-
21. Data: 2010-06-12 14:08:13
Temat: Re: Spóźniona deklaracja PIT36 i brak prawa do rozliczenia wsp. z małżonkiem
Od: "cef" <c...@i...pl>
Tomek wrote:
>> Dla mnie nieistotny jest termin zapłaty- zazwyczaj tak kalkuluję,
>> żeby uwzględnić to w cenie.
> Zgadza się, natomiast tych 60 dni nie uwzględnisz w cenie, gdy
> płatnikiem jest US.
Jak to nie? Zwracają mi więcej podatku przecież.
-
22. Data: 2010-06-12 16:35:51
Temat: Re: Spóźniona deklaracja PIT36 i brak prawa do rozliczenia wsp. z małżonkiem
Od: Tomek <t...@o...pl>
Dnia 12-06-2010 o 16:08:13 cef <c...@i...pl> napisał(a):
> Tomek wrote:
>
>>> Dla mnie nieistotny jest termin zapłaty- zazwyczaj tak kalkuluję,
>>> żeby uwzględnić to w cenie.
>
>> Zgadza się, natomiast tych 60 dni nie uwzględnisz w cenie, gdy
>> płatnikiem jest US.
>
> Jak to nie? Zwracają mi więcej podatku przecież.
Tzn?
--
Tomek
-
23. Data: 2010-06-12 16:46:55
Temat: Re: Spóźniona deklaracja PIT36 i brak prawa do rozliczenia wsp. z małżonkiem
Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>
On 11 Cze, 17:45, Rafal <n...@g...pl> wrote:
> On 11.06.2010 16:51, cef wrote:> Beryl1 wrote:
> Nie wiem dlaczego pytający zwlekał, ja zwlekam prawie do ostatniej
> chwili, aby zwrot dostać początkiem lata, dodatkowa kasa na wakacje jak
> znalazł:)
A nie lepiej potrzymać tę kasę od początku wiosny do początku lata,
żeby procentowała nam, a nie skarbowi Państwa?
Przecież nikt Ci nie każe wydać jej od razu.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
-
24. Data: 2010-06-12 19:23:25
Temat: Re: Spóźniona deklaracja PIT36 i brak prawa do rozliczenia wsp. z małżonkiem
Od: "cef" <c...@i...pl>
Tomek wrote:
>>> Zgadza się, natomiast tych 60 dni nie uwzględnisz w cenie, gdy
>>> płatnikiem jest US.
>>
>> Jak to nie? Zwracają mi więcej podatku przecież.
>
> Tzn?
Proporcjonalnie. Skoro zwiększam cenę ze względu na długie terminy
płatności,
to mam większy obrót, tym więcej zakupów i tym więcej do zwrotu.
To chyba normalne :-)
-
25. Data: 2010-06-12 21:08:18
Temat: Re: Spóźniona deklaracja PIT36 i brak prawa do rozliczenia wsp. z małżonkiem
Od: Tomek <t...@o...pl>
Dnia 12-06-2010 o 21:23:25 cef <c...@i...pl> napisał(a):
> Tomek wrote:
>
>>>> Zgadza się, natomiast tych 60 dni nie uwzględnisz w cenie, gdy
>>>> płatnikiem jest US.
>>>
>>> Jak to nie? Zwracają mi więcej podatku przecież.
>>
>> Tzn?
>
> Proporcjonalnie. Skoro zwiększam cenę ze względu na długie terminy
> płatności,
> to mam większy obrót, tym więcej zakupów i tym więcej do zwrotu.
> To chyba normalne :-)
Perpetum mobile :)
--
Tomek
-
26. Data: 2010-06-14 07:52:26
Temat: Re: Spóźniona deklaracja PIT36 i brak prawa do rozliczenia wsp. z małżonkiem
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
W dniu 12-06-2010 11:47, Tomek pisze:
> Dnia 12-06-2010 o 09:11:00 Maddy <m...@e...com.pl> napisał(a):
>
>> W dniu 11-06-2010 20:31, Tomek pisze:
>>> Dnia 11-06-2010 o 20:27:43 cef <c...@i...pl> napisał(a):
>>>
>>>> Rafal wrote:
>>>>
>>>>> Nie wiem dlaczego pytający zwlekał, ja zwlekam prawie do ostatniej
>>>>> chwili, aby zwrot dostać początkiem lata, dodatkowa kasa na wakacje
>>>>> jak znalazł:)
>>>>
>>>> Ja tej forsy potrzebuję zwykle już w maju :-)
>>>
>>> To jesteś hazardzista skoro liczysz na takiego klienta z zatorami
>>> płatniczymi :)
>>>
>>
>> A można zapytać na czym opierasz swoja opinię, że US ma "zatory
>> płatnicze"?
