Na pewnej grupie tematycznej (vms) popularne jest powiedzenie
    które w tłumaczeniu wygląda tak: "dostajesz odpowiedź na
    to o co pytałeś; to niekoniecznie jest to co ci jest
    potrzebne !" - właśnie w związku z niewłaściwym formułowaniem
    pytań i zatajaniem ;> faktów.
    *Oczywiście* doradca może miec w tym momencie problem "zawodowo
    etyczny" - ale "warcząc" na kogoś kto *może* mieć rację - również
    się naraża. Cóż, ryzyko zawodowe :)

    Jeszcze raz pozdrawiający - Gotfryd.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1