-
1. Data: 2010-11-19 13:53:51
Temat: Sprzedaz auta bedacego w ST (umowa?)
Od: Przemek <p...@g...com>
Witam
mam auto kiedys przekazane na ST i amortyzowalem je >6m. Teraz
sprzedaje
Zwykla umowa kupna sprzedazy?
W DR jestem ja prywatnie, prowadze DG niezwiazana z handlem autami,
jestem platnikiem VAT, auto kupilem 100 lat temu jako uzywane
prywatnie (nie prowadzielm wtedy DG)
Normalnie poza umowa trzeba spisac PCC1A???? i kupiec placi (jezeli
tak sie umowimy) podatek (tak jakby od prywatnje osoby kupowal?)
Pozdrawiam,
Przemek
-
2. Data: 2010-11-19 15:58:09
Temat: Re: Sprzedaz auta bedacego w ST (umowa?)
Od: "cef" <c...@i...pl>
Przemek wrote:
> Witam
> mam auto kiedys przekazane na ST i amortyzowalem je >6m. Teraz
> sprzedaje
> Zwykla umowa kupna sprzedazy?
Faktura.
-
3. Data: 2010-11-19 17:54:41
Temat: Re: Sprzedaz auta bedacego w ST (umowa?)
Od: Kotlet <K...@n...eu>
W dniu 2010-11-19 16:58, cef pisze:
> Przemek wrote:
>> Witam
>> mam auto kiedys przekazane na ST i amortyzowalem je >6m. Teraz
>> sprzedaje
>> Zwykla umowa kupna sprzedazy?
>
> Faktura.
a to z jakiej racji skoro nie przyslugiwalo mu prawo odliczenia vatu
przy zakupie ?
--
http://program.do.fakturowania.dumpingowiec.pl/
http://program.do.prowadzenia.ksiegi.dumpingowiec.pl
/
http://program.ryczalt.ewidencjonowany.dumpingowiec.
pl/
-
4. Data: 2010-11-19 18:32:57
Temat: Re: Sprzedaz auta bedacego w ST (umowa?)
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>
On 2010-11-19 18:54, Kotlet wrote:
>
> a to z jakiej racji skoro nie przyslugiwalo mu prawo odliczenia vatu
> przy zakupie ?
>
Słyszałeś kiedyś o stawce "zw."?
Piotrek
-
5. Data: 2010-11-19 18:52:10
Temat: Re: Sprzedaz auta bedacego w ST (umowa?)
Od: Kotlet <K...@n...eu>
W dniu 2010-11-19 19:32, Piotrek pisze:
> On 2010-11-19 18:54, Kotlet wrote:
>>
>> a to z jakiej racji skoro nie przyslugiwalo mu prawo odliczenia vatu
>> przy zakupie ?
>>
>
> Słyszałeś kiedyś o stawce "zw."?
slyszalem.
--
http://program.do.fakturowania.dumpingowiec.pl/
http://program.do.prowadzenia.ksiegi.dumpingowiec.pl
/
http://program.ryczalt.ewidencjonowany.dumpingowiec.
pl/
-
6. Data: 2010-11-19 19:00:39
Temat: Re: Sprzedaz auta bedacego w ST (umowa?)
Od: <s...@a...pl>
>> Faktura.
>
> a to z jakiej racji skoro nie przyslugiwalo mu prawo odliczenia vatu przy
> zakupie ?
A co ma piernik do wiatraka? Samochód jest majatkiem jego przedsiebiorstwa i
sprzedajac go ma wystawic fakture VAT. Umowe moze dodatkowo napisac, ale nie
musi. Tak samo jak w przypadku sprzedazy miedzy "Kowalskimi".
-
7. Data: 2010-11-19 21:06:21
Temat: Re: Sprzedaz auta bedacego w ST (umowa?)
Od: tomek <t...@o...pl>
On 19.11.2010 20:00, s...@a...pl wrote:
>>> Faktura.
>>
>> a to z jakiej racji skoro nie przyslugiwalo mu prawo odliczenia vatu
>> przy zakupie ?
>
> A co ma piernik do wiatraka? Samochód jest majatkiem jego
> przedsiebiorstwa i sprzedajac go ma wystawic fakture VAT. Umowe moze
> dodatkowo napisac, ale nie musi. Tak samo jak w przypadku sprzedazy
> miedzy "Kowalskimi".
Przypominam że rozmawiacie z Kotletem @nowedopalacze ;-)
--
Tomek
-
8. Data: 2010-11-19 22:36:46
Temat: Re: Sprzedaz auta bedacego w ST (umowa?)
Od: ajt <a...@u...com.pl>
s...@a...pl pisze:
>>> Faktura.
>>
>> a to z jakiej racji skoro nie przyslugiwalo mu prawo odliczenia vatu
>> przy zakupie ?
>
> A co ma piernik do wiatraka? Samochód jest majatkiem jego
> przedsiebiorstwa i sprzedajac go ma wystawic fakture VAT.
No tak, ale z pierwszego postu wnioskuję, że pytający kupił samochód do
celów prywatnych, zarejestrował na siebie, czyli "Jana Kowalskiego", a
potem poprzestał na wpisaniu do EŚT, bez przerejestrowywania auta "na
firmę" (chyba że się mylę). Jak kupujący przy rejestracji pokaże
fakturę, będzie niezgodność danych posiadacza i sprzedającego, więc nici
z rejestracji :)
W takiej sytuacji lepiej po prostu wykreślić samochód z EŚT, przekazując
go z powrotem na cele osobiste, po czym sprzedać na umowę, ewentualnie
schodząc z ceny o te 2% na PCC :)
--
Pozdrawiam
Andrzej
www.radom.ws
-
9. Data: 2010-11-19 23:02:25
Temat: Re: Sprzedaz auta bedacego w ST (umowa?)
Od: <s...@a...pl>
> No tak, ale z pierwszego postu wnioskuję, że pytający kupił samochód do celów
> prywatnych, zarejestrował na siebie, czyli "Jana Kowalskiego", a potem
> poprzestał na wpisaniu do EŚT, bez przerejestrowywania auta "na firmę" (chyba
> że się mylę).
A jakie Twoim zdaniem dane ma w dowodzie rejestracyjnym przedsiębiorca, który
prowadzi DG? Takie same. Przedsiębiorca to nadal ta sama osoba fizyczna, po
prostu "Jan Kowalski". "Przełożenie" samochodu z lewej do prawej kieszeni
niczego tutaj nie zmienia, także w dowodzie rejestracyjnym.
> Jak kupujący przy rejestracji pokaże fakturę, będzie niezgodność danych
> posiadacza i sprzedającego, więc nici z rejestracji :)
Zakładam, że ten środek trwały jest własnością przedsiębiorcy. Żadnej
niezgodności więc być nie może. Chyba że np. pojazd został nie tu gdzie trzeba
zarejestrowany (np. zarejestrowany jest w miejscu zameldowania i takie dane są w
DR, a przedsiębiorca mieszka zupełnie gdzieś indziej). Jeśli wszystko jest tak,
jak być pownno, to:
w DR jest: imie, nazwisko, adres zamieszkania.
na fakturze będzie: imię, nazwisko, adres zamieszkania.
Czym te dane się różnią? :)
> W takiej sytuacji lepiej po prostu wykreślić samochód z EŚT, przekazując go z
> powrotem na cele osobiste, po czym sprzedać na umowę, ewentualnie schodząc z
> ceny o te 2% na PCC :)
1. Jeśli nie upłynie 6 lat od przekazania na cele osobiste to i tak będzie miał
obowiązek wystawić fakturę.
2. Każda sprzedaż wiąże się z umową :) A czy do nie jest rachunek (zazwyczaj
przy psprzedaży miezy "Kowalskimi" czy faktura, to już odrębna sprawa). Dziwnie
sieprzyjęło, żejak jest faktyra, to umowa jest zawierana ustnie, jak jest
rachunek,to umowa zawierana jest na piśmie. Ale nie musi być.
-
10. Data: 2010-11-20 00:20:39
Temat: Re: Sprzedaz auta bedacego w ST (umowa?)
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 20 Nov 2010, s...@a...pl wrote:
> Dziwnie sieprzyjęło, żejak jest faktyra, to umowa jest zawierana ustnie, jak
> jest rachunek,to umowa zawierana jest na piśmie.
Być może po części dlatego, że w razie wystawienia f-ry mamy dośc "mocny"
dowód deklaracji iż sprzedaż została dokonana w ramach DG, co kupującemu
w roli konsumenta z automatu przyznaje "konsumencki zestaw ochronny".
Przy kupnie od innego "człowieka z ulicy" bliżej do zasady "widziały
gały co brały", więc strony (przede wszystkim kupujący) szukają na własną
rękę jakiejś formy ochrony swoich interesów :)
> Ale nie musi być.
Ano.
pzdr, Gotfryd