>>
>
> Na tym że czekam na płatności po 60 dni.
Zator płatniczy jest wtedy, gdy jednostka nie reguluje zobowiązań
terminowy i zaczynają się one nawarstwiać. US jest najbardziej
terminowym płatnikiem w tym kraju. Nie ma zatorów płatniczych.
> Normalny klient płaci mi w
> ciągu kilku.
I co z tego? Wychodzisz kiedyś poza własne podwórko? Patrzysz dalej
własnego nosa?
Moja szwagierka ma pub i jej klient płaci w ciągu kilku sekund po
otrzymaniu towaru i czasem nawet przed.
Za to w budownictwie terminy zaczynają się do 30 dni, standard to 90 a
przy dużych inwestycjach (oczyszczalnie ścieków czy autostrady) - nawet
180 i wykonawcy zabijają się, żeby taki kontrakt dostać, wiec może nie
patrz na świat przez pryzmat swojego biznesiku.
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813
-
27. Data: 2010-06-14 09:22:45
Temat: Re: Spóźniona deklaracja PIT36 i brak prawa do rozliczenia wsp. z małżonkiem
Od: Tomek <t...@o...pl>
Dnia 14-06-2010 o 09:52:26 Maddy <m...@e...com.pl> napisał(a):
>
> I co z tego? Wychodzisz kiedyś poza własne podwórko? Patrzysz dalej
> własnego nosa?
>
> wiec może nie patrz na świat przez pryzmat swojego biznesiku.
>
Może nie wcinaj się w dyskusje przed wypiciem porannej melisy
--
Tomek
-
28. Data: 2010-06-14 09:49:22
Temat: Re: Spóźniona deklaracja PIT36 i brak prawa do rozliczenia wsp. z małżonkiem
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
W dniu 14-06-2010 11:22, Tomek pisze:
> Dnia 14-06-2010 o 09:52:26 Maddy <m...@e...com.pl> napisał(a):
>
>>
>> I co z tego? Wychodzisz kiedyś poza własne podwórko? Patrzysz dalej
>> własnego nosa?
>>
>> wiec może nie patrz na świat przez pryzmat swojego biznesiku.
>>
>
> Może nie wcinaj się w dyskusje przed wypiciem porannej melisy
Ty czytasz czasem co piszesz czy się brzydzisz?
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813
-
29. Data: 2010-06-14 10:54:04
Temat: Re: Spóźniona deklaracja PIT36 i brak prawa do rozliczenia wsp. z małżonkiem
Od: "P.H." <k...@g...w.sieci>
Użytkownik "Beryl1" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c419d612-472c-4436-b9ab-312cf796067c@x27g2000yq
b.googlegroups.com...
> Ale czego oczekujesz?
> Termin "do 30. kwietnia" jest tzw. terminem materialnoprawnym i nie
> podlega przywróceniu...
>
> --
> Tomek
No tak, tylko kara wydaje się niewspółmiernie duża do winy.
----------
ale to jeszcze nie kara. na karę przyjdzie czas ;-)
-
30. Data: 2010-06-14 12:18:45
Temat: Re: Spóźniona deklaracja PIT36 i brak prawa do rozliczenia wsp. z małżonkiem
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Maddy,
Monday, June 14, 2010, 9:52:26 AM, you wrote:
[...]
> Za to w budownictwie terminy zaczynają się do 30 dni, standard to 90 a
> przy dużych inwestycjach (oczyszczalnie ścieków czy autostrady) - nawet
> 180 i wykonawcy zabijają się, żeby taki kontrakt dostać, wiec może nie
> patrz na świat przez pryzmat swojego biznesiku.
Hmmm... Jak 10 kilometrów obwodnicy kosztuje 900 milionów PLN, to nie
ma się co dziwić, że się dostawcy zabijają o kontrakty...
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl